Kiedy z nieba leje się żar, z półek sklepowych błyskawicznie znikają litry napojów chłodzących, a większości czytelników trudno skupić się na lekturach wymagających, warto zajrzeć do książki miłej, lekkiej i przyjemnej, ale nie banalnej ani schematycznej. Tak też zrobiłam. Wybrałam powieść Renaty L. Górskiej. Autorka od wielu lat mieszka za naszą zachodnią granicą, ma w swoim dorobku takie powieści obyczajowe jak:
Cztery pory lata i
Błędne siostry i wytrwale pisze kolejne. Moje pierwsze spotkanie z tą przesympatyczną panią zdecydowałam rozpocząć nie od jej debiutu, ale od książki
Za plecami anioła, która ukazała się w 2010 roku. Zachęcił mnie intrygujący tytuł i opis znajdujący się na okładce:
Pod skrzydłami anioła chowamy to, co bezcenne. Za jego plecami możemy odkryć tajemnice…
Czytaj dalej →