Wielbiciele Agnieszki Osieckiej dzielą się, w przybliżeniu, na dwie kategorie: zafascynowanych jej życiem i osobowością oraz zafascynowanych jej twórczością. […] Z radością stwierdzam, iż niniejsza książka ucieszy obie kategorie wielbicieli […] Biografomani odnajdą w niej wiele aluzji do prawdziwych znajomych, przyjaciół, miejsc i sytuacji z życia autorki.

Czytaj dalej

Kto wywołał drugą wojnę światową – wiadomo. Kto jest winny zagłady Żydów – wiadomo. Kto jest ofiarą a kto katem – też powszechnie wiadomo. Co zatem jest niejasne, co nie zostało powiedziane, napisane, zarejestrowane? Zdaje się, że wszystko już omówiono. Błąd. Są jeszcze tematy, po tylu latach od zakończenia wojny, o których pisało/pisze się niechętnie lub sprytnie się pomijało/pomija. Jednym z nich zajął się wybitny niemiecki poeta, prozaik i krytyk literacki – W.G. Sebald w książce Wojna powietrzna i literatura. Naloty aliantów na miasta niemieckie i śmierć tysięcy cywilów – oto rzeczona kwestia przedstawiana w wykładach wygłoszonych przez autora w Zurychu w 1997 roku, składająca się na treść tej publikacji.

Czytaj dalej

Philip K. Dick twierdził, że to niemożliwe, aby Lem istniał i był człowiekiem – jego zdaniem było kompletnie nieprawdopodobne, by jedna osoba potrafiła pisać tak wszechstronnie. Dzienniki gwiazdowe to znakomity przykład wszechstronności i geniuszu Lema, a jednocześnie niezwykła, skrząca się dowcipem lektura, w idealnych proporcjach łącząca inteligentny humor, oryginalną wizję świata i pasjonujące, intrygujące obserwacje, paradoksy, eksperymenty myślowe. Wydaje się, że Lem musiał świetnie się bawić, opisując przygody Ijona Tichego – tak samo, jak świetnie my możemy bawić się podczas ich lektury, ale także zależało mu na tym, aby w lekkiej, przystępnej formie, podzielić się z nami rozważaniami nad naturą człowieka, wszechświata czy nawet Boga.

Czytaj dalej

Philip K. Dick powiedział kiedyś, że twórca fantastyki naukowej nie tylko dostrzega możliwości, on dostrzega przede wszystkim możliwości zwariowane: To nie tylko „A gdyby tak?” To „O rany, a gdyby tak? W szale i histerii”. Zatem: o rany, a gdyby tak drugą wojnę światową wygrały Państwa Osi?

W roku 1962 w Izraelu powieszono hitlerowskiego zbrodniarza, Adolfa Eichmanna. Zimna wojna zataczała coraz szersze kręgi; rok wcześniej w Berlinie stanął mur oddzielający Zachód od Wschodu, a już wkrótce miał rozpocząć się kryzys kubański. Atomowa paranoja osiągała szczyty, podsycana wyścigiem zbrojeń i podbojem kosmosu. Tymczasem w odległej Kalifornii trzydziestoczteroletni Phil Dick, brodaty pisarz o reputacji oryginała oraz pewnej renomie w getcie science fiction, przymierzał się do wydania kolejnej powieści. Na koncie miał już ich dwadzieścia (z czego połowę niewydanych), nadal jednak brakowało mu sukcesu, który zwróciłby nań uwagę poza fandomem.

Czytaj dalej

Jako zażarta fanka wszelakich kryminałów, staram się nadążać za modami i tendencjami, by móc wyrobić sobie zdanie na temat tego, w jakim kierunku ten gatunek podąża. I chociaż nigdy nie byłam wielbicielką dokonań Polaków w tej dziedzinie, mój stosunek do nich zmienił się diametralnie, gdy jakiś czas temu przeczytałam jedną z powieści pana Marka Krajewskiego. Od tamtego czasu bardziej interesują mnie rodzime kryminały, a najbardziej te, które napisał ten właśnie autor.

Czytaj dalej

Kino Venus to kontynuacja kryminalnego cyklu rozpoczętego powieścią Morderstwo pod cenzurą.

Sięgając po następny tom jakiegoś cyklu, czytelnik ma zazwyczaj jedno pragnienie – by późniejsza część przynajmniej utrzymywała poziom poprzednich. Do drugiego tomu serii o komisarzu Maciejewskim pod tytułem Kino Venus, jak do każdego wydania wielotomowego, podchodziłam z dozą sceptycyzmu. Na ile spełnił moje oczekiwania?

