Maria Nurowska, autorka licznych powieści i dramatów, to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarek, zarówno w naszym kraju, jak i za granicą. Jej książki z sukcesem przetłumaczono na szesnaście języków. We Francji i w Niemczech stały się bestsellerami, brawurowo krzewiąc naszą rodzimą literaturę. Twórczość Nurowskiej znalazła fanów pośród kilku pokoleń Polaków i wciąż zdobywa rzesze nowych. Zachęcona świetnymi recenzjami wcześniejszego dorobku pani Marii oraz rekomendacją mojej mamy, sięgnęłam po najnowszą powieść tejże autorki Sergiusz, Czesław, Jadwiga. Nie zawiodłam się – oprócz intrygującej historii (pojawiają się w niej znane nazwiska wybitnych literatów), mamy także dobrze zbudowane napięcie, wzorowo nakreślone charaktery protagonistów i ciekawą refleksję nad ludzką naturą…

Kiedy młodziutka studentka polonistyki, Anna, spotyka przypadkowo w 1959 roku w Hastings dość osobliwego mężczyznę, nie wie, że to Sergiusz Piasecki, znany polski pisarz i publicysta polityczny. Tym bardziej nie przypuszcza nawet, że za pięć lat zostanie jego biografką i stanie się częstym gościem w domu literata. Ten polski autor był w Anglii człowiekiem znikąd, bez rodziny, bez oparcia (…). Postrzegany jako odludek, niesympatyczny, kochający niebezpieczeństwo, który nigdy nie cenił[…] zbytnio swojego życia, może właśnie dlatego wychodził[…] cało z wielu opresji. Miał ciekawe życie: był przemytnikiem, żołnierzem AK, pracował w wywiadzie, siedział w więzieniu, ukrywał się przed Urzędem Bezpieczeństwa w Polsce, ostatecznie osiadł w Wielkiej Brytanii. Z jednej strony był człowiekiem dobrego serca, wrażliwym na niedolę bliźnich i urok płci przeciwnej, z drugiej bezkompromisowy, o trudnym charakterze, żył osamotniony do końca życia, pozbawiony wszystkiego, co było mu bliskie, zamieszkując w niezwykle skromnych warunkach. Z własnych doświadczeń i ważnych w jego życiu wydarzeń czynił temat do swoich publikacji – z reguły opisywał znanych sobie ludzi, miejsca i sytuacje, to się czuło na każdej niemal stronie jego powieści. Biła z nich jakaś okrutna szczerość, dzięki której wybaczało się autorowi nieporadność opisów, często przechodzącą w śmieszność. Za sprawą książek Piaseckiego, zawierających ogrom szczegółów autobiograficznych, jak i dzięki szczerym z nim rozmowom, Anna naprowadza czytelnika na ślad pewnej kobiety Jadwigi Waszkiewiczówny (jej ślady są widoczne w wierszach i powieściach), która na zawsze połączyła losy Piaseckiego i Miłosza (alias ‘bezdusznego Narcyza’). Młoda kobieta nie wahała się zadawać trudnych pytań, schorowany emigrant szczerze na nie odpowiadał, a ją samą owa tajemnicza dama nurtowała coraz bardziej… Temat ten, jak się można domyślać, budził wspomnienia i wywoływał potężne emocje. Sergiusz przed śmiercią (umarł 11 września 1964 roku) poprosił Annę, by oddała jego przyjaciółce z Polski Zielony zeszyt, zapełniony wspominkami z burzliwej młodości pisarza, ale nie tylko jego. Anna szukała Jadwigi w kraju, przeprowadziła wnikliwe dochodzenie, mając przy okazji możliwość skonfrontowania „prawdy” Piaseckiego z „prawdą” Miłosza. Co z tych dociekań wynikło, przekonajcie się sami!

Historia Sergiusza, Czesława i Jadwigi naznaczona tragedią, upokorzeniem, odrzuceniem i samotnością na tle wojennej zawieruchy i lat emigracyjnych, nie trąci zwykłym banałem, ale budzi zdrową ciekawość, wszak pisarka stąpała po cienkim lodzie. Wydarzenia opisywane przez Nurowską były do tej pory jedynie marginalnie nakreślone w biografiach tychże literatów. Korzystając ze wszelkich dostępnych jej źródeł: twórczości Miłosza i Piaseckiego, ich listów, dzienników czy wycinków z prasy sprzed lat, odważyła się ukazać naszego Noblistę jako człowieka ze skazą, który popełniając błąd w młodości, do końca życia ponosił jego konsekwencje. Autorce udało się doskonale oddać charaktery bohaterów, ich różnorodność, odmienny światopogląd i wartości, którymi kierowali się w życiu.

Sergiusz, Czesław, Jadwiga to nie jest pean na cześć któregoś z protagonistów. To raczej próba odpowiedzi na pytanie, czy szlachetność idzie w parze z sukcesem, czy odpowiedzialność ma szansę istnieć razem z młodością i czy pożądanie odbiera rozum do tego stopnia, że uczucia drugiego człowieka przestają się liczyć. Pisarka jest obiektywna, nie wywyższa nikogo, nie identyfikuje się z żadnym z protagonistów. Jedyne, co mogę zarzucić tej książce, to dość oschłe potraktowanie Anny, brak kontynuacji jej losów i momentami dość duża liczba cytatów. Poza tym to naprawdę dobra powieść obyczajowa ze znanymi nazwiskami w tle, co z pewnością przyciągnie wielu czytelników. Polecam gorąco!

Cytaty za: Sergiusz, Czesław, Jadwiga, Maria Nurowska, W.A.B., Warszawa 2013.

Tytuł: Sergiusz, Czesław, Jadwiga
Autor: Maria Nurowska
Wydawca: W.A.B.
Data wydania: 2013
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Format: 123 x 195 mm
ISBN: 978-83-7747-848-6
Kategoria: proza polska, obyczajowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *