Arthur Schopenhauer – niemiecki filozof, przedstawiciel pesymizmu w filozofii, a ostatnio także bohater licznych internetowych memów, odbierających nam pewność siebie, nadzieję i chęć do życia… Czy jego filozofia faktycznie jest aż tak przesiąknięta pesymizmem? Chyba jednak tak…

Potężną porcję internetowych memów z Schopenhauerem w roli głównej znajdziecie na Facebooku w profilu Polecam poczytać SchopenhaueraTUTAJ. Tymczasem skupmy się na tym, jak to z tym Schopenhauerem było.

Istnienie ludzkie bynajmniej nie ma charakteru daru, natomiast jest w każdym calu zaciągniętym długiem. Ściąganie go następuje w postaci ustanowionych przez to istnienie palących potrzeb, dręczących pragnień i bezmiernej nędzy. Na spłatę tego długu potrzeba z reguły całego życia, ale umorzone zostają przez to tylko odsetki. Spłata kapitału dokonuje się przez śmierć.

Urodził się 22 lutego 1788 roku w Gdańsku w domu przy ul. Św. Ducha 47 (stary numer 114) jako syn zamożnego kupca Heinricha Florisa i literatki Johanny z domu Trosiener. W 1793 roku, po zajęciu Gdańska przez Prusy, rodzina Schopenhauerów wyemigrowała do Hamburga. Początkowo Artur przygotowywał się z woli ojca do zawodu kupieckiego. Ojciec sprowadzał do domu prywatnych nauczycieli, dbając o rozwój intelektualny swego syna. Po śmierci ojca przeniósł się z matką do Weimaru, gdzie przygotowywał się do studiów uniwersyteckich, tam też zetknął się z Wielandem, Friedrichem Majerem i Goethem, który go skłonił do badań nad barwami (Über das Sehen und die Farben, 1816).

Schopenhauer HouseMłody Schopenhauer zaczął studiować w Getyndze, w latach (1809-1813), poznając tam dzieła Platona i Kanta i uzyskując na tej uczelni stopień doktora. Habilitował się w roku 1813, na podstawie rozprawy pod tytułem Über die vierfache Wurzel des Satzes vom zureichenden Grund (tłum. polskie: O poczwórnym źródle zasady racji dostatecznej).

Naukę kontynuował w Berlinie i Jenie oraz prowadził życie „bon-vivanta” sporo podróżując turystycznie po całej Europie. W Dreźnie w latach (1814—1818) ukończył swoje dzieło podstawowe Die Welt als Wille und Vorstellung (1819). Książka ta jest jedną z najważniejszych publikacji Schopenhauera, w tłumaczeniu polskim (Świat jako wola i wyobrażenie – 1819). Dzieło to podzielone jest na cztery księgi.

Księga pierwsza mówi o tym, że nie czerpiemy swej wiedzy z bezpośredniego doświadczenia, lecz przez jego wyobrażenia i konstruktywne rozumowanie tzn. (czas, przestrzeń i przypadkowość). Księga druga tej publikacji przedstawia pogląd, że każdy człowiek ma swoją wolę, która jest siłą sprawczą we wszechświecie. W księgach kolejnych trzeciej i czwartej autor stwierdza, że artyści i święci czasem odnajdują taką drogę życia, która pozwala im wyrwać się spod wpływu woli.

Człowiekowi o nic bardziej nie chodzi niż o zaspokojenie swej próżności i żadna rana nie jest tak bolesna jak ta, która zadana jest miłości własnej (to stąd pochodzą takie frazesy jak „Honor cenniejszy niż życie” itd.).

Jego nastawienie do życia zmieniło poznanie filozofii indyjskiej i buddyzmu. Dziełami swymi zwrócił na siebie uwagę niemieckiego środowiska filozofów, na skutek czego zaproponowano mu stanowisko privatdozenta na uniwersytecie w Berlinie. Zaczął wykładać na Uniwersytecie Berlińskim od roku 1820.

Jego pobyt w Berlinie skończył się jednak porażką, na skutek bojkotu jego wykładów przez zwolenników Hegla, który w tym samym czasie zdobywał coraz większą popularność. W końcu, zniechęcony, wrócił do Frankfurtu w roku 1831, uciekając przed panującą epidemią cholery. We Frankfurcie do końca życia pędził żywot odludka, żyjąc z majątku odziedziczonego po ojcu. Zmarł 21 września 1860 roku.

