Autor niniejszej publikacji postanowił opowiedzieć o dwunastu takich władczyniach, począwszy od Katarzyny Medycejskiej po Elżbietę II, które w ciągu ponad pięciu stuleci zapisały się nie tylko na kartach historii, ale też w zbiorowej świadomości. Wiele z nich do dziś wzbudza żywą fascynację, stanowiąc zarazem potwierdzenie innego spostrzeżenia Victora Hugo: Kobieta ma wyjątkową władzę, na którą składa się rzeczywista siła i pozorna słabość.
Chronologicznie na pierwszy plan wysuwa się Katarzyna Medycejska, żona francuskiego władcy Henryka II, która została zapamiętana głównie dzięki potwornościom wojen religijnych i rzezi hugenotów w noc świętego Bartłomieja. Wcześnie owdowiała, nigdy nie posiadała jakiejkolwiek oficjalnej władzy i zaistniała tylko dzięki wpływowi, jakie miała na swe utytułowane dzieci: trzech królów Francji i królową Nawarry. Obdarzona nadzwyczajnym zmysłem politycznym potrafiła nie dopuścić do rozpadu królestwa pogrążonego w wojennym chaosie, choć do dziś jej rządy wzbudzają ogromne kontrowersje.
Des Cars opowiada również o Elżbiecie I Tudor, która stawiwszy czoło rodzinnej rywalizacji, religijnym konfliktom i politycznym zawirowaniom skupiła w swym ręku władzę absolutną i wykorzystała ją dla zapewnienia Anglii światowej potęgi. Wspomina o szwedzkiej królowej Krystynie, ostatniej z dynastii Wazów, która zasłynęła jako sawantka i kobieta zdecydowanie wyprzedzająca swoją epokę – jako jedna z niewielu przedstawicielek swojej płci zasłużyła sobie na pochówek w Watykanie. W tym panteonie nie mogło zabraknąć tak wybitnej osobowości, jaką była Maria Teresa Habsburg – nie tylko wielkiej reformatorki Oświecenia, ale i władczyni skutecznie walczącej o jedność i utrzymanie w granicach cesarstwa dwunastu narodów, jak i dominację w Europie oraz cesarzowej Katarzyny II, dzięki której Rosja stała się jedną z największych potęg, politycznych i kulturalnych, na kontynencie.
Autor prezentuje też losy ostatniej królowej Francji, lekkomyślnej i nieprzygotowanej na intrygi Wersalu, równie popularnej, co znienawidzonej Marii Antoniny, której tragiczny los i godność w obliczu śmierci do dziś poruszają zbiorową wyobraźnię oraz królowej Wiktorii ucieleśnieniającej i symbolizującej brytyjską potęgę; wspomina sylwetkę ostatniej cesarzowej Francuzów, żony Napoleona III, Eugenii, wizytówki swoich czasów, a także legendarną już za życia, tragiczną postać cesarzowej Sisi, która odegrała wielką, a niedocenianą rolę w tworzeniu monarchii austro-węgierskiej. De Cars opowiada o burzliwych losach ostatniej cesarzowej Austrii, Zyty, która po abdykacji męża i sześćdziesięciu latach na wygnaniu, powróciła tryumfalnie do Wiednia, a także o krótkim życiu i tragicznej śmierci Astrid, królowej Belgów, podziwianej za życia i budzącej fascynację po dziś dzień. Publikację kończy prezentacja władczyni, która dwa lata temu obchodziła swój diamentowy jubileusz, uważanej za najlepiej poinformowaną kobietę świata – królowej Elżbiety II – podobnie jak jej wielka poprzedniczka Wiktoria stanowiąca symbol brytyjskiej monarchii.Bez wątpienia książka Jeana des Carsa jest lekturą intrygującą – właściwie nic w tym dziwnego, skoro opowiada o losach najwybitniejszych, najbardziej wyjątkowych i popularnych kobiecych osobowości, jakie zapisały się na kartach historii. Co prawda nie da się ukryć, że dobór bohaterek jest niezwykle subiektywny, i – jak zwykle w takich przypadkach – mocno dyskusyjny, przynajmniej dla mnie. Zupełnie nie rozumiem decyzji autora o włączeniu do tego panteonu postaci takich, jak królowa Krystyna czy Astrid oraz cesarzowe Eugenia i Zyta – które niczym szczególnym się raczej nie zasłużyły, a już na pewno nie wpłynęły na losy krajów i narodów w takim stopniu, jak pozostałe protagonistki. Nie można zaprzeczyć, że były to postaci barwne, ale raczej zawładnęły nie Europą, jak chce tytuł, lecz ludzkimi sercami i wyobraźnią i tylko w takim kontekście należy je rozpatrywać. W każdym razie stawianie ich w jednym szeregu z Elżbietą I, Katarzyną Medycejską czy Marią Teresą jest co najmniej dziwne i bezzasadne.
