Prawdę mówiąc, wcale niewiele sobie obiecywałam po tej książce, do której przyciągnęła mnie przede wszystkim okładka. Jakże pozytywne było moje zaskoczenie już po pierwszych kilkunastu stronach lektury!
Jeśli cenicie klasyczne brytyjskie powieści obyczajowe z ich dyskretnym urokiem i eleganckim dowcipem, to jest zdecydowanie coś dla Was. Książka Hellen Simonson czerpie z najlepszej literackiej tradycji, a jednocześnie pozbawiona jest mankamentów XIX-wiecznych powieści. Przede wszystkim jest osadzona we współczesności – portrety psychologiczne (wybornie zarysowane!) oraz problemy postaci są nam dzięki temu bliższe i wydają się bardziej wiarygodne. Nie brak tu rozmaitych smaczków no i ta „brytyjska” atmosfera! Autorka oddaje ją po mistrzowsku.
Czytaj dalej →