Schopenhauer-mem3Nieustanne starania obliczone na usunięcie cierpienia nie dają nic poza zmianą jego postaci. Pierwotnie jest nią brak, nędza, troska o zachowanie życia. Jeśli udało się wyrugować ból w tej postaci, co bardzo trudne, to natychmiast pojawia się on w tysiącu innych (…). Jeśli nie może pojawić się w żadnej innej postaci, to przychodzi wreszcie w smutnej, szarej szacie przesytu i nudy (…). Jeśli wreszcie uda się tę spłoszyć, to trudno będzie nie wpuścić znowu cierpienia w jednej z poprzednich postaci i w ten sposób taniec zaczyna się od początku.

Filozofię swoją rozpoczyna Schopenhauer od zdania świat jest moim wyobrażeniem, twierdzenie to uważa za pierwszą nienaruszalną prawdę (wpływ Kanta i filozofii indyjskiej).

Świat zewnętrzny istnieje tylko jako wyobrażenie. Wyobrażenia wiążą się z sobą według zasady dostatecznej racji, która występuje pod czterema postaciami: jako stosunek racji i następstwa, jako stosunek przyczyny i skutku,  stosunek w przestrzeni i czasie oraz stosunek pobudki i postępku. Związki, które w poznaniu ustalamy, odnoszą się zawsze do wyobrażeń; nie wiemy natomiast, w jakim stosunku pozostają do siebie rzeczy same w sobie. Jedyną rzeczą, którą poznajemy samą w sobie, to ciało nasze. To, co w związku z ciałem przeżywamy, to wola, najgłębsza istota nie tylko nas samych, ale świata zewnętrznego. Ogólna wola świata podpada pod principium individuationis (zasada ujednostkowienia) i obiektywizuje się poprzez szereg stopni w minerałach, roślinach, zwierzętach, a najwyższy stopień osiąga w człowieku. Z tej metafizyki woli wypływa pewna estetyka i etyka.

Każda wola rodzi się w cierpieniu. Zwierzę chce jeść, albowiem jest głodne; chce pić, albowiem jest spragnione. Najbardziej cierpi człowiek, ponieważ ma największe potrzeby. W chwilach estetycznej kontemplacji uspokaja się wola. Na bezwolnym oglądaniu idei polega istota artystycznego tworzenia. Wyzwolenie całkowite można osiągnąć tylko przez porzucenie własnej woli, a przejście w wolę zbiorową, przez zupełne zapomnienie o sobie i współżycie z innymi, przez cierpienie i działanie dla innych, przez ascezę. W mędrcach, artystach, świętych przezwycięża wola świata siebie samą i to jest sens i cel jej usiłowań.

Schopenhauer-mem1Schopenhauer był początkowo zafascynowany teorią poznania Kanta. Starał się ją jednak oczyścić ze sztucznych konstrukcji i uprościć. Rezultatem jego prac była jednak zupełnie nowa teoria poznania, stojąca w kilku punktach w ostrej sprzeczności z Kantem.

Schopenhauer przyjął za Kantem, że nie ma możliwości bezpośredniego dotarcia ani na drodze poznania zmysłowego ani racjonalnego do „istoty bytu”. Zgodził się też z Kantem, że docierające do nas bodźce porządkuje umysł przez formy poznania. Gruntownej krytyce poddał jednak kantowski system etyki, oparty w dużej mierze na koncepcji imperatywu kategorycznego. Zarzucił Kantowi wyprowadzanie pojęć etycznych na podstawie ukrytych treści teologicznych oraz odrzucił jego definicję moralnej konieczności, natomiast kluczowym dla kantowskiej moralności pojęciom „bezwarunkowej powinności” czy „bezwzględnej wartości” zarzucił błąd contradictio in adiecto.

Z form poznania wymyślonych przez Kanta pozostawił jednak tylko trzy – czas, przestrzeń oraz przyczynowość, uważając, że wszystkie pozostałe nie są już stale przypisanymi „koniecznymi” formami lecz tylko zmiennymi sposobami „widzenia świata”, zależnymi od historii i potrzeb poszczególnych ludzi.

