Akcja powieści rozpoczyna się w 1929 roku, kiedy to George Pemberton wraz ze świeżo poślubioną żoną Sereną przybywają w góry Karoliny Północnej z zamiarem stworzenia imperium drzewnego. Oboje mają jasno wytyczone cele, firmą zarządzają twardą ręką, w interesach kierują się bezwzględnością. Serena wiedzą na temat przemysłu drzewnego oraz oczekiwaniami związanymi ze spodziewanymi zyskami ani trochę nie ustępuje swojemu mężowi. Bardzo szybko okazuje się też, że to ona tak naprawdę wiedzie prym w tym związku. Małżonkowie bezlitośnie rozprawiają się z tymi, którzy im, a w szczególności jej, wejdą w drogę, a wspólne decyzje zależne są od osądu i zdania Sereny.
Ron Rash w swojej powieści stworzył niesamowitą postać: kobiety niezwykle pięknej i silnej – i to pod wieloma względami. Charakteryzuje się ona ogromną wytrzymałością fizyczną. Bardzo dobrze znosi trudne, surowe, prymitywne warunki życia w górach, panujące tam niskie temperatury, zaś ciężka praca jest dla niej drogą do osiągnięcia celu. Serena odznacza się również, a może przede wszystkim, ogromną siłą wewnętrzną – siłą ducha, charakteru, osobowości. Jest to jednocześnie siła zła, jakim kieruje się w swym postępowaniu kobieta. Serena to osoba, która nie cofnie się przed niczym – byle postawić na swoim. Jest wyrachowana, bezwzględna, okrutna, nie zna litości dla tych, których uzna za swoich przeciwników. Niczym taran usuwa ze swojej drogi wszelkie przeszkody. A za taką uznaje między innymi nieślubne – a przy tym jedyne – dziecko swojego męża. Wydaje się, że jest zupełnie pozbawiona jakichkolwiek uczuć. Nie jej nie porusza, nic nie jest w stanie zasmucić czy wyprowadzić z równowagi. Jej nieprzenikniona twarz nie zdradza myśli. Ze względu na to, iż nie chce powracać wspomnieniami do przeszłości, otacza ją aura tajemniczości. Zło wprost emanuje z niej, wywierając przemożny wpływ na otoczenie. W jednych kobieta wzbudza lęk i niepokój, innych uzależnia od siebie, każąc im czynić to, czego ona chce, niczym za sprawą jakiejś tajemniczej, magicznej siły. Chociaż wydarzenia ukazane w powieści Rona Rasha są w pełni realistyczne, podczas lektury nie opuszczało mnie wrażenie, że bohaterowie mają do czynienia z jakimiś nadprzyrodzonymi mocami. Na te moje odczucia miała wpływ oczywiście przede wszystkim kreacja postaci Sereny, będącej uosobieniem piękna skażonego złem.
Warto przy tej okazji wspomnieć o scenerii, w jakiej rozgrywa się akcja powieści. Pełni ona tu dwojaką rolę. Piękna, lecz surowa i bezlitosna natura z jednej strony stanowi tło dla rozgrywających się wydarzeń, z drugiej zaś znakomicie współgra z pięknem i bezwzględnością Sereny Pemberton. Można powiedzieć, że jest jej odbiciem, zaś szczególnym symbolem kobiety staje się wytresowany przez nią drapieżny orzeł.
To właśnie postać Sereny stanowi główny atut powieści. Jednak i inni bohaterowie pod względem konstrukcji osobowości zostali dopracowani w najdrobniejszych szczegółach. Na uwagę zasługują także choćby dorównujący bezwzględnością w działaniu żonie, choć niepozbawiony ludzkich odruchów George Pemberton, okaleczony i ślepo posłuszny Serenie pracownik Galloway czy zestawiona z Sereną na zasadzie uderzającego kontrastu Rachel – matka nieślubnego dziecka Pembertona, pełna godnego podziwu poświęcenia i oddania dla swojego synka.
Akcja powieści toczy się wolno, miarowo, można nawet powiedzieć, że snuje się, przy czym w przypadku tej książki nie uważam tego określenia za negatywne – jest to według mnie efekt całkowicie przez autora zamierzony i świetnie wykorzystany. Dzięki niemu ponura atmosfera i groza, którą odczuwamy już od samego początku, zaczynają w odczuciu czytelnika gęstnieć i pogłębiać się coraz bardziej. W trakcie czytania czuje się narastające napięcie, odnosi się wrażenie, jakby zło czające się wszędzie wokół coraz bardziej kumulowało się, by sięgnąć szczytu. I rzeczywiście tak się dzieje. Akcja w pewnym momencie przyspiesza, prowadząc do nieoczekiwanego finału.
Wspaniale skonstruowana fabuła, dramatyczna akcja, nietuzinkowi bohaterowie oraz bogactwo języka i stylu powieści dowodzą prawdziwego talentu pisarskiego oraz mistrzowskiego warsztatu literackiego Rona Rasha.
Serena to bardzo dobrze napisana, poruszająca, emocjonująca powieść obyczajowa o zabarwieniu psychologicznym, z elementami thrillera. Pokazuje, jak wielka może być siła zła i do czego może być zdolny człowiek ogarnięty chciwością oraz żądzą posiadania i władzy. Sądzę, że ta fascynująca i wręcz magnetyzująca historia jest w stanie zaspokoić czytelnicze gusta nawet najbardziej wymagających odbiorców. Uważam, że warto przeczytać tę powieść, by przekonać się, kim naprawdę jest Serena.
Autor: Ron Rash
Tytuł: Serena
Tytuł oryginalny: Serena
Przekład: Jan Kabat
Data wydania: 4 lutego 2015
Wymiary: 129×200 mm
Liczba stron: 440
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawnictwo: Świat Książki
ISBN: 978-83-7943-920-1
Gatunek: powieść obyczajowa, thriller, dramat