Frank Lloyd Wright był amerykańskim architektem modernistycznym, jednym z najważniejszych projektantów XX wieku, który, zajmując się architekturą, tworzył prawdziwą sztukę. Jego projekty znane są nawet laikom, choć nie zawsze zdają sobie oni sprawę z nazwiska twórcy. Stworzył około tysiąca projektów, z których połowa została zrealizowana. 17 budynków jego projektu  jest w USA uważanych za skarby narodowe, wśród nich jego najsłynniejsze dzieło: Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, architektoniczny majstersztyk, który wciąż postrzegany jest jako jedna z piękniejszych przestrzeni muzealnych na świecie.
 
Naprawdę nazywał się Frank Lincoln Wright, a znany był, po prostu, jako FLW. Przyszedł na świat 8 czerwca 1867 w Richland Center w stanie Wisconsin; dla upamiętnienia tej daty 8 czerwca obchodzony jest dzień Franka Lloyda Wrighta.

Czytaj dalej

Kora – popularna polska wokalistka rockowa o wyrazistym wizerunku, autorka tekstów, w latach 1976–2008 liderka zespołu Maanam.

Urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Właściwie nazywa się Olga Jackowska. Jest córką Marcina Ostrowskiego i Emilii Ostrowskiej z domu Siarkiewicz, jego drugiej żony. Do 1939 roku Marcin Ostrowski był komendantem Policji Państwowej w Buczaczu; po agresji ZSRR na Polskę aresztowany przez NKWD, zdołał uciec z więzienia i przedostał się do Generalnego Gubernatorstwa. W tym samym czasie żona i córki Marcina Ostrowskiego zostały deportowane do ZSRR; żona zmarła na zesłaniu.

Czytaj dalej

Eliza Orzeszkowa – polska pisarka epoki pozytywizmu nominowana do nagrody Nobla, którą nagroda minęła o włos, działaczka społeczna, feministka, literetka, która znakomicie posługując się piórem, wykorzystywała swój talent do pozytywistycznej pracy u podstaw, upominając się m. in. o prawa kobiet i sprawę dobrych stosunków polsko – żydowskich.

Czytaj dalej

Może niektórzy z was pamiętają moje zachwyty nad pierwszą częścią nowej powieści Jacka Piekary? Szubienicznik wciągnął mnie w wir szlacheckich biesiad i fascynujących gawęd, oślepił błyskiem szabel rąbiących na lewo i prawo z prędkością światła, oczarował lekkim, a jednocześnie wspaniale dopracowanym stylem, a nade wszystko zdenerwował brakiem zakończenia. No bo jak można było mnie i moją wyobraźnię przenieść w przeszłość, rozkochać w bohaterach, niemal przebrać w XVII-wieczne fatałaszki, a potem porzucić gdzieś w nieokreślonym czasie i nie wiadomo jakiej przestrzeni? W dodatku w takim momencie, że pozostało mi tylko zgrzytanie zębami – szlachecki temperament takiego rozwiązania nie preferuje, ale białogłowie nie wypada od razu po broń sięgać. Cliffhanger to zabieg literacki, który toleruję tylko wówczas, gdy natychmiast mam pod ręką dalszy ciąg historii, a w tym przypadku nie bardzo było wiadomo, kiedy ten dalszy ciąg nastanie.

Czytaj dalej

Tomasz Mann – niemiecki prozaik i eseista, laureat literackiej nagrody Nobla w 1929 roku. Uznany za najwybitniejszego pisarza niemieckiego pierwszej połowy XX wieku i jednego z najwybitniejszych, m.in. obok Goethego, w dziejach literatury niemieckiej w ogóle. Był aktywnym przeciwnikiem ruchu nazistowskiego.

Czytaj dalej

Aleksander Siergiejewicz Puszkin – poeta rosyjski, także dramaturg i prozaik, jeden z największych przedstawicieli romantyzmu rosyjskiego. Był wybitnym reformatorem rosyjskiego języka literackiego.

Na jego rozwój miały wpływ postaci dwóch przodków: jego stryja Wasilija Lwowicza Puszkina (1770-1830) i pradziadka, czarnoskórego Abisyńczyka Ibrahima Hannibala, który trafił do Rosji jako niewolnik, ale dzięki mądrości i odwadze stał się ulubieńcem cara Piotra I i otrzymał szlachectwo. Trzecią osobą, która wywarła na niego wpływ, była niania, Arina Rodionowna Jakowlewa, dzięki której poznał kulturę i problemy chłopów pańszczyźnianych.

Czytaj dalej

alt Nie samym kryminałem żyje człowiek – parafrazując biblijną sentencję, o której większość zapomniała, że pochodzi z Biblii, a przypisuje ją prawdopodobnie panu Coelho, który słynie z wypowiadania prawd banalnych i ogólnie znanych w sposób filozoficzny. Postanowiłam więc odpocząć od literatury z morderstwem w dekoracjach (głównie ze względu na liczne sny, w których występowały zbrodnie, mafiozi i bardzo pijani detektywi), aby nadrobić ogromne braki w literaturze, których wstydziłby się każdy mól książkowy.

Czytaj dalej