Był aktorem teatralnym i filmowym, reżyserem teatralnym, pedagogiem oraz założycielem i pierwszym dyrektorem warszawskiego Teatru Na Woli. Jego ogromny dorobek artystyczny obejmuje 82 role sceniczne, 51 ról filmowych, 26 ról w spektaklach teatru TV, 12 reżyserii teatralnych. Dwie spośród jego sztuk – Noe i jego menażeria i Kąkol i pszenica doczekały się realizacji.
Uważa się go za aktora o nieograniczonych możliwościach wyrazu i umiejętnościach scenicznej przemiany. Do historii teatru przeszły jego role: Orestesa w Ifigenii w Taurydzie Goethego, Artura Ui w Karierze Artura Ui Brechta, Solonego w Trzech siostrach Czechowa, Łatki w Dożywociu Fredry, Kapitana Edgara w Play Strindberg Dürrenmatta w reżyserii Andrzeja Wajdy (wszystkie w Teatrze Współczesnym) oraz jego Prysypkin w Pluskwie Majakowskiego w Teatrze Narodowym czy Horodniczy w Rewizorze Gogola i Sager w Stalinie Salvatore’a w Teatrze TV.
W filmie swoje postacie kreował oszczędnymi środkami, rezygnując z teatralnej ekspresji na rzecz precyzyjnie dobranej, stonowanej, ale też wyrazistej kreacji. Jego warsztat był perfekcyjny, wręcz fenomenalny, czego przyczyną była zdolność Łomnickiego do głębokiej, wieloaspektowej analizy granej postaci: jej psychiki i powierzchowności, przy jednoczesnym zachowaniu własnej, silnej osobowości. To rzadkie połączenie umożliwiało aktorowi nie tylko na deskach teatru, ale także w kinie, kreować bohaterów wielowymiarowych i zapadających w pamięć, choć jego dokonania teatralne przewyższają filmowe.
W filmie i Teatrze Telewizji znakomicie wykorzystywał m.in. możliwości, jakie daje zbliżenie twarzy aktora. O jednym z takich zbliżeń wypowiedział się Andrzej Wajda, co przytoczyła Maria Bojarska, prywatnie żona Łomnickiego, w swojej poświęconej pamięci męża książce Król Lear nie żyje: Opowiadał o scenie, która do filmu nie weszła. Gorzej, nie tylko nie weszła, ale została zniszczona: taśmę, na której ją nagrano, wyrzucono do śmieci. Nikt już jej nigdy nie zobaczy. Była to scena, w której filmowy Stach, grany przez Tadeusza, otwiera worek, zwykły parciany worek należący do filmowego Kostka, granego przez Zbyszka Cybulskiego. W worku były złote zęby – łup hieny cmentarnej, buszującej po żydowskim kirkucie. Tadeusz otworzył worek, pochylił się na nim, zajrzał do środka. I z jego twarzy, z wyrazu jego twarzy widz dowiadywał się o zawartości. Było to (opowiadał Wajda) coś po prostu niesamowitego, to przekazanie twarzą – w ułamku sekundy! – ohydy ukrytego w worku 'towaru’, makabryczności, zbrodni z tym związanej i oceny tej zbrodni. Arcydzieło. Po prostu arcydzieło gry aktorskiej. Niestety, zniszczone przez cenzurę.
Mimo niewątpliwego talentu również w dziedzinie filmu, zdecydowanie preferował teatr.
Tadeusz nie cierpiał siebie uwiecznionego na taśmie filmowej. (…) Dość często mówił, że aktor w filmie to 'rzut bryły na płaszczyznę’, płaszczyzną jest dwuwymiarowy ekran, bryła powinna być skończenie doskonała i doskonale skończona, proporcjonalna. Ubolewał nad tym, że kamera ma 'tylko jedno oko’. I ze szczególnym upodobaniem cytował zdanie Kazimierza Wierzyńskiego, że film to 'najciemniejsze zbiegowisko głupoty’. Nie przepadał za filmem. Wciąż w nim grał, ale za nim nie przepadał.
(Król Lear nie żyje, Maria Bojarska, 2002)
Łomnicki chciał zostać pisarzem. Mimo początkowych ambicji dramatopisarskich ukończył jednak, w 1946 roku, kurs aktorstwa w Studio Teatralnym przy Starym Teatrze w Krakowie, a w roku 1954 miał za sobą także studia na Wydziale Reżyserii warszawskiej PWST.
Urodził się 18 lipca 1927 roku w Podhajcach. Po ukończeniu Gimnazjum Handlowego w Dębicy (1942), przybył do Krakowa, gdzie łączył pracę zarobkową (robotnik kolejowy, praca w banku) z nauką gry na skrzypcach. W czasie II wojny światowej należał do Szarych Szeregów, później był żołnierzem AK Armii Krajowej. Po wkroczeniu w 1944 roku Armii Czerwonej do Krakowa wstąpił do Milicji Obywatelskiej, którą opuścił niespełna rok później, aby urzeczywistnić swoje artystyczne marzenia. W 1951 roku złożył deklarację o przystąpienie do PZPR. Początkowo odmawiano mu zgody na wstąpienie do partii z powodu jego AK-owskiej przeszłości, której zresztą nie ukrywał, ostatecznie jednak został przyjęty. Po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 roku oddał legitymację członkowską i nie wrócił już do świata polityki.
