Zresztą słowa te dotyczą w mniejszym lub większym stopniu każdego z bohaterów książki. Niccolo Machiavelli, Leonardo da Vinci, Vitellozzo Vitelli, Dorotea Caracciolo – wszyscy oni, połączeni z Borgią w groteskowym i śmiertelnie niebezpiecznym tańcu nienasyconych ambicji, chorobliwej żądzy władzy, obsesyjnego pragnienia nieśmiertelności, zemsty, zdrady i intryg, podziwu i strachu, miłości i nienawiści, próbują kształtować swój los, przeciągnąć kapryśną Fortunę na swoją stronę, zapanować nad przeznaczeniem – jak się przekonamy, z różnym skutkiem. Ziemia płonie, a oni spalają się we własnych namiętnościach, pragnieniach i ambicjach.
Na włoskim zamku Imola krzyżują się ich losy.
Cesare Borgia. Syn papieża Aleksandra VI nie cofa się nawet przed morderstwem własnego brata, by – jako dowódca wojsk papieskich – realizować swoje wybujałe ambicje w myśl zasady „cel uświęca środki”. Jego nieposkromiona żądza władzy, bezlitosne okrucieństwo, które przeraża tak wrogów, jak i sojuszników, niebezpodstawne przekonanie o własnej nadzwyczajnej inteligencji i sprzyjającemu szczęściu, pozwalają mu zdobywać kolejne księstwa i marzyć o zjednoczeniu Włoch pod własnym berłem – wszelkimi dostępnymi sposobami, a tu wyobraźnia Borgii jest tyleż makabryczna, co nieograniczona. Księcia nagli czas – w myśl astrologicznej przepowiedni czeka go krótkie życie, ale nieśmiertelna sława, na miarę Aleksandra Wielkiego czy Cezara. Aut Caesar, aut nihil – kierując się tym mottem, Borgia bezkompromisowo podąża za swoim przeznaczeniem i konsekwentnie je wypełnia, nie zważając na nikogo.
Niccolo Machiavelli. Światły umysł, błyskotliwy dyplomata, jako wysłannik rządu Republiki Florenckiej ma negocjować z Borgią warunki sojuszu. Jest pod wrażeniem osobowości księcia i podziwia go – nie tyle jako człowieka, ale genialnego polityka i dowódcę. Nie jest jednak bezkrytyczny w swoim zachwycie; dostrzega zło, jakiego ten się dopuszcza, choć jest też skłonny je usprawiedliwić. Ma nadzieję na osiągnięcie wielkości u boku Borgii, pragnie zapisać się na kartach Historii i uświadamia sobie, że jest to możliwe tylko za jego sprawą. Jego nieśmiertelne dzieło, Książę, jest inspirowane właśnie postacią i czynami Cesara Borgii…
Leonardo da Vinci. Wrażliwy artysta, myśliciel, wizjoner i genialny konstruktor. On także widzi w Borgii nadzieję na zrealizowanie swojego marzenia o nieśmiertelności. Jego obsesją jest paląca chęć pozostawienia po sobie spuścizny, która przetrwa tysiąclecia. Pracuje dla księcia jako inżynier wojskowy, jednak przeraża go okrucieństwo i zniszczenie, jakie ten pozostawia za sobą. Ale czy można tak po prostu wymówić służbę u Cesara Borgii?
Vitellozzo Vitelli. Jeden z kapitanów Borgii ma dość zwyczajne pragnienie: jest nią zemsta za śmierć brata i spokojne życie u boku rodziny w Citta di Castello. Jako że nie dorównuje swemu dowódcy dalekowzrocznością, staje się kolejną marionetką w jego rękach, zaś jego śmierć – jedynie środkiem do osiągnięcia celu.
Dorotea Caracciolo. Młoda wenecka szlachcianka uprowadzona przez księcia. Jej podziw i pożądanie bardzo szybko zmieniają się w paniczny strach o własne życie, gdy poznaje prawdziwe oblicze swego kochanka.
