Dyrektor Festiwalu Szymon Miszczak obiecał podczas Gali Otwarcia, że tegoroczna edycja będzie fantastyczna. Słowa dotrzymał – znakomite filmy, niesamowici goście, nadzwyczajne pokazy i spotkania to tylko część sukcesu Off Plus Camera. Najważniejsza okazała się wspaniała atmosfera, która rozlewała się po całym Krakowie, zasługa nie tylko organizatorów i wolontariuszy, ale przede wszystkim widzów i gości.

Najważniejszą częścią przeglądu był Konkurs Główny Wytyczanie drogi, w którym jury przyznało pierwszą nagrodę Robinowi Campillo za film Eastern Boys. Ten kontrowersyjny dramat społeczny opowiada historię człowieka wplątanego nie tylko w sieć przestępczego procederu, ale także w pułapkę pożądania. Przewodniczący jury Jerzy Stuhr argumentował: Był to film najbogatszy pod względem obrazowym, estetycznym i inscenizacyjnym. Podczas odbierania wyróżnienia francuski reżyser podziękował krytykom za to, że pisząc i komentując pozwalają zaistnieć kinu niezależnemu.

Konkurs Polskich Filmów Fabularnych zakończył się zwycięstwem Pawła Pawlikowskiego, twórcy skromnego, kameralnego, ale niezwykle poruszającego dzieła Ida. Specjalne wyróżnienie otrzymał obraz Papusza stworzony przez Joannę Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze. Nagrody aktorkie przypadły w udziale Dorocie Kolak (Chce się żyć) i Mateuszowi Banasiukowi (Płynące wieżowce).

{ads1}

Tegoroczną edycję Off Plus Camera uświetniło przybycie wielu znanych i cenionych na całym świecie twórców. Christiane Kubrick, wdowa po reżyserze oraz Jan Harlan, wieloletni producent jego filmów opowiedzieli o pracy z charyzmatycznym twórcą Mechanicznej pomarańczy. Juliet Taylor, reżyserka castingu Woody’ego Allena i Mike Newell, dyrektor programowy festiwalu w Dublinie (polskim widzom znany lepiej jako reżyser filmu Cztery wesela i pogrzeb) to jurorzy Konkursu Głównego, którzy opowiadali o swojej pracy i zdradzali tajemnice branżowe podczas kolejnych Camera On. Kim Cattrall brylowała w trakcie spotkania w Centrum Kijów opowiadając nie tylko o rolach, które przyniosły jej popularność, ale także o blaskach i cieniach życia kobiety. Uczestnicy Camera On z Joan Allen, wielokrotnie wyróżnianą prestiżowymi nagrodami amerykańską aktorką, dowiedzieli się wiele o jej pracy, wykształceniu i doświadczeniu scenicznym. Ukoronowaniem spotkań z twórcami były rewelacyjne wykłady przeprowadzone przez Andrzeja Wajdę i Jerzego Stuhra, którzy zdradzali jak należy tworzyć filmy. Spotkania z nimi na długo zapadną w pamięć ich uczestnikom – pełni humoru, dystansu do siebie i innych prelegenci zabawiali publiczność zdradzając niejedną tajemnicę nie tylko swoich sukcesów, ale także porażek.

Benedict Cumberbatch, który do Krakowa przybył jako członek kolektywu produkcyjnego SunnyMarch i twórca filmu Little Favour, spotkał się z widzami na scenie Centrum Kijów i wraz z przyjaciółmi – Adamem Acklandem, Adamem Selvesem i Nickiem Moranem odpowiadał na pytania Elvisa Mitchella oraz publiczności. Odebrał także nagrodę Pod prąd z rąk Anny Trzebiatowskiej, dyrektorki programowej festiwalu. Kino niezależne to nie tylko niski budżet oraz nieodkryte i nowe talenty. To także fakt, iż niezwykli, wielcy ludzie, tacy jak Mike Leigh, Ken Loach czy Woody Allen pomagają starając się uzyskiwać finansowanie dla tych projektów – powiedział Cumberbatch dziękując za wyróżnienie. Przybycie odtwórcy roli Wallace’a w krótkometrażowym dziele Little Favour, który polską premierę miał właśnie podczas Off Plus Camera, stało się największą atrakcją festiwalu. Tłumy doskonale zorganizowanych fanów czekały na niego w wielu miejscach Krakowa. Niestety, aktor i producent miał dla nich niewiele czasu i tylko nieliczni szczęśliwcy mogą się pochwalić autografem czy zdjęciem. Cumberbatch przyleciał do Polski prosto ze Stanów Zjednoczonych i widać było, że obowiązki dają mu się we znaki, jednak dla widzów i fanów miał zawsze uśmiech i ciepłe słowo. Uczestnicy panelu Q&A z twórcami SunnyMarch mieli pretensje do organizatorów, że tak niewiele pytań pozwolono zadać publiczności – pretensje uzasadnione, bo trzy pytania, które zdążyły paść z widowni były inteligentne i tematycznie związane z filmem, który chwilę wcześniej został wyświetlony na ekranie kina Kijów. Organizacja pobytu Benedicta Cumberbatcha w Krakowie była jedną ze słabszych części festiwalowego projektu. Ukrywanie aktora, wyprowadzanie go bocznymi wyjściami, brak barierek, a w konsekwencji niepozwalanie mu na najkrótsze nawet spotkania ze zgromadzonymi fanami sztucznie nakręcały otoczkę „gwiazdorstwa” wokół sympatycznego i zazwyczaj otwartego na kontakty z publicznością odtwórcy m.in. ról Sherlocka Holmesa czy Vincenta Van Gogha.

Jedną z bardzo ważnych części festiwalu były spotkania z ekspertami, wykłady branżowe, specjalistyczne warsztaty oraz panele dyskusyjne. Polscy producenci i reżyserzy mogli dzielić się swoimi projektami z zagranicznymi ekspertami, którzy oceniali i doradzali podczas spotkań „One & One”. Dodatkowymi atrakcjami były pokazy filmów w lekko ekstremalych warunkach – na dachach i na barce pływającej po Wiśle, a także wernisaż wystawy poświęconej twórczości Stanleya Kubricka, którą do września można oglądać w krakowskim Muzeum Narodowym. W Centrum Kijów odbyła się uroczysta gala, podczas której zaprezentowano zrekonstruowany cyfrowo film Psy Władysława Pasikowskiego. Widzowie mogli spotkać m.in. Bogusława Lindę i Agnieszkę Jaskółkę, odtwórców głównych ról, którzy wesoło „rozrabiali” podczas spotkania. Linda zaprezentował mocno kontrowersyjny image przybywając na galę w bluzie dresowej, ale widzom zupełnie to nie przeszkadzało.

W sobotę, 10 maja, odbyła się uroczysta Gala Zamknięcia, podczas której wręczono nagrody. Na oficjalnie zamykającej Off Plus Camera konferencji prasowej Jerzy Stuhr podsumował festiwal przyznając, że poziom filmów konkursowych był bardzo wysoki i wybór laureata wcale nie był prosty i oczywisty. Z właściwą sobie prostotą wypowiedział definicję kina niezależnego, która przejdzie do historii: To takie kino, dzieki któremu twórcy mogą rozmawiać z publicznością na własnych warunkach.

Autorka prowadzi bloga poświęconego kulturze i literaturze: Zielono w głowie