
Dookoła jest tylko ciemność. Brudna woda wdziera się do nosa… ust… Zamiera oddech… Gwałtowne ruchy rąk i nóg, stają się coraz powolniejsze, aż nagle zamierają…
Oczy tracą swój blask… matowieją…
Nie ma już ciepła… nie ma już nic…
Tylko mroczna otchłań porywająca twe ciało w odmęty spienionej wody…
Nie ma ratunku…
Pozostaje tylko mgliste wspomnienie koszmaru…
I świadomość, że cokolwiek zrobisz tym razem, to nic nie zmieni…
Już nigdy…
Czytaj dalej →