Trawa żółta i słomiana, kolory wyblakłe i przytłaczająca przestrzeń powodująca, że w bolesny, intensywny, prawie fizyczny, a jednocześnie nieuchwytny sposób odczuwa się swoją maleńkość. Dziwna jest ta wibrująca energia wypłowiałej, wietrznej, obcej krainy. Czy można być w środku, a jednocześnie na zewnątrz i obserwować siebie z daleka?

Czytaj dalej

jedyna-prawda Boom na skandynawskie kryminały trwa! Na rynku pojawiają się coraz to nowe powieści z mroźnej Norwegii czy Szwecji, i choć dzięki temu fani i fanki prozy z dreszczykiem otrzymują większą możliwość wyboru, to ogrom literatury skandynawskiej ma też drugie dno. Mianowicie coraz trudniej jest przebić się przez warstwę kiepskich i przeciętnych książek, by dotrzeć do prawdziwych wisienek na torcie, których wbrew pozorom nie ma aż tak wiele. Pisarze, na których publikacjach widnieją reklamy zachwalające kunszt i liczba sprzedanych egzemplarzy, nie rzadko nie są warci swojej ceny. Jak sprawy mają się z nowym kryminałem Olle Lönnaeusa? Tego dowiecie się z recenzji.

Czytaj dalej

Dwaj doświadczeni krytycy filmowi, reprezentujący różne pokolenia, swego czasu sporo rozmawiali o kinie. Z dyskusji tych wyrósł pomysł na książkę, będącą autorskim leksykonem filmowym. 13 po 13. Subiektywny remanent kina to pozycja, w której Lech Kurpiewski i Robert Ziębiński biorą na warsztat 338 tytułów i każdy z nich przydzielają do jednej z trzynastu kategorii. Miało być kontrowersyjnie i obrazoburczo. A jaki jest efekt?

Czytaj dalej

Za sprawą wydawnictwa Bukowy Las Hobbit, czyli tam i z powrotem, klasyczna powieść fantasy kultowego pisarza J.R.R. Tolkiena, doczekał się wyjątkowej odsłony. Wyjątkowej nie tylko ze względu na budzącą szacunek oprawę, ale też dzięki pogłębionej analizie treści. Hobbit w tym wydaniu to znakomite wprowadzenie do świata opisanego później we Władcy Pierścieni czy Silmarillionie.

Czytaj dalej

Autorką, a zarazem bohaterką książki jest Rebija Kadir – znana ujgurska dysydentka i aktywistka polityczna, której życiowym celem stała się walka o narodową i osobistą wolność. Szturmując niebo to książka autobiograficzna, będąca zapisem niezwykłych kolei losu, nieprzeciętnej osobowości oraz życiowych zmagań, jakie toczyła bohaterka od wczesnej młodości na tak wielu płaszczyznach: o osobistą godność i szacunek, prawa najsłabszych członków społeczeństwa jakimi w tradycji patriarchalnej są kobiety i dzieci oraz o religijną i kulturową tożsamość Ujgurów.

Czytaj dalej

Moja przygoda z prozą Judith Merkle Riley zaczęła się dobre kilka lat temu za sprawą książek osadzonych w realiach średniowiecza opisujących dzieje Małgorzaty z Ashbury – kobiety o nieprzeciętnym umyśle i inteligencji wykraczających poza epokę: Księgi Małgorzaty i W poszukiwaniu Szmaragdowego Lwa. Dzisiaj wracam do jej twórczości, by z radością stwierdzić, że kunsztem pisarskim pod każdym względem dorównuje Philippie Gregory; wystarczyło kilka pierwszych stron jej kolejnej powieści, bym przeniosła się do XVII – wiecznego Paryża pozostającego pod panowaniem Ludwika XIV – i poznała jego ciemną stronę oraz mroczne sekrety.

Czytaj dalej

Rexanne Becnel jest autorką ponad dwudziestu powieści, z których niemal wszystkie okazały się bestselerami. Nie czytałam żadnej z nich. Nazwisko Becnel kojarzyło mi się bowiem do tej pory głównie z historycznymi romansami, za którymi nie przepadam. Złodziejka mojej córki miała stanowić w jej dorobku swoiste novum, postanowiłam więc zaryzykować. I nie zawiodłam się. Autorka tym razem porusza temat niezwykle trudny i ubiera go w ciekawą, powściągliwą formę, znakomicie łącząc psychologiczny dramat z powieścią obyczajową i kryminałem.

Czytaj dalej