Losy bohaterów połączy wielka polityka, nieokiełznane namiętności i bardzo ludzkie pragnienia; wszyscy staną się marionetkami w rękach Borgii, jednak godzą się na to, licząc na realizację własnych celów i ambicji, lub po prostu starając się ujść z życiem nieopatrznie dostawszy się w orbitę oddziaływania i interesów księcia…
A ziemia płonie to niebywale fascynująca i szalenie błyskotliwa powieść historyczna; dojrzałość, przenikliwość i rozmach warsztatu pisarskiego autora zdumiewa tym bardziej, że jest to jego debiut literacki. Choć fabuła opiera się na faktach historycznych, jest ona – jak przyznaje sam autor w posłowiu – jedynie fikcją literacką. Przyjęłam tę deklarację z niedowierzaniem – tak doskonałą iluzję autentyczności stworzył Black, tym bardziej prawdopodobną, że główni bohaterowie żyli w tym samym czasie i rzeczywiście mogło dojść do ich spotkania w wymiarze opisanym w powieści. Choć autor zmienił kilka faktów i przeinaczył niektóre daty, fikcyjna fabuła jest wykreowana tak wiarygodnie, sugestywnie i brawurowo, że czytelnik bez reszty daje się ponieść złudzeniu autentyzmu.
Mocną stroną powieści jest soczysty, żywy język, niestroniący od wulgaryzmów, które jednak wydają się bardzo na miejscu, pasują do okoliczności oraz do ogólnej charakterystyki bohaterów. Wybitnie plastyczne opisy, czasem aż zbyt intensywnie naturalistyczne, atakują wyobraźnię tysiącem obrazów, które co wrażliwsze osoby z pewnością chciałyby wymazać z pamięci. Autor wiernie i barwnie odtworzył pełne okrucieństwa i przemocy realia XV i XVI wieku, jednak skoncentrował się – i chwała mu za to – na wyrafinowanej grze toczącej się między bohaterami oraz analizie psychologicznej postaci, która – dzięki pierwszoosobowej narracji prowadzonej przez głównych bohaterów – jest istnym majstersztykiem. Dzięki temu bohaterowie jawią się nam jako prawdziwi ludzie z krwi i kości, cudownie niejednoznaczni i wielowymiarowi, dręczeni przez swoje prywatne demony, śniący o swej własnej potędze. Narracja podkreśla charakter każdej z postaci, wyraża jej osobowość, a czyni to w sposób iście mistrzowski.
Ogromnym atutem nadającym powieści cech prawdopodobieństwa jest wprowadzenie do fabuły postaci (król Ludwik XII, główni bohaterowie) oraz wydarzeń historycznych – zarówno tych istotnych (np. egzekucja Savonaroli), jak i bardziej błahych (podarowanie Leonardowi futrzanego płaszcza przez Borgię). Dzięki temu magia powieści trwa i jest wciąż żywa, nawet długo po zakończeniu lektury.
A ziemia płonie to pełna rozmachu, błyskotliwa powieść wykorzystująca odważną, ale jakże kuszącą koncepcję bazującą na związkach pomiędzy genialnymi umysłami włoskiego Renesansu, z których każdy na swój sposób zapisał się na kartach Historii. To poruszająca opowieść o pogmatwanych i nieprzewidywalnych ludzkich losach, nienasyconych ambicjach, destrukcyjnej sile namiętności i rozbuchanej żądzy władzy prowadzącej do spektakularnego upadku, pochłaniającej po drodze tysiące ludzkich istnień; o tym, do czego zdolny jest człowiek dążący za wszelką cenę do realizacji własnych celów; o odwiecznym pragnieniu zachowania się w pamięci potomnych, pozostawienia po sobie trwałego śladu, exegi monumentum. To także opowieść o bagnie polityki, sztuce dyplomacji, sterowania ludzkimi umysłami – o ludzkim geniuszu i sposobach jego wykorzystania.
Powieść Samuela Blacka, choć mocno osadzona w historii, jest jednocześnie wciąż żywa i uniwersalna, zaś jej smutnym mottem jest to, że bez względu na czasy, w jakich przyszło nam żyć, ludzkie pragnienia, namiętności, emocje i uczucia pozostają dramatycznie niezmienne…
Moja ocena: 5/5
Autor: Samuel Black
Tytuł: A ziemia płonie
Wydawca: Bukowy Las
Data wydania: 2012
Liczba stron: 421
Okładka: miękka
Gatunek: powieść przygodowa, historyczna
Autorka recenzji prowadzi literackiego bloga Zwiedzamwszechswiat.blogspot.com.