Hrabina Cosel zyskała sławę dzięki jednej z popularnych powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego i jej dużo późniejszej adaptacji filmowej z tytułową rolą Jadwigi Barańskiej. Do historii polskiej kultury przeszła jako szlachetna i bezbronna ofiara króla Augusta II Mocnego, którego była faworytą. Tymczasem, zdaniem historyków, było zgoła inaczej. Dlaczego Kraszewski, znany z dokładania starań o historyczną wierność opisywanych przez siebie zdarzeń i postaci, przedstawił hrabinę Cosel w nadmiernie korzystnym świetle?

Powieść Harabina Cosel ukazała się w 1873 roku. Wraz z Brühlem i Z siedmioletniej wojny tworzy tzw. trylogię saską Kraszewskiego. Wkrótce po pierwszym wydaniu rzesze czytelniczek i czytelników wzruszały się losem pięknej, skrzywdzonej kobiety bez skazy. Kraszewski opisuje, jak to August II Mocny zakochuje się w żonie swego ministra, Adolfa Magnusa Hoyma. Wciąga go w niemoralny zakład i wygrywa – w efekcie kobieta trafia do łoża rozpustnego monarchy. Z czasem jednak zakochuje się w nim także, obdarza wierną, bezwarunkową miłością oraz kilkorgiem dzieci. Zdobywa silną pozycję na dworze, żyje otoczona bogactwem, służbą i luksusem, jednak po dziesięciu latach pada ofiarą kapryśnego króla, który, podjudzony przez pałacowych intrygantów i znalazłszy nową faworytę, postanawia pozbyć się hrabiny Cosel. Tym sposobem nieszczęśliwa, odrzucona kochanka trafia do więzienia, gdzie odcięta od przyjaciół, rodziny, a nawet własnych dzieci, pozbawiona luksusów i w zapomnieniu spędziła ponad czterdzieści lat – aż do śmierci.

Jak było naprawdę? Prawdziwa historia hrabiny Cosel, choć ma w sobie wiele dramaturgii, ukazuje bohaterkę nie tak kryształową i króla nie tak irracjonalnego, choć w dalszym ciągu porusza ogromem kary, jaka spadła na kobietę. Przedstawmy jednak sprawę od początku.

481px-Anna Constantia Reichsgrfin von CoselPrzyszła hrabina Cosel nazywała się naprawdę Anna Konstancja von Brockdorf. 17 października 1680 roku w Depenau, w Holsztynie (dziś teren Niemiec). Była córką Joachima Brockdorffa i Anny Małgorzaty Brockdorff. Jej ojciec był oficerem w służbie Danii. Była niezwykle piękną kobietą. Już po jej porzuceniu przez króla tak opisywał ją baron Johan von Loen: Trudno o piękniejszą i bardziej wyniosłą postać. Trawiąca ją zgryzota nadała jej twarzy bladość, a należała ona do owych ciemnowłosych kobiet o sentymentalnej urodzie, miała wielkie, czarne i żywe oczy, jasną karnację, piękne usta i doskonale wyrzeźbiony nos. Cała jej postać była ujmująca i było w niej coś wielkiego i ujmującego. Wrażenie na mężczyznach robiła jednak nie tylko z powodu urody i zgrabnej figury, ale także dzięki charyzmie oraz otwartemu umysłowi – odebrała staranną edukację, żywo interesowała się matematyką, jeździła konno i znakomicie strzelała. W efekcie już jako młoda dziewczyna miała wielu wielbicieli.

2 czerwca 1703 roku Anna Konstancja poślubiła saskiego ministra Adolfa Magnusa von Hoyma, który sprowadził ją do swego zamku przy Kreuzgasse (Drezno). Wkrótce, jeszcze tego samego lata, wraz z Augustem II Mocnym wyjechał do Polski. Pierwsze spotkanie naszej bohaterki z monarchą miało miejsce w styczniu roku 1704, podczas balu wydanego przez królewską małżonkę Krystynę Eberhardynę. Podobno młoda żona królewskiego ministra przypadła do gustu Augustowi, aczkolwiek powiedzieć, że stracił dla niej głowę, to zbyt wiele. Tymczasem małżeństwo Anny Konstancji, zawarte oczywiście z rozsądku, bardzo szybko okazało się kompletnie nietrafione – nudny i nieatrakcyjny małżonek zupełnie nie pociągał Anny Konstancji, z kolei on sam, być może przytłoczony urodą i niezależnością żony, zaangażował się w romans ze zwykłą służącą. Jeszcze w kwietniu 1704 roku Hoymowie przeprowadzili separację. Przełomowe znaczenie dla romansu z królem Augustem II Mocnym miał dzień 7 grudnia 1704. Wówczas wybuchł pożar w pałacu hrabiostwa Hoym na Kreuzgasse, książę-elektor przybył mieszkańcom na ratunek. Jeszcze w grudniu 1704 roku hrabina Henrietta Amalia Reuß zaproponowała Annie Konstancji stanowisko metresy władcy. Młoda pani von Hoym nie wahała się i przyjęła propozycję, o której w istocie marzyła. Król rozwiódł ją następnie z mężem i pomógł uzyskać tytuł hrabiowski. Odtąd znana była jako hrabina Cosel.