W sezonie 1946/47 występował w Teatrze Miejskim w Katowicach. Po powrocie do Krakowa, w latach 1947-1949 występował w Miejskich Teatrach Dramatycznych: Słowackiego i Starym, gdzie zadebiutował jako dramaturg (sztuka „Noe i jego menażeria”). Od 1949 roku grał w Warszawie, zaangażowany do Teatru Współczesnego. Od roku 1952 był w zespole Teatru Narodowego. W 1957 ponownie przeszedł do zespołu Teatru Współczesnego i pozostał tam aż do 1974. Jako reżyser zadebiutował w 1965 na Małej Scenie Teatru Współczesnego. W 1969 został prorektorem, a w następnym roku rektorem warszawskiej PWST i był nim w latach 1970-1981. W 1976 założył i objął dyrekcję oraz kierownictwo artystyczne Teatru Na Woli. Zagrał tu m.in. Goyę w Gdy rozum śpi Vallejo w reżyserii Andrzeja Wajdy, Bukara w Przedstawieniu „Hamleta” we wsi Głucha Dolna, Fantazego w Fantazym Słowackiego i Salieriego w Amadeuszu Shaffera. W 1981 zrezygnował z dyrekcji Teatru Na Woli, zakończył też swoją drugą kadencję jako rektor PWST.
Choroba serca i operacja w Londynie spowodowały blisko 2-letnią przerwę w jego życiu zawodowym. Kiedy ciężko zachorował, operację serca w Londynie zorganizował i zapłacił za nią Roman Polański, u którego później przez kilka miesięcy mieszkał w Paryżu.
W roku 1984 przeszedł do zespołu aktorskiego Teatru Studio. Od roku 1988, niezwiązany już etatem z żadną sceną, występował nadal gościnnie w Teatrze Dramatycznym, Powszechnym i Współczesnym. Pisał także wiersze, nowele, eseje i wspomnienia (Spotkania teatralne, 1984).
W ostatnich miesiącach życia bez reszty pochłaniała go praca nad szekspirowskim Królem Learem w Teatrze Nowym w Poznaniu. Zmarł 22 lutego 1992 roku na atak serca, podczas jednej z prób do tej sztuki. Ostatnie jego słowa były słowami Leara: Więc jakieś życie świta przede mną. Dalej, łapmy je, pędźmy za nim, biegiem, biegiem!. Po jego śmierci Jan Kott napisał: odszedł jeden z największych aktorów w jego pokoleniu. W Polsce i na świecie.
W ankiecie tygodnika Polityka, przeprowadzonej w 1998 roku, publiczność uznała Łomnickiego za największego polskiego aktora XX wieku. Jego imieniem w 1996 roku nazwano warszawski Teatr Na Woli, a w 2002 roku Teatr Nowy w Poznaniu.
Maria Bojarska pisze w swojej książce: Szpula! To było słynne słowo Tadzia, który 'delektując się nim’ (w myśl wskazówek Becketta) potrafił powiedzieć je tak, że publiczność widziała szpulę, okrągły przedmiot służący do zwijania i nawijania, wirujący wokół własnej osi, wreszcie stopniowo zwalniający tempo obrotów – w zetknięciu z jakąś twardą płaszczyzną, na przykład powierzchnią biurka, by na koniec, po kilku bardzo wyraźnych okręceniach się w kółko, raz na zawsze znieruchomieć. Szpuuuuuuuuuullla! Początek słowa, 'szp’, wysoko, wyrzucony bardzo wysoko w górę, potem zawrotne spadanie w dół, niekończące się glissando wirującego 'u’, jeszcze kilka wyraźnych dla oka obrotów tuż nad powierzchnią, na 'l’, i już: 'a’. Szpula.
{youtube}_tFXZn9qNhg{/youtube}
{youtube}MPYPZ224RA0{/youtube}
{youtube}KiFk4oXwSxw{/youtube}
Wybrana filmografia:
1946: Dwie godziny
1948: Stalowe serca
1950: Dwie brygady
1951: Załoga
1953: Piątka z ulicy Barskiej
1954: Pokolenie
1957: Eroica
1958: Ósmy dzień tygodnia
1959: Kamienne niebo
1960: Niewinni czarodzieje
1964: Pierwszy dzień wolności
1965: Głos ma prokurator
1966: Lekarz stwierdza…
1966: Bariera
1967: Ręce do góry
1969: Przygody pana Michała
1969: Pan Wołodyjowski
1971: Gwiazda Wytrwałości
1973: Nagrody i odznaczenia
1973: Listy naszych czytelników
1974: Potop
1976: Człowiek z marmuru
1977: Tańczący jastrząb
1977: Żołnierze wolności
1977: Granica
1977: Akcja pod Arsenałem
1978: … Gdziekolwiek jesteś Panie Prezydencie
1980: Wizja lokalna 1901
1984: Dom wariatów
1985: Kronika wypadków miłosnych
1988: Biesy
1988: Dekalog VIII
1989: Lawa
1991: All of me (jako dyrektor teatru)
1991: Ferdydurke
Źródła:
Wikipedia.org
Interia.pl
Król Lear nie żyje, Maria Bojarska, 2002