Aktor to postać uważana przez wielu ludzi za osobę przede wszystkim publiczną. To już nie czasy złotego okresu Hollywood gdzie gwiazdy jawiły się jako artyści niedostępni, a ich życie prywatne owiane było tajemnicą. W dobie Internetu oraz paparazzi każdy ruch aktorów jest uważnie śledzony i komentowany. Jednocześnie gwiazdy pomne swego człowieczeństwa często starają się przekuć swą popularność w szlachetne czyny, szczególnie ci zza wielkiego oceanu. I tak niektóre jak Angelina Jolie adoptują dzieci z krajów Trzeciego Świata, aby poruszyć ten problem na międzynarodowym forum lub angażują się w szeroko pojętą działalność charytatywną; inne skupiają się przede wszystkim na ekologii – jeżdżąc hybrydowymi samochodami, biorąc udział w akcjach w sprawie ochrony środowiska czy też zakładając strony proekologiczne (jak np. Leonardo DiCaprio). Prekursorem działań ekologicznych na szeroką skalę był jednak nie kto inny a Robert Redford, złote dziecko II części XX wieku, aktor równie niepokorny co uatalentowany.

W kontekście najnowszej książki biograficznej o Robercie Redfordzie, Robert Redford. Biografia pióra Michaela Callana wydanej nakładem wydawnictwa Dolnośląskiego, wstęp tej recenzji może się wydawać niejako zwodniczy i nietrafiony. Jednak w przypadku tego akurat aktora jest on zaskakująco uzasadniony. Michael Callan spędził na gromadzeniu danych do tej książki kilkanaście lat żmudnej pracy, przekopywania archiwaliów oraz sporządzania wywiadów. Efekt jednak był tego warty. Otrzymujemy bowiem z rąk tego uznanego biografa gwiazd portret Roberta Redforda kompletny i spójny. Oraz – co dość symptomatyczne w wypadku akurat tego aktora – lekko niedookreślony. Jednak, w tym przypadku, nie jest to zarzut a raczej zrozumienie próby niezależności Redforda, oraz jego ogromną chęć poszanowania prywatności.

Portret mężczyzny, który otrzymujemy, to nie tyle zarys historii wielkiego hollywoodzkiego aktora, co raczej człowieka z krwi i kości, wydawałoby się, że przez cały okres swojej kariery próbującego prowadzić ją według swoich zasad i na własnych warunkach. A przy tym będący kimś więcej niż „tylko” aktorem. Redford to bowiem (przynajmniej w moich oczach) jeden z nielicznych w hollywoodzkim światku, któremu zależy na dziełach pełnych i nieoczywistych, czego najbardziej znamiennych przykładem jest stworzenie przez niego Festiwalu Filmów Niezależnych w Sundance (będącego aktualnie obok Tribeca Festival najbardziej znanym i uznanym festiwalem filmów niezależnych na świecie). Obok jednak działalności filmowej i producenckiej, najwięcej miejsca (o ile nie naczelne) w sercu aktora zajmuje natura i ochrona środowiska. Robert Redford jawi się więc jako osoba pełna zagadek i tajemnic, ale spójna ideologicznie i poglądowo. A biografia napisana przez Callana wyjaśnia jasno i prosto jak doszło do ukształtowania się charakteru Redforda, a także uzasadnia jego późniejsze wybory.

