Morderstwo cara Mikołaja II oraz jego rodziny przez wiele lat wywoływało kontrowersje. Chyba każdy, kto choć trochę interesuje się historią, słyszał o rozmaitych pretendentach do carskiej fortuny, o członkach rodziny Romanowów, którym rzekomo udało się uciec i uniknąć tragicznego losu bądź też w cudowny niemal sposób przeżyć rozstrzelanie. Wielu ludzi zastanawiało się przez długie lata, czy ktoś z rodziny cara może jednak przeżył. Mimo że wszystko wskazywało na to, że jednak nikomu nie udało się uniknąć strasznej śmierci, wokół tej sprawy przez lata narastała legenda i w pewnych kręgach pozostała żywa aż do dziś. Andrew Cook, brytyjski historyk, tak tłumaczy to zjawisko: A jednak pragnienie wiary w mit zmartwychwstania bywa czasami tak silne, że nie da się powstrzymać (…).

Ponieważ tematyka związana z carską rodziną Romanowów interesowała mnie od dawna i znam tę owianą legendą sprawę z rozmaitych źródeł, z ogromną chęcią i ciekawością sięgnęłam po książkę Andrew Cooka Zagłada dynastii Romanowów.

Tekst główny składa się z 15 rozdziałów. W rozdziale pierwszym autor krótko przedstawia wydarzenia z 17 lutego 1920 roku, jakie rozegrały się w Berlinie, związane z kobietą, którą świat zna dziś jako Annę Anderson, a która twierdziła, że jest ocaloną z masakry wielką księżną Anastazją, córką cara Mikołaja II. Przeczytamy tu o znanych już wynikach wieloletnich badań i wyroku, jaki w 1970 r. wydał sąd niemiecki, uznając Annę Anderson/ Franciszkę Szankowską za oszustkę.

W kolejnych rozdziałach cofamy się w czasie i możemy w nich poznać sytuację polityczną Rosji oraz jej stosunki z innymi państwami. Przyjrzymy się przy okazji relacjom panującym w rodzinie carskiej, a przy tym także wpływom, jakie na dworze carskim miał słynny Rasputin. Następnie przeczytamy o sytuacji w Rosji w przededniu I wojny światowej oraz o układzie sił na świecie, co bezpośrednio wprowadza nas w późniejszą sytuację.

Kolejne rozdziały poświęcone zostały wojnie i zaangażowaniu się w nią Rosji, malejącej popularności rodziny carskiej, rewolucji bolszewickiej. Jest to o tyle istotne, że autor zaznacza już we wstępie, że przez długi czas panowała opinia, jakoby obalenie i zamordowanie cara Mikołaja II oraz jego rodziny było konsekwencją I wojny światowej. Tymczasem obecnie coraz więcej historyków i badaczy jest zdania, że to nie wojna była przyczyną upadku Romanowów, że jego symptomy można było dostrzec już dużo wcześniej. Tak więc autor, zgodnie z tymi najnowszymi opiniami, próbuje pokazać nam w swej książce to wszystko, co przyczyniło się w sposób pośredni i bezpośredni do tragedii, jaka stała się udziałem rodziny carskiej.

W dalszym ciągu książki autor pisze o aresztowaniu Romanowów, odizolowaniu ich w Tobolsku, a potem w Jekaterynburgu. Możemy tu przeczytać o tym, w jakich warunkach przebywali tam członkowie carskiej rodziny, jak się zachowywali i jak byli traktowani przez strażników. Wreszcie dochodzimy do opisów morderstwa dokonanego na rodzinie Romanowów, prób tuszowania tego, co się stało, m.in. poprzez wprowadzenie do obiegu innej, oficjalnej wersji wydarzeń.

Czym różni się wobec tego książka Andrew Cooka od wielu wcześniej wydanych, a poruszających tę samą tematykę? Otóż autor wyjaśnia chyba ostatecznie wszelkie tajemnice związane z upadkiem rodu Romanowów i zamordowaniem carskiej rodziny, opierając się na najnowszych, nigdzie jeszcze dotąd nie publikowanych materiałach. Podczas prowadzonych przez niego badań trafił na różnorodne źródła i dokumenty, do których uzyskał wyłączny dostęp. Jego relacja opiera się na odtajnionych rosyjskich źródłach, materiałach brytyjskiej Secret Service oraz wynikach badań DNA.

Na końcu książki znajdziemy jeszcze 5 załączników, które rzucają istotne światło na całą sprawę: 1. Notatka Jurowskiego, 2. Dokumenty Sir Basila Thomsona, 3. Raport Kapitana McCullagha na temat domu Ipatiewa, 4. Raport Kapitana McCullagha ze spotkania z Jurowskim, 5. Konferencja prasowa w uralskim oddziale agencji informacyjnej ITAR-TASS.

Książkę Zagłada dynastii Romanowów oceniam bardzo pozytywnie. Po pierwsze, pisana jest zrozumiałym, prostym w odbiorze językiem, dzięki czemu łatwo jest się zapoznać z opisanymi w niej sytuacjami, dowodami, wynikami badań. Po drugie, jeśli chodzi o związane z tą książką moje oczekiwania, to spełniła je ona całkowicie. Uważam, że ze względu na przedstawiony w niej ostateczny stan badań, stanowi ona cenne źródło wiedzy nie tylko dla historyków, ale dla wszystkich osób zainteresowanych konkretnie tym tematem.

Zaletą książki jest bardzo bogata bibliografia i wykaz źródeł, z jakich korzystał Andrew Cook podczas jej pisania, jak również ciekawe fotografie. Wszystko to świadczy o wielkiej rzetelności autora w potraktowaniu tematu, zasługującej na podziw i uznanie. I choć w wydaniu oryginalnym znalazło się parę drobnych nieścisłości, to zostały one w wydaniu polskim sprostowane przez tłumacza, co można z kolei uznać za dowód rzetelności jego pracy.

Zagłada dynastii Romanowów to publikacja, którą z czystym sumieniem mogę polecić do przeczytania – naprawdę warto. Myślę, że nikogo zainteresowanego tematem ta książka nie zawiedzie  – jak i mnie nie zawiodła.

Jak już wspomniałam Andrew Cook jednoznacznie odkrywa wszelkie tajemnice i rozwiewa niejasności związane z losem, jaki spotkał rodzinę Romanowów. Można mieć nadzieję, że stanie się tak, jak pisze: Być może teraz carska rodzina będzie mogła wreszcie zaznać spokoju. Polecam szczerze i zachęcam do tego, aby zapoznać się z tajemnicą Zagłady dynastii Romanowów.

Autor: Andrew Cook
Tytuł: Zagłada dynastii Romanowów
Tytuł oryginalny: The Murder of the Romanovs
Przekład: Kamil Janicki
Data wydania: 2011
Wymiary: 165×235
Liczba stron: 240
Oprawa: miękka
Wydawca: Bellona
Gatunek: biografia, wspomnienia