
„Giń”, Hanna Winter – recenzja

W mieście rozchodzi się wieść o zabójstwie siedemnastoletniej licealistki, Iwony Horn, córki stalinowskiego prokuratora mającego niejedno życie na sumieniu. Tą bulwersującą sprawą żyje cały Kraków – nagła i tragiczna śmierć dziewczyny staje się obsesją zakochanego w niej kolegi, Filipa Dobrowolskiego, który postanawia na własną rękę wyjaśnić zagadkę. Rozpoczyna prywatne śledztwo wraz ze swoim przyjacielem, a zarazem chłopakiem Iwony, Adamem Miliczem oraz przyjacielem swego ojca, weteranem wojny domowej w Hiszpanii, doktorem Jerzym Gruszewskim. Szczególnie niepokoi ich brak postępów w milicyjnym śledztwie jak również fakt, że władze najwyraźniej nie tyle są zainteresowane znalezieniem sprawcy, ile skazaniem kozła ofiarnego, Jacka Maliszki, chorego psychicznie brata dowódcy oddziału partyzanckiego, skazanego na karę śmierci przez prokuratora Horna.