Robert Redford bowiem, choć wychowany na przedmieściach Los Angeles i obcujący na co dzień z wielkimi gwiazdami (jak dodaje sam Redford – żyjąc w tym mieście, nie dało się tego uniknąć) nie był jak inni młodzi chłopcy zafascynowany możliwościami i pieniędzmi, które ten zawód oferował. Długo szukając swojego miejsca na ziemi, odbywał podróże po Europie, nie stronił od używek ani dobrej zabawy – słowem używał życia. W pewnym momencie, nie wiedząc co ze sobą zrobić, postawił na karierę aktorską, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Równocześnie z początkiem kariery aktor zmierzał się także z rola męża, a następnie i ojca. Callan poświęca tyle samo miejsca karierze aktora co jego życiu prywatnemu, choć na ten ostatni temat nie ma zbyt wiele informacji. Redford rzadko komentuje jakiekolwiek sprawy prywatne, uważając słusznie, że jest to jego własna, osobista sprawa. Oprócz kariery i rodziny cały czas swoje miejsce w sercu aktora miał pewien szczególny kawałek amerykańskiej ziemi, będący dla niego symbolem jego ojczyzny, ale równocześnie pewnej wolności i piękna natury. To właśnie tam, w stanie Utah, kupuje ziemię, później sukcesywnie dokupuje następne hektary, tworzy z tego miejsca rezerwat, by w końcu utworzyć ośrodek narciarski i założyć w tym miejscu siedzibę Sundance Festival. Od tego momentu Redford zaczął usilne starania aby zrównoważyć te trzy ważne dla niego aspekty życia: rodzinę, karierę i ochronę środowiska, w codziennej egzystencji. A wszystkie rozwijały się w zaskakującym tempie…

Redford, doceniony w teatrze, rozpoczął karierę filmową, która szybko ewoluowała go w jednego z najbardziej rozchwytywanych aktorów, dając mu łatkę „amerykańskiego złotego chłopaka”. Licznie nagradzany m.in. Oscarem, Redford nie osiadł na laurach, ale rozpoczął także karierę reżyserską. W międzyczasie sukcesywnie powiększała mu się rodzina, co zmuszało aktora do rozterek na temat grania w mniej ambitnych przedsięwzięciach, aby móc zapewnić swoim bliskim odpowiedni standard życia. Po kupnie ziemi, doszły koszty utrzymania wielohektarowego obszaru, co pociągało za sobą olbrzymie pieniądze. Jednak Robert Redford rzadko pozwalał sobie na obniżanie poziomu ról które przyjmował, każdy scenariusz także analizował zawzięcie przed jego przyjęciem. Dzięki temu dziś uważany jest za jednego z najlepiej dobierających sobie repertuar aktorów. A przecież równocześnie w tym czasie zajmował się promowaniem w całym kraju zakrojonej na szeroką skalę akcji ochrony środowiska, co było równoznaczne z licznymi podróżami, konferencjami i odczytami.

Micheal Callan zgrabnie i rozsądnie zajmuje się każdą dziedziną bliską sercu Roberta Redforda. Wiele miejsca poświęca stosunkom aktora z innymi aktorami i reżyserami na planie, co jest zrozumiałe, ale robi to z wyczuciem. Unika typowej dla biografii „łopatologicznej”, chronologicznej wyliczanki ról. Zamiast tego oferuje czytelnikowi powolne podążanie wraz z gwiazdą kina jego ścieżkami, próbując opisać jego życie i karierę w sposób stricte naukowy: jest przyczyna, musi być i skutek raz podjętej decyzji. Robert Redford.Biografia daleka jest także od laurki czy peanu na cześć amerykańskiego gwiazdora. Callan nie szczęści nieprzychylnych komentarzy zasłyszanych od różnych ludzi na temat Redforda, przytacza jego słynne już spóźnienia na planie, czy też opisywany brak zdecydowania. Dzięki temu, czytając jego książkę, mamy wrażenie obcowania z człowiekiem z krwi i kości, sławnym aktorem, który jednak posiada wiele wad.

Robert Redford. Biografia to rzetelny i wyczerpujący portret Roberta Redforda, obfitujący dodatkowo w wiele zdjęć z archiwum aktora. Jest to pozycja z serii Biografie Wydawnictwa Dolnośląskiego, jest więc pięknie wydana, w twardej oprawie. Te 485 stron powinno zadowolić każdego fana i fankę Roberta Redforda, ale także być miłą i ciekawą lekturą dla osób, które nie znają filmografii aktora, lub też nie poważają jej szczególnie. Bo aktor też człowiek, i to przede wszystkim o ciekawym człowieku jest ta książka. A o ciekawych ludziach zawsze warto kilka stron przeczytać.

Tytuł: Robert Redford. Biografia
Autor: Micheal Feeney Callan
Przekład: Łukasz Witczak
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Oprawa: twarda
Stron: 485
Format: 240mmx165mm
Data premiery: 2013
ISBN: 978-83-245-9106-10
Kategoria: Biografie