Kolejnym ważnym wkładem Schopenhauera w teorię poznania była koncepcja fenomenu, z której później rozwinęła się fenomenologia. Schopenhauer dokonał pewnego uzupełnienia rozumowania Kanta. Dla Kanta bezpośrednio dane były wrażenia zmysłowe, zaś Schopenhauer zauważył, że rzadko dostrzegamy bezpośrednio te doznania lecz umysł je zawsze wstępnie filtruje i układa w struktury za pomocą form poznania. Struktury te Schopenhauer nazwał właśnie fenomenami. Ponieważ jednak formy poznania nie były zdaniem Schopenhauera tak jak dla Kanta obiektywne, „konieczne” i jednakowe dla wszystkich ludzi, doszedł on do wniosku że każdy człowiek „sam buduje sobie własne fenomeny” i dlatego te same bodźce wyjściowe mogą u różnych ludzi dawać różne fenomeny.

Chcąc samoluba skłonić do uczynków mających na celu dobro bliźniego, trzeba weń wmówić, że zmniejszenie cudzych cierpień może być z korzyścią dla niego samego.

Schopenhauer-mem2Na koniec poglądy Schopenhauera rozeszły się zupełnie z kantyzmem, Schopenhauer będący pod silnym wpływem buddyzmu, doszedł do wniosku, że wbrew Kantowi ludzie mają bezpośredni dostęp do jednego rodzaju bytu rzeczywistego – mianowicie do własnego wnętrza. Nie chodziło mu jednak o umysł jako całość w sensie Kartezjusza, lecz do najbardziej pierwotnych odczuć i emocji. Zdaniem Schopenhauera każdy ma bezpośredni dostęp do poczucia własnej woli, czyli przemożnej chęci dążenia w określonym kierunku, który jest uwarunkowany podstawowymi popędami. Popędy te (i co za tym idzie także wola) mają jednak charakter zupełnie irracjonalny i często obracają się przeciw nam. Schopenhauer twierdził, że w tej sytuacji jedynym racjonalnym działaniem jest więc zagłębienie się w sobie, przeanalizowanie własnych popędów, zapanowanie nad nimi i w ten sposób „przekroczenie siebie” i pełne przejęcie kontroli nad własną wolą. Z tych rozważań wynikła też etyka Schopenhauera, która jest praktycznie sformułowaną w europejskich kategoriach filozoficznych etyką współczucia, wyrzeczenia i przekroczenia siebie, znaną od setek lat w obrębie buddyzmu i chrześcijaństwa.

Gdyby w naturze ludzkiej nie było złego, gdybyśmy byli zupełnie uczciwi przy każdej wymianie zdań, wówczas staralibyśmy się dotrzeć jedynie do prawdy, nie dbając o to, czy racja okaże się po stronie poglądu, wygłoszonego początkowo przez nas samych, czy tez przez naszego przeciwnika. Ten ostatni wzgląd byłby dla nas zupełnie obojętnym, albo przynajmniej nie nadawalibyśmy mu pierwszorzędnego znaczenia. Dziś zaś, przeciwnie, jest to rzecz najważniejsza…

Poglądy Schopenhauera dotyczące erystyki czyli prowadzenia sporów znalazły się w niewielkiej pracy, powstałej wg przypuszczeń wydawców jego dzieł, Mockrauera i Hübschera, prawdopodobnie w latach 1830-1831 i wydanej dopiero po jego śmierci po raz pierwszy w 1864 r. – Die eristische Dialektik, znana w polskich tłumaczeniach jako Erystyka czyli Sztuka prowadzenia sporów.

W swoich czasach filozofia Schopenhauera nie była zbyt popularna, gdyż w tym czasie dominował w Niemczech heglizm oraz nieco później marksizm. Z koncepcji Schopenhauera rozwinęło się jednak sporo systemów filozoficznych końca XIX wieku i początku XX wiek, z których część jest popularna do dzisiaj. Można do nich zaliczyć filozofię Nietzschego, który rozwinął woluntarystyczną teorię poznania, fenomenologię w ramach której rozwinęła się koncepcja fenomenu wymyślona przez Schopenhauera, psychoanalizę podążającą za ideą dogłębnego studiowania własnych popędów oraz w końcu egzystencjalizm rozwijający ideę „przekroczenia siebie”.

Teoria Schopenhauera znalazła swój oddźwięk w filozofii: Nietzschego, muzyce: Richarda Wagnera, twórczości: Heinricha i Thomasa Manna, Thomasa Hardego, Samuela Becketta, Lwa Tołstoja, Hermanna Hesse i wielu innych.

Źródło: Wikipedia.org