Janosch, czyli Horst Eckert, to urodzony w Zabrzu pisarz niemieckojęzyczny, niezwykle popularny w świecie twórca książek dla dla dzieci, malarz i ilustrator, autor kultowej (i kontrowersyjnej) książki Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny. Angela Bajorek to germanistka i znawczyni literatury Janoscha. Jest jedną z nielicznych osób, którym udało się zdobyć zaufanie pisarza znanego z osobliwej niechęci do mediów. Efektem ich kilkuletniej korespondencji jest książka Heretyk z familoka, która stanowi biograficzny portret artysty.
Pierwsze, co uderza w biografii Janoscha, to obraz jego niewyobrażalnie koszmarnego dzieciństwa. Pisarz urodził się w 1931 roku, w robotniczej osadzie Zaborze-Poremba (dzisiejsze Zabrze). Pierwsze lata życia spędził w dość trudnych warunkach, w (nieistniejącym już) „familoku”, w którym mieszkali dziadkowie i urodzili się jego rodzice. Pisarz najchętniej powraca pamięcią właśnie do tego okresu i wspomina tę część dzieciństwa z prawdziwym sentymentem. Kiedy status rodziców zaczął się poprawiać i rodzina Eckertów przeprowadziła się do własnego mieszkania, rozpoczęła się twająca latami gehenna. Problemem był nie tylko alkoholizm i brutalne skłonności ojca oraz skrzywione poczucie macierzyństwa matki. W życiu Janoscha zawiodły wszystkie instytucje wychowawcze. Mały Horst jednakowo bał się rodziców, nauczycieli ze swojej niemieckiej szkoły i kolegów z klasy; nienawidził lekcji religii (na których uczono, że Führer jest „prawą ręką Boga”) i czuł strach przed Trzecią Rzeszą. W koszmar zmieniły się nawet zwykłe treningi, na których straszono chłopca, że za kiepskie wyniki sportowe może trafić „do gazu” (i nie były to, bynajmniej, czcze pogróżki!). Biografia zawiera drastyczne szczegóły, które wprawiają w osłupienie, a czytelnik przestaje się dziwić, że przez całe życie pisarz starał się uporać z traumą dzieciństwa, między innymi za pomocą ucieczki w alkohol. Dzisiaj jest szczęśliwym i spełnionym człowiekiem, który odnalazł swoje miejsce w świecie, własną filozofię i pogodę ducha. Jednym z trudniejszych etapów, który pozwolił pisarzowi rozliczyć się z przeszłością i od niej uwolnić – było napisanie szczerej (i trochę szalonej) powieści, opartej na autobiograficznych motywach.
Cholonek, to książka otoczona legendą. W Polsce ukazała się w roku 1974 i jak głosi anegdota, została dopuszczona przez władze, ponieważ miała dopiec Ślązakom. Miała stać się przeciwwagą dla serii filmów, w których zostało wyeksponowane ich bohaterstwo i patriotyzm. Początkowo spotkała się z niechętnym przyjęciem. Wywołała krajową debatę i burzę. Krytycy określili ją dziełem antyśląskim, antypolskim i rewizjonistycznym. Zarzucano autorowi, że mało jest Polski w Cholonku, że rani uczucia patriotyczne, a Polacy ukazani są w złym świetle. Książka pojawiła się zaledwie cztery lata po podpisaniu umowy z RFN, potwierdzającej uznanie granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, trwało właśnie wdrażanie i utwierdzanie polityki „Śląska piastowskiego”, dlatego motyw polskości bądź jej braku był tematem drażliwym. Na łamach prasy książka została skrytykowana, natomiast czytelnicy przyjęli ją zdecydowanie cieplej. Docenili intencje autora. Dostrzegli (głęboko skryty pod warstwą ironii, groteski i dosadnego dowcipu) obraz tragicznych losów ludzi żyjących na „ziemi niczyjej”. Z czasem nawet krytycy zwrócili uwagę na odwagę pisarza i jego gotowość do zmierzenia się z ciemną stroną środowiska, z którego pochodzi. Cholonek jest książką specyficzną. Janosch potraktował rodaków w sposób brutalnie szczery, zupełnie ich nie oszczędzając. Często jednak w wywiadach podkreślał, że nie czuje się od nich lepszy, sam przecież jest jednym z nich. Dzisiaj powieść jest uznana za jedną z ważniejszych książek o Górnym Śląsku, a czytelnicy pokochali jej „perwersyjne piękno” i czarny (od pyłu węglowego) humor.
Książka Angeli Bajorek zawiera genezę utworu i klucz do jego zrozumienia. Udowadnia, że Cholonek wszedł na stałe do polskiej (zwłaszcza śląskiej) kultury i stał się źródłem inspiracji artystów. Motywy książki Janoscha zostały przemycone do filmu Janusza Kidawy z 1980 roku (Grzeszny żywot Franciszka Buły), przy czym obraz Ślązaków został nieco uszlachetniony. Inaczej postąpili Mirosław Neinert i Robert Talarczyk, którzy zachowując klimat oryginału, dokonali adaptacji Cholonka na scenę. Od roku 2004 sztuka wystawiana jest przez Teatr Korez z Katowic. Jej premiera stała się jednym z najważniejszych wydarzeń w śląskiej kulturze i przyczyniła się do spopularyzowania książki; sam spektakl stał się kultowy. Sztuka do dziś nie schodzi z afisza, niezmiennie cieszy się sporym powodzeniem w różnych częściach Polski i za granicą.
Książka Angeli Bajorek, rzecz jasna, nie skupia się jedynie na Cholonku. Pisarka wiernie przedstawia szczegóły życia pisarza, przede wszystkim udało jej się ukazać niełatwą drogę, którą pokonał jako artysta. Poznamy jego aspiracje malarskie i pasję podróżowania. Dowiemy się dlaczego nigdy nie ukończył Monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych i za co, paradoksalnie, dzisiaj jest ceniony jako malarz. Przekonamy się w jakich okolicznościach wpadł na pomysł napisania historii o Misiu i Tygrysku, który uczynił z niego milionera. Dowiemy się która książka przyniosła mu sukces, a także dała początek marce „Janosch”. Zobaczymy za co pokochały go dzieci i w jaki sposób jego sukces przerodził się w olbrzymią przemysłową machinę, która przytłoczyła pisarza i omal go nie zmiażdżyła. Będziemy musieli poważnie zastanowić się czy rzeczywiście zasłużył na miano heretyka. Z pewnością zrozumiemy jego decyzję o odcięciu się od świata i ucieczce na Teneryfę.
Angela Bajorek napisała książkę niezwykłą. Nie tylko udało jej się skłonić Janoscha do zwierzeń, ale też stworzyła barwny, pełen rozbrajającej szczerości i ciepła portret „światowego” artysty, który dotąd stanowił zagadkę dla Polaków. Heretyk z familoka to znacznie więcej niż biografia. To opowieść o „mocarzu” – człowieku, który poznał piekło, a który nigdy nie pozwolił się zniewolić. Większość życia zajęło mu zrywanie krępujących okowów. Napisanie Cholonka, symboliczne spalenie dobytku, ucieczka na Teneryfę, a teraz zgoda na opublikowanie biografii – to kolejne etapy oczyszczenia, które prowadzą do osiągnięcia harmonii i wewnętrznego spokoju. Polecam książkę. Powinna stać się wydarzeniem nie tylko dla Ślązaków.
Autorka recenzji prowadzi blog: http://ksiazkioli.blogspot.com
wydawnictwo: Znak
data wydania: 2 marca 2015
ISBN: 9788324032884
liczba stron: 288