
„Wichrowe Wzgórza”, Emily Brontë – recenzja

Mózg na manowcach to fascynująca książka. Piszę to z pełną odpowiedzialnością i bez krztyny przesady. Zwykle z tak bezpośrednio sformułowanymi wyrazami zachwytu wstrzymuję się do końca recenzji, tym razem chcę to jednak powiedzieć od razu, głośno, żeby nikomu nie umknęło – ta książka jest świetna. A teraz przejdę do argumentacji.