Świt demonów otwiera nową, mroczna trylogię autorstwa Williama Hussey’a Łowca czarownic. Książka przeznaczona jest raczej dla nastolatków, szczególnie takich, którzy cenią komiksy i opowieści grozy oraz lubią motyw „bycia wybranym”.

Główny bohater powieści, piętnastoletni Jake, kocha opowieści grozy oraz swoją kolekcję komiksów. Sam pisze również opowiadania z dreszczykiem, które umieszcza anonimowo w sieci. Ot, wydawałoby się, zwykły, trzymający się na uboczu nastolatek, którego rodzice są naukowcami…

 Pewnego wieczoru chłopak i jego matka zostają zaatakowani, nie jest to jednak zwykła napaść. Stoi za nią bowiem… czarownik. Prawdziwy czarownik, z krwi i kości. Jednakże to dopiero początek; świat Jake’a staje na głowie, a wkrótce okazuje się, że wszystko wokół niego jest sprytnie ułożonym kłamstwem, które ma na celu zapobiec tragedii – pojawieniu się na naszym świecie okrutnych demonów, pragnących zniszczyć ludzkość.

Akcja toczy się płynnie, książkę czyta się szybko i sprawnie, a opisana historia potrafi wciągnąć. Mimo to, trzeba pamiętać, że jest to rzecz raczej dla młodszych czytelników i czytelniczek. Starszy odbiorca może dość łatwo przewidzieć, jak potoczą się wydarzenia i jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Jake. Jest co prawda kilka zaskakujących momentów, jednakże główny nurt powieści dorosłym prawdopodobnie wyda się dość oczywisty. Dlatego też starsi odbiorcy mogą czuć irytację w związku z postępowaniem głównego bohatera i niedostrzeganiem przez niego pewnych oczywistości.

Sama postać chłopaka nie do końca mnie przekonuje. Z jednej strony posiada on niesamowitą wiedzę z dziedziny nadnaturalnej, jest sprytny i inteligentny, z drugiej – dość wolno składa w całość oczywiste elementy układanki. Zmiany, jakie zachodzą w Jake’u Harkerze, również należy potraktować z przymrużeniem oka. Pozostali bohaterowie także postępują w sposób dość mocno naciągany – zwłaszcza dorośli z taką łatwością dający się manipulować dzieciom. Z punktu widzenia młodego czytelnika może to być przekonujące i wiarygodne, starszych raczej nie usatysfakcjonuje.

Generalnie książkę czyta się dość szybko; mimo niedociągnięć powieść wciąga, a młodsi odbiorcy zapewne czytać ją będą z wypiekami na twarzy. Podobnie jak Gęsia skórka czy Czy boisz się ciemności?, to dość ciekawa propozycja lekkiego dreszczyku grozy dla odbiorców i odbiorczyń z przedziału wiekowego 12-17 lat. Jest tutaj ciekawa fabuła, zagadka, z którą musi poradzić sobie piętnastoletni bohater, zmowa milczenia, tajemnicze rytuały, magowie, demony, a także kwestia prawdziwej przyjaźni i poświęcenia. Emocji zatem nie zabraknie.

Miłośnikom Świtu demonów pozostaje czekać na dwie pozostałe pozycje z cyklu Łowca czarownic.

Autor: William Hussey
Tytuł: Świt demonów
Tytuł oryginału: Witchfinder: Dawn of the Demontide
Wydawca: Jaguar
Data wydania: wrzesień 2011
ISBN: 978-83-7686-074-9
Wymiary: 135 x 200 mm
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski
Wiek czytelnika: od 12 lat
Gatunek: fantastyka, fantasy