Rok 2013 dla świata zachodniego – to 1433 rok w świecie muzułmańskim. Zdaniem autorki jest to wymowny symbol różnic między Zachodem i Wschodem, obrazujący inny rytm ich rozwoju. Pomimo iż kultura arabska lata świetności ma już za sobą, nadal pozostaje jedną z najwspanialszych cywilizacji basenu Morza Śródziemnego, która wywarła przemożny wpływ na różne dziedziny nauki, na sztukę, filozofię i architekturę, i – fascynuje do dziś.
Książka próbuje odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań: kim jest Arab? Co definiuje to pojęcie? Czy decyduje o tym fakt zamieszkiwania krajów arabskich, wspólny język, wyznanie (wszak nie wszyscy Arabowie są muzułmanami), wspólna kuchnia, czy poczucie silnych więzów rodzinnych bądź plemiennych? Arabowie są przedstawicielami grupy ludów tak zróżnicowanej, że uznaje się ją za wspólnotę kulturową, nie za jednolity naród. Autorka z lekkim przymrużeniem oka, biorąc pod uwagę czynniki kształtujące jego tożsamość, twierdzi, że Arab to Semita wyznania muzułmańskiego, modlący się także do żydowsko-chrześcijańskich proroków, wyposażony w fenicką żyłkę do handlu, posiadający czerkiesko-słowiańskie rysy, popijający indyjską herbatę lub etiopską kawę, siedzący po turecku na perskim dywanie.
Życie po arabsku zawiera zestaw przydatnych (np. w podróży) informacji podanych w uporządkowanej formie. Dotyczą rozmaitych tematów: świąt religijnych, uroczystości rodzinnych, ubioru kobiet i mężczyzn, kuchni i gościnności arabskiej, higieny, typowego i nietypowego budownictwa, sposobu urządzenia mieszkania, stosunku do zwierząt, poruszania się różnymi środkami lokomocji, a nawet możliwości zdobycia prawa jazdy oraz gaf popełnianych przez obcokrajowców. Czy warto czytać takie książki? Typowy turysta raczej nie zostanie zaproszony do arabskiego mieszkania, nie pozna słynnej gościnności i nie podejmie konwersacji z Arabem – pod tym względem książka przynosi zatem sporą dawkę wiedzy, tchnie autentyzmem i zawiera zdecydowanie więcej wiadomości niż zwykły przewodnik.
Zdecydowaną zaletą opracowania jest „kobiecy” sposób ujęcia tematów. Autorka wprowadza czytelnika w egzotyczny świat różnobarwnych i tajemniczych dżallabij i hidżabów, kandur i szarszaf, wyjaśnia ich znaczenie i sposób noszenia. Tłumaczy historię kontrowersyjnego dzisiaj nakrywania głowy, które nie jest bynajmniej wymysłem islamu, a zostało przez religię zaadaptowane i stało się niemal symbolem muzułmanek. Pokazuje podrzędne miejsce kobiety w społeczeństwie, odzwierciedlone w wielu aspektach życia, np. w niesprawiedliwym prawie dziedziczenia…
Książka posiada także słabsze strony. Wadą jest megalomania autorki. W lekturze przeszkadza nieustanne kierowanie uwagi czytelnika na jej osobę. Gdyby nie ta skłonność, można byłoby uznać tę pozycję za profesjonalne kompendium wiedzy.
Islam to nie tylko religia, to styl życia, w którym sztywno, od najmłodszych lat przestrzega się zasad. Warto je poznać przed udaniem się w podróż. Życie Araba czy Arabki tak mocno zanurzone jest w religii, że krytyka jakiegokolwiek jego aspektu może być potraktowana jako… atak na samą religię. Warto zachować ostrożność w głoszeniu własnych poglądów. Dobrze byłoby wiedzieć, dlaczego niektóre zachowania Europejczyka bądź Europejki mogą wywołać niesmak bądź oburzenie w krajach arabskich. Sięganie po książki dające wiedzę o kraju, który zamierzamy odwiedzić, powinno stać się normą. Może wtedy zmniejszyłaby się liczba turystów zwiedzających meczety w krótkich spodenkach, w bluzkach odsłaniających ramiona, a na plażach, w miesiącu ramadan, byłoby mniej amatorek stroju „topless”…
Autorka prowadzi blog pod nazwą: http://ksiazkioli.blogspot.com
Autor: Emire Khidayer
Tytuł: Życie po arabsku
Wydawca: Prószyński i S-ka
Data wydania: 7 lutego 2013
Liczba stron: 360
ISBN: 978-83-7839-444-0
Kategoria: literatura faktu