Rzeczą zrozumiałą jest, że nieco ponad trzystustronicowa publikacja nie wyczerpuje tematu (niestety, nie posiada również bibliografii, co jest rzeczą karygodną w przypadku tego rodzaju książki), niemniej jednak jej opracowanie świadczy o bardzo dobrym przygotowaniu merytorycznym autora (opiera się on nie tylko na bliżej niesprecyzowanych źródłach historycznych, ale czerpie wiedzę z pierwszej ręki – na przykład sylwetkę cesarzowej Zyty kreśli w oparciu o wywiad, jaki miał okazję z nią przeprowadzić na kilka lat przed jej śmiercią); na kilkunastu stronicach poświęconych każdej bohaterce potrafił ująć najbardziej istotne i ciekawe fakty biograficzne, a także wpleść w nie zapadające w pamięć anegdoty i opinie współczesnych znacząco wzbogacające lekturę. Proza de Carsa jest idealnie wyważona – nie trzyma się on kurczowo tematu, ale też zbytnio od niego nie odbiega, pozwala sobie na swobodne dywagacje, ale tylko te, które wnoszą coś ważnego do lektury i pozwalają lepiej zrozumieć ówczesne realia czy warunki, jakie ukształtowały charaktery bohaterek i wpłynęły na ich losy. Dzięki temu portrety bohaterek są wyraźnie bogatsze i pełniejsze, a to z kolei przekłada się na lepsze ich zrozumienie.
Sporą zaletą publikacji jest swobodny, gawędziarski styl znacząco uprzyjemniający czytanie – lekkie pióro autora sprawia, że czytelnikowi obce będzie uczucie przesytu, jakże częste w przypadku podobnej lektury cechującej się natłokiem faktów, nazwisk i dat. Prawdziwą gratkę stanowi natomiast to, że autor przedstawia nieznane dotąd, a często zaskakujące fakty historyczne i rozwiewa dotychczasowe, wciąż pokutujące mity na temat konkretnej postaci.
Bez wahania mogę uznać, że Kobiety, które zawładnęły Europą to nie tylko przystępnie, wręcz atrakcyjnie podany zbiór informacji w pewnym stopniu wzbogacający wiedzę czytelnika, ale przede wszystkim wspaniała inspiracja i zachęta do dalszego zgłębiania tematu oraz pasjonująca, tętniąca życiem opowieść o niezwykłych kobietach, które miały dość inteligencji, ambicji, determinacji, odwagi i siły, by wyłamać się z obowiązującego schematu i odcisnąć swoje piętno na dziejach swych krajów, nadawać bieg wydarzeniom i kształtować losy narodów zapisując się tym samym w ludzkiej świadomości i wyobraźni.
Autor: Jean de Cars
Tytuł: Kobiety, które zawładnęły Europą
Przekład: Krystyna J. Dąbrowska
Data wydania: 21 maja 2014
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 333
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-7758-707-2
Kategoria: biografie, literatura faktu
Autorka recenzji prowadzi bloga pod adresem: http://zwiedzamwszechswiat.blogspot.com/