Choć zwykło się mawiać, że wielka polityka i władza zasadniczo są domeną mężczyzn, w dziejach Europy bez problemu można wskazać co najmniej kilka wyjątkowych kobiet, które zza kulis, nie posiadając formalnej władzy – jak na przykład Katarzyna Medycejska – wpływały na losy krajów i narodów lub też same trzymały ster rządów, silne, potężne i niezależne: Blanka Kastylijska, Elżbieta Tudor, Katarzyna II, Izabela Kastylijska, Maria Teresa. Do tego zacnego grona – wbrew nie najlepszej opinii, jakiej dorobiła się za życia i ponurej sławie, jaka przylgnęła do niej po śmierci, wbrew stereotypom krążącym po dziś dzień – należy zaliczyć i naszą polską królową, żonę Zygmunta Starego, Bonę Sforzę.

Czytaj dalej

Na pierwszym planie cztery pokolenia położnych (mundrych, babek, akuszerek czy położnych – jak kto woli) towarzyszących Polkom na przestrzeni dziesiątek lat. W sumie dziesięć mundrych, z których najstarsza ma 92 lata i przyjmowała porody podczas drugiej wojny światowej, a najmłodsza liczy sobie zaledwie 26 wiosen i pomagała rodzić Tanzankom z plemienia Sukuma. Wstydliwy temat, w którego centrum nie stoi intelekt, ale ciało, a dokładniej krocze, pochwa i macica, a razem z nimi zagadnienia tak niefotogeniczne, jak samo macierzyństwo. Mundra Sylwii Szwed, bo o niej mowa, to książka, w której można znaleźć to wszystko i dodatkowo podejrzeć, jak to właściwie było kiedyś i jak to jest dzisiaj z tym porodem. Jaki obraz akuszerki wyłania się z tych intrygujących rozmów? Czy ów znany od lat zawód ma jeszcze szansę na rehabilitację, uznanie albo godziwą zapłatę? Z czym się wiąże ‘babienie’, jakie niebezpieczeństwa ze sobą niesie i czy w ogóle warto się nim zajmować?

Czytaj dalej

Stefan Darda dał się poznać szerokiemu gronu czytelników głównie jako autor powieści grozy: znakomitego Domu na Wyrębach oraz tetralogii Czarny Wygon. Opowiem ci mroczną historię to pierwszy w dorobku pisarza zbiór opowiadań zawierający dziewięć utworów – kilka z nich ukazało się wcześniej w jednej z antologii grozy, jednak przeważającą większość stanowią teksty dotąd niepublikowane.

Czytaj dalej

alt Nie miałam czasu na to, by się tą książką delektować. Jej się nie smakuje, jej się nawet nie czyta. Trzy odbicia w lustrze pożera się, pochłania. Bez rozglądania się na boki i wychodzenia do kuchni po przekąskę. A muszę przyznać, że byłam sceptyczna. Pierwsza myśl – saga rodzinna o kobietach napisana przez faceta? To nie może być dobre, nie może być prawdziwe – takie cuda zdarzają się w przyrodzie nader rzadko… Zaczęłam czytać, skuszona wizją „zagubionego wśród wołyńskich pól dworu”… i tym razem cud się zdarzył i to jeszcze jaki!

Czytaj dalej

Słysząc pierwsze, niesamowite i elektryzujące takty takich muzycznych perełek, jak Stairway to heaven czy Kashmir, każdy fan czy fanka rocka nie tylko poda nazwę legendarnego zespołu, który je stworzył, ale i wymieni nazwisko wokalisty, który przejmującym głosem wyśpiewywał strofy, jakie na zawsze zapisały się w historii tego gatunku muzycznego. Mowa oczywiście o brytyjskiej grupie Led Zeppelin i jej frontmanie Robercie Plancie – wyjątkowo utalentowanym artyście, który od ponad czterdziestu lat ma wpływ na światową muzykę i który nawet po rozpadzie zespołu – w przeciwieństwie do kolegów z grupy – z powodzeniem kontynuował karierę solową.

Czytaj dalej

Na pierwszy rzut oka wydanie takie, że się jeszcze w księgarni chce brać i czytać. Urocza okładka z twarzą o bardzo przedwojennej urodzie, wewnątrz wszystko jak trzeba (przede wszystkim czcionka rozmieszczona nie za gęsto, nie za rzadko), opis zachęcający… Czasami pierwsze wrażenie bywa mylące, ale w tym przypadku stało się wręcz przeciwnie. Przeczytałam Tajemnicę szkoły dla panien jednym tchem, nie tylko gryząc paznokcie ze zdenerwowania, nie tylko śmiejąc się w głos, ale przede wszystkim zachwycając się niezwykle dojrzałym i intrygującym stylem autorki.

Czytaj dalej