W odbiciu Jakuba Małeckiego to drugi tom serii Kontrapunkty, wydawanej przez Powergraph. Przyznam, że trochę się go obawiałem – po miażdżącym wstępie, jaki zafundowało mi Tak jest dobrze Szczepana Twardocha, byłem szczerze ciekaw, czy uda się utrzymać ten poziom. Co prawda wspomnienie o Zaksięgowanych, jednej z wcześniejszych książek Małeckiego, która przypadła mi do gustu, było uspokajające – jednak przy okazji fakt ten budził we mnie jeszcze większą chęć przeczytania powieści. Teraz, będąc już po lekturze, mogę stwierdzić, że W odbiciu moje oczekiwania zaspokaja. Z nawiązką nawet.

Czytaj dalej

JFK – dopóki nie przeczytałam książki Žambocha i Procházki, ten skrót kojarzył mi się tylko z Johnem Fitzgeraldem Kennedym. Przeszło mi. Teraz zdaje się oczywiste, że chodzi o Johna Františka (Francisa) Kovařa – byłego członka formacji likwidowania skutków katastrof przemysłowych, a wcześniej kapitana specjalnej jednostki szybkiego reagowania.

Czechy, Praga. Od pierwszego zdania książki zostajemy wciągnięci w szybką i sprawnie prowadzoną akcję, choć zaczyna się niewinnie: tu utrata pracy, tam rzucenie przez dziewczynę. Zabawa się rozkręca, gdy poznajemy jakże oklepany duet: seksowną babeczkę z jajami i bronią oraz towarzyszącego jej Murzyna z jeszcze większą giwerą. Cóż, jak dla mnie – trochę zbyt klasycznie, zwłaszcza, gdy po chwili z całą trójką mkniemy drogą, uciekając przed „tymi złymi”.

Czytaj dalej

Chaos w Siedmiu Królestwach wydaje się dobiegać końca – wojska Lannisterów przejęły kontrolę nad prawie całym kontynentem, sukcesywnie gasząc wszelkie ogniska buntu. Wprawdzie po lasach wciąż grasują banici, paląc i niszcząc wszystko, co stanie im na drodze, ale wielcy lordowie próbują zaradzić temu problemowi i wysyłają swe oddziały do walki z grasantami. Wszystko wskazuje na to, że ci, którzy przejęli władzę, nie tylko z niej nie zrezygnują, ale będą próbowali jeszcze bardziej powiększyć zakres swoich wpływów. A jako że wojna dobiegła końca, głównym środkiem zwiększenia politycznej przewagi nie będą bitwy i genialne posunięcia taktyczne, ale podstępy i tajemne knowania.

Czytaj dalej

Reiner Erhard, śmiertelny bóg i nadzieja wszystkich ludzi, umarł. Pozostawił jednak po sobie następców zwanych Talią, dwunastu mężczyzn noszących imiona karcianych figur. Obdarzeni częścią jego mocy i obarczeni jego wspomnieniami, kontynuują misję rozpoczętą przez ich protoplastę – i jeden po drugim giną dręczeni zwątpieniem i brakiem nadziei, a ich przeciwnicy pozbawieni są skrupułów.

Czytaj dalej

Zabierając się za czytanie Wichrów nocy, warto zdać sobie sprawę z tego, że na przyjemność wyniesioną z lektury składa się wiele czynników, wśród których możemy wymienić język powieści, ciekawie poprowadzoną akcję czy interesujących bohaterów. Równie duże znaczenia ma nasze nastawienie do wybranej pozycji. Sięgając po zbiór opowiadań Karla Wagnera, spodziewałam się ubogiej warstwy językowej i przewidywalnych wydarzeń. Książka uraczyła mnie wszystkim tym, czego od niej oczekiwałam. Dodatkowo pojawiło się kilka innych elementów, wpływających na niekorzyść zbioru… ale i tak bawiłam się świetnie.

Czytaj dalej

Kapelusz pełen nieba to kontynuacja opowieści o przygodach Tiffany Obolałej, którą poznaliśmy w Wolnych ciut ludziach.

W życiu każdej dziewczyny nadchodzi taki czas, w którym wyrusza by zdobyć nowe doświadczenia. Podczas nauki może dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, zdobyć zawód, a kto wie – może nawet awansować społecznie. Na pewno zaś zobaczy kawałek świata. Jednak Tiffany ma zgoła inną motywację niż dziewczęta w jej wieku.

Czytaj dalej

Krwawa wojna w świecie Westeros powoli dobiega końca, a jesienni królowie upadają niczym liście z drzew. Po śmierci Joffreya Żelazny Tron został oddany małoletniemu Tommenowi, a faktyczna władza wpadła w ręce królowej regentki, Cersei. Tragiczny zgon Robba Starka spowodował, że bunt na północy stracił rację istnienia. Wciąż jeszcze została garstka lordów, którzy opierają się wojskom Lannisterów, ale z każdą chwilą jest ich coraz mniej…

Czytaj dalej

Zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, gdyby teorie przedstawiane przez takich naukowców jak Erich von Däniken były prawdą? Gdyby przedstawiciele obcej rasy naprawdę odwiedzili naszą planetę i uprowadzili część jej mieszkańców? Gdyby potomkowie ludzi zasiedlali kolonie we wszechświecie i rozwijali się, korzystając ze spuścizny pozostawionej im przez bardziej rozwiniętych obcych?

Czytaj dalej

Wojna w Westeros ciągle trwa i zaczyna ogarniać coraz więcej części zrujnowanego kraju. Nie dość, że we wszystkich siedmiu królestwach toczą się bratobójcze walki o władzę nad poszczególnymi ziemiami i dominację na całym kontynencie, to jeszcze dzicy ludzie atakują Mur, który oddziela cywilizowane krainy od lodowych pustkowi zamieszkanych przez mroczne istoty znane tylko z krwawych legend o przeszłości. Na ich drodze stoi jedynie nędzny garnizon Nocnej Straży, złożony głównie z sierot i kalek.

Czytaj dalej

Jako zapalona fanka literatury i kina grozy wstydzę się, że dopiero niedawno sięgnęłam po prozę Łukasza Orbitowskiego. Początkowo spowodowane to było faktem, iż tytułuje się go mianem polskiego Stephena Kinga. Jednak po przeczytaniu zbioru opowiadań Nadchodzi wiem, że kryje się za tym coś więcej – jak mogłam nie zauważyć takiego pisarza na polskiej scenie literackiej?!

Czytaj dalej