
„Czas beboka”, Richard A. Antonius – recenzja

Jest taki wiersz, w którym Bolesław Leśmian, mistrz słowa, przygląda się postaciom swoje życie po życiu pędzącym na cmentarzu. Nie bez powodu do tego właśnie wiersza nawiązuje Magdalena Kawka w tytule swojej powieści. O ile jednak Leśmian do swych bohaterów i ich losu podchodzi z pełną powagą, w książce Kawki odnajdziemy niemało błyskotliwego humoru, który w znacznym stopniu pozwala oswoić trudną tematykę śmierci.