Najpiękniejszy rodzaj podróży to podróż w czasie – takim mottem opatrzony jest nastrojowy, nieco nostalgiczny, ale też pełen historycznych ciekawostek blog autorski Agnieszki Lisak – autorki książek i artykułów poświęconych dawnej obyczajowości, poetki i aforystki. Z radością informujemy, że na łamach naszego portalu już jutro ruszy cykl artykułów jej autorstwa.

Agnieszka Lisak to twórczyni o szerokich zainteresowaniach – z wykształcenia prawniczka, odnosi sukcesy na polu literatury pięknej i popularno-naukowej. Członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, publikowała wiersze w takich pismach jak m.in.: Dekada Literacka, Kultura, Regiony, Dziennik Polski, Przekrój, Wiadomości Kulturalne, Pogranicza, Strony, Suplement, Fraza, Akant, Polen und Wir. W czerwcu 1999 roku została uhonorowana Stypendium Twórczym Miasta Krakowa. W latach 1996-2002 występowała ze swoją poezją w Piwnicy pod Baranami. Jest laureatką wielu konkursów literackich.

Jest również autorką artykułów historycznych o tematyce staropolskiej publikowanych w Gazecie Wyborczej, Wiedzy i Życiu, Dzienniku Polskim, Spotkaniach z Zabytkami a także książek poświęconych dawnym obyczajom wydanych nakładem Wydawnictwa Bellona: Miłość staropolska, obyczaje, intrygi, skandale (2007), Miłość kobieta i małżeństwo w XIX wieku (2009), Życie towarzyskie w XIX wieku (2013). Ta ostatnia ukazała się pod naszym patronatem medialnym.

Nowy cykl artykułów publikowanych na naszych łamach będzie nosił tytuł Historie Agnieszki Lisak – co niedzielę w jego ramach będziemy publikować interesujące artykuły pozwalające spojrzeć na historię z odmiennego punktu widzenia i poznać ciekawostki, o których w szkole się nie mówi…

ycie towarzyskie w XIX wieku aPierwszy artykuł już 28 lipca; tymczasem zapraszamy do odwiedzenia wspomnianego bloga Autorki: Blog historyczno-obyczajowy.

O książce Życie towarzyskie w XIX wieku:

Niby tak dużo już wiemy o życiu towarzyskim w XIX wieku, ale Agnieszka Lisak znów udowadnia, że pozory mylą. Zdziera puder z pięknych twarzyczek i zagląda pod spódnicę…

Dokładnie tak, ale przy okazji zabiera czytelnika na pokazy iluzjonistów, by obejrzeli najnowsze osiągnięcia dziewiętnastowiecznej magii, na seanse spirytystyczne, na pokaz cudu natury w postaci braci syjamskich i baby z wąsami. Jest i strasznie, i śmiesznie…

Bo taka już autorki natura, że lubi pośmiać się z przodków, a nieobecni jak zawsze nie mają racji. Jeszcze lepiej jednak, gdy można pośmiać się z nich razem z czytelnikiem.