Czytaj dalej

Trzeci tom popularnego cyklu dla młodzieży.

Historia bliźniaczek, które los i proroctwo uczyniły wrogami, dobiega końca. Lia jest bliżej spełnienia przepowiedni niż ktokolwiek przed nią. Jej motywacja, by doprowadzić sprawę do końca, jest naprawdę ogromna. Tak musi być, bo właśnie teraz od jej determinacji, siły woli oraz podjętych decyzji zależą losy nie tylko najbliższych dziewczyny, ale i całego świata. Bohaterce nie jest lekko. Już na Altus mówiła o spełnieniu przepowiedni jako o brzemieniu – i miała rację. Fizycznie bywa ciężko, ale psychicznie wprost nie do wytrzymania. Ciągłe poddawanie w wątpliwość intencji i zaangażowania przyjaciół, obrona przed Duszami i Samaelem wyczerpują ją niemal do cna. Nic dziwnego więc, że pragnie jak najszybciej zakończyć to wszystko.

Czytaj dalej

Strażniczka bramy to drugi tom świetnej trylogii Proroctwo sióstr autorstwa Michelle Zink. Rozdzielone przez pradawną przepowiednię bliźniaczki, Lia i Alice, ostatecznie opowiadają się po przeciwnych stronach barykady. Po wielu ciężkich i bolesnych doświadczeniach związanych z siostrą, Lia postanawia wyjechać do Londynu. Towarzyszy jej wierna przyjaciółka Sonia, która także odgrywa swoją rolę w proroctwie. Wspólnie bawią się w Londynie i próbują wymyślić dalsze rozwiązania zagadek zawartych w przepowiedni. Podczas jednej z uroczystych kolacji poznają tajemniczego mężczyznę, Dimitriego Markova. Wkrótce okazuje się, że ma on przed dziewczynami tajemnicę. Do czasu… Później dołączają do nich pozostałe, znane już bohaterki: pełna temperamentu Luisa i stateczna ciotka Virginia. Ich nieoczekiwane pojawienie się oznaczać może tylko dodatkowe kłopoty.

Czytaj dalej

Pierwszy tom popularnej serii dla młodzieży.

Szesnastoletnia Lia Milthorpe jeszcze nie wie, jak bardzo jej życie zostanie wywrócone do góry nogami. Na razie stoi w deszczu nad grobem ojca, opłakując jego śmierć, lecz już niedługo okaże się, że ma o wiele więcej powodów do smutku i strachu. Pierwszy z nich to dziwne znamię, które pojawiło się na jej nadgarstku wkrótce po śmierci taty. Kolejnym jest złowróżbne proroctwo zapisane w księdze odnalezionej w rodzinnej bibliotece przez ukochanego Lii, Jamesa. Z przepowiedni wynika, że Lia i jej bliźniaczka, Alice, muszą wypełnić misję: mają nie dopuścić do powrotu Samaela, Bestii. Każda z sióstr ma do odegrania swoją rolę – Strażniczki lub Bramy, przez którą Samael i Dusze przedostaną się do naszego świata. Lia wie, że jest „tą dobrą”, Strażniczką. Niestety, oznacza to, że Alice jest Bramą, którą trzeba będzie powstrzymać.

Czytaj dalej

Od pierwszych słów czuć, że Czarne mleko jest inne. To książka wyjątkowa, niezwykle szczera, błyskotliwa i uniwersalna. Okładka może Was zmylić, sprawić, że potraktujecie tę powieść jak kolejną lekturę o kondycji muzułmańskich kobiet. Nie dajcie się. Elif Şafak napisała piękną, autobiograficzną powieść, w której wyznała, co się dzieje w sercu i umyśle zaciętej feministki, która będąc wielką przeciwniczką małżeństwa, pewnego dnia zakochuje się bez pamięci, szybko zostaje żoną swego wybranka i matką dwojga dzieci. Oprócz własnych doświadczeń mamy tu także wgląd we wspomnienia Zofii Tołstoj, Sylvii Plath, Virginii Woolf, Anais Nin czy Doris Lessing oraz zbiór odwołań do współczesnej kultury. Czujecie się już wystarczająco zachęceni? Jeśli nie, czytajcie dalej. Spróbuję Was przekonać, bo warto się z tą pozycją zaznajomić.

Czytaj dalej