Kategoria: Fantastyka i horror
„Kolory sztandarów” Tomasz Kołodziejczak – recenzja
„Król orków” R. A. Salvatore – recenzja
„Jedną nogą w grobie” Jeaniene Frost – recenzja
Od ostatnich wydarzeń minęły cztery lata. Cat pod zmienionym nazwiskiem przewodzi grupie specjalnej zajmującej się likwidacją wampirów. Sam oddział to swoista mieszanka Z Archiwum X z Nikitą. Nasza bohaterka otrzymała bowiem propozycję nie do odrzucenia, a w trosce o najbliższych podjęła właśnie taką decyzję. Od czterech lat robi to co lubi – likwiduje złe wampiry. Dziewczyna pogodziła się już z faktem, że są i dobrzy krwiopijcy, a przynajmniej był taki jeden. Bones. Wampir, który nauczył ją wszystkiego. Wampir którego porzuciła. Jedyny mężczyzna jakiego kiedykolwiek naprawdę kochała.
„Królestwo spokoju” Jack Ketchum – recenzja
W każdym razie znawcą ani fanem Jacka Ketchuma nie byłem, ba – do niedawna nawet nie orientowałem się, jaką rangę ma jego pisarstwo. Jednak teraz, kiedy trzymam w rękach Królestwo spokoju, będące zbiorem jego opowiadań, mogę powiedzieć tyle: żałuję, że jego utwory nie wpadły mi w łapy wcześniej.
„W pół drogi do grobu” Jeaniene Frost – recenzja
Catherine od szesnastego roku życia zabija wampiry. Ma do tego smykałkę. Nic zresztą dziwnego skoro sama jest w połowie jedną z nich. Nie zna jednak swojego ojca, zresztą kwestia jej poczęcia nie jest romantyczną historią w stylu Zmierzchu. Wręcz przeciwnie. Jej mama poznała kiedyś miłego przystojniaka, który na randce okazał się już nie tak miły. Owocem gwałtu jest właśnie Cat. Na domiar złego tatuś był wampirem, więc ona posiada cechy, które jej matce kojarzą się ze złem wcielonym. Dziewczyna ma w życiu jeden cel – pomścić matkę, zabijając tyle wampirów ile się da. Nie dopuszcza nawet myśli, że wampiry mogą być czymś więcej niż tylko bestialskim i okrutnym złem wcielonym.
„Dotyk martwych” Charlaine Harris – recenzja
Mamy więc do dyspozycji następujące opowiadania: Wróżkowy pył, Noc Drakuli, Krótka odpowiedź, Fart oraz Prezent. Proponowałabym wszystkim czytelnikom zapozznanie się ze wstępem napisanym przez autorkę, w którym wyjaśnia kiedy ma miejsce akcja opowiadań. Są one bowiem klinami pomiędzy poszczególnymi częściami i warto pamiętać co owe części zawierały, co Sookie wiedziała i z kim aktualnie była. Bez tego można się w tekstach nieco pogubić.
„Gothique. Opowieść o wampirach” Kyle Marffin – recenzja
Czy da się wampiry opisać w specyficznej atmosferze subkultury oddającej im swoisty hołd w literaturze, muzyce i stroju? Autorka, na swój sposób, o to zadbała…
„Próba kwiatów” Jay Lake – recenzja
Próba Kwiatów to powieść fantasy napisana przez Jaya Lake’a, zdobywcę nagrody imienia Johna W. Campbella.
A potem odwracasz książkę i czytasz opis. Karły zamknięte w skrzyniach, Nieprzemijające Miasto, dekadencja. Niemal czujesz zapach tego przesiąkniętego czymś miasta. Czymś złym i niezrozumiałym. Chcesz zrozumieć i właśnie dlatego sięgasz po tę książkę. Boisz się, ale wiesz, że będzie warto. Otwierasz pierwszą stronę… Pewnie nawet nie zauważyłeś, że ktoś właśnie zaszywa ci usta.
Nieprzemijające Miasto, opisane w książce Próba kwiatów, zamieszkują ludzie i dwie frakcje karłów: Zaszytych (z ustami zaszytymi i pozostawionym malutkim otworem na jedzenie i mówienie) i Rozciętych. Te dwie rasy nie żywią do siebie sympatii. Karły spędzają całe swoje dzieciństwo w ciasnych skrzyniach, a gdy dorastają, zajmują się przeważnie administracją i handlem. Stanowiska miejskie są dla ludzi.