Mrożek ma szczęście, że jeszcze żyje – takim oto wnioskiem zaskoczył mnie niedawno mój rozmówca. Po rozwinięciu przez niego tej zastanawiającej myśli, nie pozostało mi nic innego, jak tylko przytaknąć. Sławomir Mrożek znalazł się w sytuacji o tyle komfortowej, że jego prywatne zapiski zostały opublikowane w momencie, kiedy ma on jeszcze szansę na sprostowanie zawartych w nich treści. „Ofiarą” pośmiertnego upubliczniania dzienników stała się między innymi Susan Sontag, której prawdopodobnie nie przeszło nawet przez myśl, że rodzony syn zdecyduje się zaprezentować światu jej najintymniejsze zwierzenia. Długo można by dyskutować nad wpływem, jaki publikacja wywarła na sposób postrzegania wybitnej myślicielki. Niezależnie od ostatecznego werdyktu, jedno jest pewne – Mrożek ma szczęście.
Kategoria: Biograficzne i wywiady
„Miłość z kamienia, Życie z korespondenetm wojennym”, Grażyna Jagielska – recenzja
Ona i On. Może raczej: On i Ona. A może i nie. Ona – Grażyna Jagielska – pisarka, tłumaczka, dziennikarka, ŻONA i MATKA. On – Wojciech Jagielski – pisarz, publicysta, korespondent wojenny, od jakiegoś czasu wreszcie stacjonarnie MĄŻ przy boku Grażyny, autorki niedawno opublikowanej książki Miłość z kamienia. Życie z korespondentem wojennym.
„Sekretna kochanka Dickensa”, Claire Tomalin – recenzja
Tytuł książki trochę zniechęca, prawda? Przychodzą na myśl plotkarskie pisemka, które czerpią zyski z krzykliwych i kontrowersyjnych nagłówków. W oryginale angielskim brzmi on zupełnie inaczej: The Invisible Woman – Niewidzialna kobieta. I jakoś tak od razu robi się mniej skandalicznie, a bardziej biograficznie.
„Wciąż od nowa”, Diane Keaton – recenzja
Moje pierwsze skojarzenia, gdy pada nazwisko Diane Keaton: energia, radość życia, siła, kobiecość, talent. W swojej autobiografii zatytułowanej Wciąż od nowa, aktorka nie tylko udowadnia, że te skojarzenia są słuszne, ale odsłania przed czytelnikiem znacznie więcej, zdradza charakter, przekonania, marzenia i opowiada o swoim życiu, a to było barwne i ciekawe, choć niepozbawione problemów, dramatów i rozterek. Książka stała się bestsellerem uznanym za jedną z najlepszych publikacji książkowych 2011 roku przez The New York Times, People, Financial Times czy Voque. Intrygująca rekomendacja.
„Yoko i John. Dni, których nigdy nie zapomnę”, Jonathan Cott – recenzja
Wiem, że tworzymy swoją własną rzeczywistość i zawsze mamy jakiś wybór, ale jak dużo jest z góry przesądzone? Czy zawsze jest rozwidlenie drogi i są dwie predestynowane ścieżki na równych prawach? Mogłyby być setki ścieżek, którymi można by pójść w tę czy w inną stronę – istnieje wybór i czasami to jest bardzo dziwne.
„Tove Jansson. Mama Muminków”, Boel Westin – recenzja
Genialne książki dla dzieci są genialne nie bez powodu. Stoi za nimi niezwykła osobowość autorów. Talent, jaki zdarza się raz na milion – tajemniczy splot okoliczności, rodzinnego bagażu, determinacji, młodzieńczych zranień, rozczarowań i pasji.*
Tove Jansson. Mama Muminków to opowieść o twórczyni najbardziej znanych trolli na świecie, utalentowanej malarce, graficzce i ilustratorce (ilustrowała nie tylko swoje opowieści o Muminkach, ale też m.in. utwory Lewisa Carolla i J.R.R. Tolkiena), pisarce, a przy tym niezwykłej kobiecie.
„Sir Alex Ferguson. 25 lat na szczycie” D. Meek, T. Tyrrell – recenzja
Liga angielska i Liga Mistrzów z udziałem Manchesteru United trwa w najlepsze. Czerwone Diabły utrzymują się w czołówce najlepszych drużyn już od dawna. A wszystko to za sprawą trenera, który od 25 lat przewodzi angielskiej drużynie. Z okazji tego jubileuszu, na rynku pojawiła się książka opisująca ćwierćwiecze sir Alexa Fergusona na Old Trafford.
„Dobre dziecko”, Roma Ligocka – recenzja
[N]ikt nigdy tak naprawdę mnie nie kochał. Tak mi się przynajmniej wydaje, wyznaje Roma Ligocka, autorka niezapomnianej Dziewczynki w czerwonym płaszczyku, która w swojej książce Dobre dziecko porusza trudny, ale wciąż aktualny temat dojrzewania młodego człowieka. W tym okresie wpływ na Romę miała oczywiście druga wojna światowa, pobyt w getcie oraz… historia miłosna jej matki, która skutecznie niszczyła córkę wpędzając ją w depresję i anoreksję, brak pewności siebie oraz powodując ten bezradny dziecięcy lęk… i wieczn[ą] gotowość do ucieczki. Temu tematowi autorka poświęciła swoją najnowszą, dodajmy już na wstępie, świetną publikację.
„Dziennik Mistrza i Małgorzaty”, Michaił i Jelena Bułhakowowie – recenzja
Jeśli chodzi o mój portret: niczym nadzwyczajnym się nie wyróżniłem ani w literaturze, ani innych dziedzinach, uważam więc, że za wcześnie, by wystawiać moją podobiznę na widok publiczny. Poza tym nie posiadam zdjęcia.
„Ciemność widoma. Esej o depresji”, Wiliam Styron – recenzja
O depresji mówi się coraz częściej, odważniej i coraz więcej znanych osób się do niej przyznaje. To nie oznacza jednakże, iż ludzie nią dotknięci od razu udają się do specjalisty, biorą udział w terapiach, błyskawicznie zapominając o tej niszczącej człowieka chorobie, itp. Statystyki pokazują, że niewiele osób decyduje się na odpowiednią kurację. Nie tylko wstyd jest tu głównym problemem, ale i obawa przed standardową reakcją otoczenia na te zaburzenia. Zwroty typu: Przejdzie Ci albo Też mi coś, skutecznie ich zniechęcają. Kilka lat temu, a dokładnie w 1989 roku, głos w tej jakże potrzebnej dziś dyskusji zabrał Wiliam Styron, znany, amerykański pisarz, który zmagał się z depresją i postanowił opowiedzieć o własnych doświadczeniach w książce Ciemność widoma. Esej o depresji.