Akcja powieści Posłuszeństwo rozgrywa się w środowisku uniwersyteckim. Jeden z wykładowców Uniwersytetu Winchester, profesor Leonard Williams, w ramach zajęć z logiki i rozumowania, zadaje swoim studentom do rozwiązania zagadkę. Przedstawia im hipotetyczną sytuację: zaginęła pewna dziewczyna, Polly. Jeżeli studenci nie odgadną, kto stoi za jej zniknięciem, zostanie ona zamordowana. Na rozwiązanie zagadki mają 6 tygodni.
Wśród bohaterów powieści bardzo szybko na pierwszy plan wysuwa się trójka studentów: Mary, Brian i Dennis. To przede wszystkim oni skupią się na dążeniu do wyjaśnienia sprawy. Zagadka profesora Williamsa już od samego początku wydaje się być tajemnicza i intrygująca – nie tylko dla studentów, ale także dla czytelnika. Bardzo szybko zostaje on bowiem wciągnięty przez fabułę książki i razem z głównymi bohaterami zaczyna się zastanawiać, o co w tej sprawie tak naprawdę chodzi, kto stoi za zniknięciem Polly i czy rzeczywiście coś jej grozi.
Postaci bohaterów zostały skonstruowane w ciekawy sposób. Mamy tu do czynienia z ich wyrazistymi portretami psychologicznymi. Niemal na samym początku zapoznajemy się z Mary, Brianem i Dennisem – dowiadujemy się, kim są, poznajemy pewne fakty z ich życia, ich osobowość, uczucia, rozterki, przemyślenia oraz motywy działania.
Zupełnie inaczej ma się rzecz z profesorem Williamsem, który od samego początku jest, zarówno dla studentów, jak i dla czytelnika, postacią bardzo tajemniczą. Podkreślają to pierwsze słowa powieści: Najdziwniejsze w Williamsie było to, że nikt go przedtem nie widział. Został on przez autora ukazany w interesujący sposób. Z jednej strony wzbudza niepokój i lęk, z drugiej zaś – intryguje; wyczuwa się u niego dziwną, magnetyczną siłę przyciągania.
Podobną siłę magnetyczną ma ta książka. W moim odczuciu bowiem autorowi udało się stworzyć rewelacyjny thriller, którego fabuła pochłania bez reszty, przez co trudno się od niego oderwać. Lekturze Posłuszeństwa towarzyszy napięcie związane ze świadomością upływającego czasu – jest on w książce odliczany i nieubłaganie zbliża się do końca. Profesor Williams daje swoim studentom (a przez to także i nam) pewne wskazówki. Jednak czytając książkę, chwilami odnosimy wrażenie, że cała ta sprawa, zamiast się wyjaśniać, gmatwa się jeszcze bardziej. Nowe fakty, jakie następują, zamiast przybliżać do rozwiązania zagadki, sprawiają, że staje się ona jeszcze bardziej tajemnicza, niż na samym początku i jeszcze trudniejsza do rozwiązania. Niejednokrotnie wydaje się nawet, że ta sprawa nie ma logicznego wyjaśnienia.
To wszystko tym bardziej potęguje naszą ciekawość i pragnienie dojścia do prawdy. A właściwie od początku do samego końca nie jest jasne, co w tej sprawie jest prawdą i rzeczywistością, a co fikcją, kłamstwem, oszustwem, grą. Nie wiadomo też, kto dokładnie w tej grze bierze udział. Mnożą się nowe niewiadome. Okazuje się, w sprawę wplątanych jest więcej osób, niż mogłoby się na początku wydawać. Wychodzą na jaw pewne wydarzenia z przeszłości, związane z prawdziwym zaginięciem innej dziewczyny, Deanny Ward, której przypadek bardzo przypomina zagadkę związaną ze zniknięciem Polly.
Podczas czytania powieści nasuwa się nam mnóstwo pytań: Czy za postacią Polly rzeczywiście kryje się zaginiona Deanna? Co się stało z Deanną? Dlaczego Williams oparł swą zagadkę na wydarzeniach sprzed lat? Jaki jest prawdziwy motyw i cel jego działań? Kim jest on naprawdę? Czy Polly jest osobą fikcyjną czy rzeczywistą? Co stanie się, gdy minie czas wyznaczony na rozwiązanie zagadki?
Odpowiedzi na te i inne pytania należy poszukać w książce. I choć w trakcie lektury wydaje się, że rozwiązanie jest już znane, to tak naprawdę wszystkiego dowiemy się wówczas, gdy dojdziemy do zaskakującego, niespodziewanego zakończenia.
To wszystko, o czym wspomniałam, sprawia, że powieść Posłuszeństwo czyta się znakomicie. Dynamiczna, tocząca się z impetem akcja nie daje chwili wytchnienia, zaś panująca w książce atmosfera tajemniczości i wyczuwalnego zagrożenia oraz możliwość „połamania sobie głowy” nad zagadką usatysfakcjonują na pewno miłośników thrillerów i kryminałów. Przede wszystkim właśnie im poleciłabym powieść Posłuszeństwo. Myślę jednak, że może ona stać się świetną lekturą także dla osób, które do tej pory z tymi gatunkami miały mniejszy kontakt.
Dlatego zachęcam wszystkich, którzy lubią po prostu dobre książki, do tego aby sięgnąć po powieść Willa Lavendera i spróbować zmierzyć się z zagadką profesora Williamsa.
Autor: Will Lavender
Tytuł: Posłuszeństwo
Tytuł oryginalny: Obedience
Przekład: Ewa Górczyńska
Data wydania: 5 października 2011
Wymiary: 125×195 mm
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Bellona
Gatunek: thriller, kryminał