Z niecierpliwością czekałam, aż listonosz przyniesie mi pachnący nowością Joyland Stephena Kinga. Choć nowa powieść mistrza horroru już na pierwszy rzut oka różni się od jego ostatnich, wielkich objętościowo utworów, Joyland jest niezaprzeczalnie dzieckiem swojego ojca – jednak w odrobinę odmiennym tonie.
Choć nie mogę nazwać nowej książki Olsena kryminalnym objawieniem roku, nie odmówię jej dobrej fabuły, napiętej atmosfery i zagadki, która może zmrozić krew w żyłach. Czyli wszystkiego tego, co powinien posiadać dobry kryminał.
Po Lalki Alicji Pruś sięgałam z nadzieją, ale i z obawą. Jak uda się literacka gra z konwencją? Czy książka wciągnie, zainteresuje? Kim będą bohaterowie? No i najważniejsze – czy pan Prus się aby w grobie nie przewróci? Już po pierwszych kilku kartkach byłam jednak całkowicie spokojna… i zaintrygowana.
Chociaż postać Hannibala Lectera – nad wyraz inteligentnego i charyzmatycznego kanibala – pojawiła się w literackim świecie już ponad trzydzieści lat temu, czytelnicy nie są w stanie o nim zapomnieć. Dowodem na to mogą być kolejne już w Polsce wydania powieści Harrisa, które nadal wstrząsają i zachwycają. Tym razem do utworów tego amerykańskiego autora możemy powrócić dzięki wydawnictwu Albatros, które dodatkowo (poprzez okładkę) nawiązało do powstałego w 2013 roku serialu, odwołującego się do tetralogii o Hannibalu Lecterze.
Pod gwiazdami smoka to kolejne, drugie spotkanie z detektywem Murdochem, prawdopodobnie najbystrzejszym policjantem w wiktoriańskim Toronto. Kolejne i satysfakcjonujące, choć, niestety, stanowczo zbyt krótkie!
Tym razem Maureen Jennings, mieszkająca w Kanadzie pisarka i psycholożka, zabiera nas w wyjątkowo podejrzaną okolicę w jednym z najważniejszych miast Kanady. Podejrzana jest tu zresztą nie tylko okolica…
Elizabeth Jane Cochrane, bliżej znana jako Nellie Bly, to amerykańska dziennikarka żyjąca w latach 1864-1922. Zawód ten w owym czasie zarezerwowany był głównie dla mężczyzn, a jeśli do tego dołożymy fakt, że Elizabeth samotnie okrążyła świat w 72 dni i pracowała przez pewien czas jako korespondentka podczas I wojny światowej, to jawi nam się ona jako postać wtedy dosyć kontrowersyjna. Dlaczego o niej piszę? Otóż Nellie Bly jest główną bohaterką najnowszej książki Carol McCleary zatytułowanej Alchemia zbrodni.
W marcu zeszłego roku miałam ogromną przyjemność czytać debiutancką powieść Bernarda Miniera Bielszy odcień śmierci. Od tamtej pory z niecierpliwością czekałam na kolejną książkę tego autora. I wreszcie się doczekałam. Wielkie nadzieje mogły skończyć się albo podtrzymaniem tej zapoczątkowanej w zeszłym roku miłości, albo całkowitym załamaniem nerwowym.
Dennis Lehane, który szerokiej publiczności znany jest przede wszystkim dzięki Rzece tajemnic, znakomicie przeniesionej na wielki ekran przez Clinta Eastwooda, oraz Wyspie skazańców, która również doczekała się swojej filmowej adaptacji, tym razem zmierzył się z szalonymi i mrocznymi latami dwudziestymi. Stephen King stwierdził, iż Nocne życie to Ojciec chrzestny dla ludzi myślących i ja zgadzam się z nim w stu procentach.
W Białymstoku zaginęła dziewięcioletnia dziewczynka, czas ucieka, a poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Policja postanawia poprosić o pomoc sławnego profilera Huberta Meyera, który odkrywa w owej sprawie coraz więcej niepokojących i nieodgadnionych faktów, które łączą się z postacią florystki…
Wszystko, co przeczytałam i usłyszałam o najnowszej powieści Michaela Palina rozbudzało mój apetyt na wielką przygodę i dobrą literaturę. Miałam jednak też pewne obawy. Czy autor znany jako jeden z filarów grupy Monty Python faktycznie sprawdzi się jako twórca literackiej fikcji, czy może raczej liczy na to, że czytelników przyciągnie jego nazwisko?