Lawrence Block po raz kolejny zaprasza do świata Matthew Scuddera. Krocząc wśród cieni to kryminał – krwawy, mocny i trzymający w napięciu do ostatniej strony.

Krocząc wśród cieni to kolejna, dziesiąta już książka z serii o Matthew Scudderze. Niemniej jednak, a sprawdziłam to na sobie, znajomość poprzednich części nie jest potrzebna. Nie musimy znać całej przeszłości głównego bohatera, choć odniesienia do niej pojawią się nie raz. Skupić należy się na obecnej akcji, a w powieści Lawrence’a Blocka dzieje się sporo.

Matthew Scudder to były policjant z trudną przeszłością. Obecnie stara się poświęcać swój wolny czas zleceniom detektywistycznym. Na pewno pomaga mu w tym wyszkolenie, doświadczenie i kontakty. Nie bez znaczenia jest też fakt, że zna się na policyjnych procedurach, a ciężkich spraw w jego życiu nie brakowało. Teraz również stanie przed wielkim wyzwaniem, bo śledztwo, które przyjdzie mu prowadzić, okaże się pełne zagadek.

Scudder przyjmuje sprawę zleconą mu przez Kenana Khoury’ego. Jego żona została porwana w biały dzień, a następnie, mimo zapłaty okupu, bestialsko zamordowana. Kenan nie należy jednak do całkiem niewinnych ludzi. Jest handlarzem narkotyków, bogatym, ale i narażonym na niebezpieczeństwa ze strony kontrahentów i konkurencji. Jednak w sprawie morderstwa jego żony jest coś niepokojącego. On sam nie chce sprawiedliwości – chce zemsty. Ale żeby do niej doszło, trzeba odnaleźć winnych śmierci Francine. Pomóc ma właśnie Scudder, choć już od samego początku sprawa ta wydaje się niezwykle trudną do rozwikłania.

Jak się okazuje, to nie jedynie tak bestialskie zabójstwo w historii miasta. Scudder wykorzystując swoje umiejętności, znajomości i przychylnych mu osób, powoli poskłada całą układankę. Przyda się też nieco szczęścia i zbiegu okoliczności, jednak finał tej sprawy okaże się niezwykle trudny.

Krocząc wśród cieni to jednak nie tylko czysty kryminał. Oprócz akcji ściśle związanej z morderstwem, sporo tu wątków dotyczących samego Scuddera i jego życia prywatnego. Główny bohater to były alkoholik po przejściach, związany z kobietą do towarzystwa, nieco zagubiony w otaczającej go rzeczywistości. Z pozoru twardy, przy głębszym poznaniu dostrzec w nim można pewną słabość i smutek. Jednak w czasie akcji powieści i w nim zajdzie pewna przemiana.

Powieść Lawrence’a Blocka czyta się bardzo szybko. Akcja mknie, choć czasem zwalniają ją wątki z życia prywatnego Scuddera. Ale to akurat wychodzi całej powieści na plus. Nie bez znaczenia są też postacie drugoplanowe. Świetna kreacja Kenana i jego mocno pogubionego brata, partnerki Matthewa Elaine i wreszcie TJ – wszyscy tworzą bardzo udaną obsadę, a ich losy śledzimy z wielką uwagą.

Krocząc wśród cieni na pewno nie jest lekturą wymagającą. Block pisze w sposób prosty, nie brakuje tu języka ulicy i pewnej dosadności. Powieść spełniła swoją funkcję doskonale – to kryminał, który trzyma w napięciu, a do ostatniej strony nie wiemy, jaki los czeka bohaterów. Zaskoczeń jest tu sporo, zwłaszcza na końcu. Warto też sięgnąć po film z Liamem Neesonem w roli głównej. Choć oczywiście lektura najpierw!

Autor: Lawrence Block
Tytuł: Krocząc wśród cieni
Data wydania: 8 października 2014
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 352