Brutalny, nieludzki atak wstrząsa mieszkańcami Los Angeles. Rozpoczyna się śledztwo w tej sprawie, będące jednocześnie wyścigiem z czasem. Do zamachu przyznaje się bowiem pewna organizacja i grozi kolejnymi atakami, jeśli nie zostaną spełnione określone żądania. Jak się okazuje, nie są to czcze pogróżki.

Co wyniknie z prób nawiązania kontaktu z Dannym? Kim jest tajemnicza Astrid, która nagle pojawia się w życiu Franka? Kto naprawdę stoi za zamachami terrorystycznymi? Czy uda się powstrzymać rozprzestrzeniające się zło? Odpowiedzi na te pytania pozna czytelnik, który zdecyduje się sięgnąć po Niewinną krew i przeczyta ją do samego końca.

Powieść ta nie jest klasycznym horrorem. Powiedziałabym raczej, iż jest to w głównej mierze thriller, z elementami paranormalnymi. Autor w mistrzowski, według mnie, sposób połączył ze sobą wydarzenia rzeczywiste ze zdarzeniami nadprzyrodzonymi, dawkując je w odpowiednich proporcjach. Konstrukcja fabuły jest moim zdaniem przemyślana i dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Groza, która wyczuwalna jest doskonale podczas lektury, wiąże się tu przede wszystkim z działaniami terrorystów. Autor umiejętnie oddaje powagę sytuacji, wzbudzając przerażenie bardzo sugestywnymi opisami ofiar zamachów. Intryguje i zaciekawia czytelnika szczególnie wtedy, gdy okazuje się, że ataki dotyczą konkretnego środowiska i gdy stopniowo wychodzą na jaw kolejne fakty.

Oczywiście ci, którzy oczekują od mistrza grozy emocji związanych ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, także się nie zawiodą. Opisy sytuacji, których nie można wytłumaczyć w sposób racjonalny, niejednokrotnie wzbudzają prawdziwe dreszcze, dzięki obrazowemu, plastycznemu językowi, jakim posługuje się pisarz. Dodać należy, że warsztat pisarski autora stoi na bardzo wysokim poziomie, co sprawia, że książkę czyta się znakomicie.

Akcja powieści jest wartka i nieprzewidywalna. Rozpoczyna się nagłym zdarzeniem, następnie rozwija się miarowo i nieustannie, coraz bardziej się rozpędzając, aż do punktu kulminacyjnego, po którym wszystko się ostatecznie wyjaśnia, emocje opadają i… następuje jeszcze jedna niespodzianka, która mnie, przyznaję, zaskoczyła, kiedy myślałam, że już wszystko wiem. Mogę więc wyrazić uznanie dla autora także i za te nagłe zwroty akcji, których nie zabraknie aż do samego końca książki.

Pisarz stworzył ciekawą galerię postaci. Jego bohaterowie, mimo paranormalnej otoczki fabuły, są wyraziści i wiarygodni. Na szczególną uwagę zasługują: Frank – zrozpaczony ojciec, dążący do odnalezienia spokoju wewnętrznego oraz odkrycia, kim są zabójcy jego syna i wielu innych niewinnych istnień ludzkich; Astrid – ukrywająca swą tożsamość, zagadkowa dziewczyna, której tajemnicę poznajemy na samym końcu; Nevile – współpracujący z policją i pomagający Frankowi jasnowidz, który odegra istotną rolę w śledztwie.

Groza, napięcie, emocje, zaskoczenie, śmierć, zemsta, a także i nadzieja – to wszystko znajdzie czytelnik w książce Niewinna krew. Według mnie jest to świetna powieść grozy, którą Graham Masterton po raz kolejny dowodzi, że jest prawdziwym mistrzem gatunku. Nie zawaham się zakwalifikować jej jako jednej z najlepszych książek w dorobku tego pisarza.

Jestem pewna, że przypadnie ona do gustu wszystkim miłośnikom thrillerów i horrorów, zaś ci, którzy znają już i cenią twórczość Grahama Mastertona, i tym razem nie poczują się zawiedzeni. Polecam zatem z czystym sumieniem Niewinną krew – naprawdę warto przeczytać.

Autor: Graham Masterton
Tytuł: Niewinna krew
Tytuł oryginalny: Innocent Blood
Przekład: Piotr Kuś
Data wydania: 2012
Wymiary: 145×205 mm
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydawca: Replika
ISBN: 978-83-76741-91-8
Gatunek: thriller, horror