Nie dająca się z niczym porównać powieść „Samowar” to książka skandaliczna i filozoficzna jednocześnie. Jej bohaterowie to bezradni pacjenci tajnego szpitala, którzy muszą żyć mimo tego, że ich egzystencja jest w gruncie rzeczy wegetacją. Dla Wellera nie ma tutaj zakazanych tematów i zakazanych myśli. Miłość, obowiązek, to, czym skończy się historia ludzkości i co jest przeznaczeniem człowieka – oto problemy, które rozwiązuje siódemka inwalidów w swoich potwornych doświadczeniach.
Samowar to nie tylko naczynie do gotowania wody. Samowarami nazywa się inwalidów do korzeni pozbawionych nóg i rąk. Po każdej z wojen pojawia się ich w Rosji wielu. Samowar ma wszystko, czego potrzeba – korpus do gotowania substancji, głowę do odparowywania, kranik. Bohaterowie książki Michaiła Wellera są samowarami. Samowary to ofiary historii. Byli czajnikami, stali się samowarami. Okropne jest życie samowarów. Wystarczy przedstawić je z zewnątrz. Lub zajrzeć w głąb siebie, sowieckiego klocka, totalitarnej kaleki, inwalidy pierestrojki. Zresztą, coś go jeszcze czeka.

Wydawnictwo Łyński Kamień przedstawia pozycję niezwykłą – książkę Klątwa miliardera i tajemniczy diament, którą napisał Richard Newsome, a przetłumaczył na język polski Andrzej Polkowski.





Mordercze miasto. Meksykańskie lekcje umarłych – Charles Bowden