Stolpen-Baron.von.HoymSam Hoym wiele na tym nie stracił – uwolnił się od „trudnej” żony, a w latach 1706–1711 był jednym z najważniejszych ministrów Augusta Mocnego. Zasłynął zarówno jako autor planu wprowadzenia akcyzy w Saksonii, jak i jako mąż późniejszej hrabiny Cosel.

Anna Konstancja przez 10 kolejnych lat była królewską faworytą. Miała z Augustem II Mocnym trójkę dzieci. Miała ogromny wpływ na króla. Za sprawą swej ambicji, charyzmy i dyplomatycznych talentów posiadała potężną władzę na drezdeńskim dworze i zebrała wielki majątek, w zasadzie uniezależniając się majątkowo od dworu. Roczne wydatki na jej zachcianki wynosiły 100 tys. talarów, za co można było utrzymać ośmiotysięczny oddział wojska. Niestety, zgubiła ją jej własna ambicja i zamiłowanie do intryg – za ich przyczyną nie tylko zyskała wielu wrogów, ale także coraz bardziej drażniła króla, który z rosnącą niechęcią obserwował jej starania o prowadzenie własnej polityki. Kiedy doszło wreszcie do tego, że król próbował pozbawić ją wpływów, niefortunnie wzięła udział w spisku zawiązanym przeciwko jego interesom. To przechyliło czarę goryczy. Jednocześnie dworscy intryganci podsunęli królowi nową kandydatkę na faworytę – hrabinę Mariannę z Bielińskich Denhoffową, znacznie od hrabiny Cosel młodszą (miała lat około dwudziestu, podczas gdy Anna Konstancja już ponad trzydzieści).

augustii-wiki 2222W 1713 roku hrabina Cosel uciekła do Berlina. Poszukiwała protektorów, jednak na próżno. W Wittenberdze została pojmana jako zdrajczyni. W roku 1716 osadzono ją na zamku w Stolpen, w otoczeniu zaledwie pięciu służących i pod okiem wojska. W bardzo skromnych warunkach spędziła tam 49 lat, aż do śmierci. Nie skorzystała z możliwości wcześniejszego wyjścia na wolność, jaką po śmierci Augusta Mocnego zaproponował jej następca tronu, August III. Zmarła 31 marca 1765 roku, w wieku 85 lat, przeżywszy zarówno Augusta II, Augusta III, jak i swoją rywalkę, Mariannę z Bielińskich.

Wróćmy więc do pytania postawionego na wstępie – dlaczego Józef Ignacy Kraszewski pozbawił tę niezwykłą kobietę wszelkich wad (za taką niewątpliwie uchodziła wówczas nadmierna ambicja i skłonność do intryg u kobiety), całą winą za jej los obarczając króla? Jednym z prawdopodobnych wyjaśnień jest to, że pisarz powielił wizerunek hrabiny, który ona sama wykreowała. To jednak nie wszystko. Przyczyniły się do tego także względy polityczne – w czasach Kraszewskiego historycy byli wyjątkowo nieprzychylni Augustowi II, przedstawiali go jako władcę o miałkim charakterze, nieudolnego, egoistycznego, rozpustnika i hulakę, a przede wszystkim jako głównego winnego doprowadzenia Rzeczypospolitej do upadku i późniejszych zaborów. Taki rys charakterologiczny zyskał zresztą ten król także w innych powieściach Kraszewskiego. Smutna historia hrabiny Cosel była więc kolejnym argumentem przeciwko znienawidzonemu władcy. Przyczyną może być także niewielka ilość materiałów źródłowych, które Kraszewski miał do dyspozycji; w jego czasach było bowiem jeszcze stosunkowo mało opracowań dotyczących Augusta Mocnego.

Jakkolwiek z perspektywy historii niełatwo jednoznacznie ocenić postać hrabiny Cosel – w pracach niektórych historyków odnajdujemy jej portret jako prymitywnej intrygantki, inni przedstawiają ją jako kobietę utalentowaną i ambitną, która zagroziła władzy króla, przyznać trzeba, że była postacią niezwykłą; w rzeczywistości niezwyklejszą nawet od swego powieściowego wcielenia.

Źródła:

Mocarz alkowy. August II Mocny i Kobiety, Iwona Kienzler, Bellona, 2012
Wikipedia.org