8 listopada, nakładem Wydawnictwa Czarne, ukazała się wyjątkowa książka W pośpiechu – rozmowy Tadeusza Konwickiego z Przemysławem Kanieckim. Książka jest prawdziwym wydarzeniem, ponieważ Konwicki jakiś czas temu ogłosił, że nie będzie już publikował.

 Szczęśliwie możemy jednak znów wczytać się w słowa legendy polskiej literatury.

Ja bardzo dużo czytam, moja córka Marysia wygrzebuje dla mnie gdzieś w księgarniach odpowiednie książeczki, i ja tu nawet w rozmowie z panem czasem się posługuję taką pseudowiedzą, że niby coś wiem z zakresu nauki: astronomii, biologii. Tylko że ja mam ułomną pamięć i w szczegółach mogę coś przekręcić, coś przeinaczyć, coś nie tak podać. Ale w tym moim bełkocie przesłanie, to, do czego zmierzam, mnie się wydaje chyba słuszne.
Na przykład, panie Przemku, początkowo, jak zacząłem to czytać, doznawałem szoku, gdy panowie astronomowie z lubością podawali odległości w kosmosie. 4 miliardy kilometrów. Mało, 4 miliardy lat świetlnych! Ja tak troszkę byłem w lekkim, nie za silnym, szoku. A potem nagle ten szok zaczął się we mnie uspokajać i ucichł. Dlaczego.
Dlatego, że ja uświadomiłem – i znowuż może błądzę, ale wolno mi chyba czasem pobłądzić – otóż ja uświadomiłem sobie takie być może absolutne prawo: że jak jest jakiś daleki szlak, to wiadomo, że są skróty, że jest zawsze jakaś ścieżka, która to wszystko skraca. Czyli nagle te przerażające odległości przestały mnie straszyć, ponieważ przypomniałem sobie, że mamy pewne obszary mózgu niewykorzystane, o czym medycyna i nauka od lat wie, mamy w naszej duchowości w moim przekonaniu coś, co trudno nazwać, a co daje ogromne, nieprzeniknione jeszcze perspektywy. Czyli skrót jest w nas. Ten nieprawdopodobny niesamowity skrót.
(fragment jednej z rozmów)

Fragment książki przeczytasz TUTAJ.

Tytuł: W pośpiechu
Autorzy: Przemysław Kaniecki, Tadeusz Konwicki
ISBN: 978-83-7536-310-4
Data wydania: 8 listopada 2011
Wymiary: 135×205 mm
Oprawa: twarda, foliowana
Liczba stron: 312
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Gatunek: wywiad – rzeka

konwickiTadeusz Konwicki – Jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy XX wieku.Prozaik, publicysta, scenarzysta i reżyser filmowy. Urodził się 22 czerwca 1926 roku w Nowej Wilejce. Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Otrzymał wiele nagród oraz wyróżnień literackich i filmowych.

W swoich dziełach opisywał doświadczenia uniwersalne, znamienne dla jego twórczości są motywy inicjacji, poszukiwania, ekspiacji, czy ważnego wyboru życiowego. Konwicki zajmuje się, w sposób ironiczny i przewrotny, kwestiami egzystencjalnymi. Pytania o sens życia, sens pamiętania, o kondycję człowieka czy przyszłość ludzkości nieustannie towarzyszą jego bohaterom. Konwicki ma zdolność tonowania największego patosu za pomocą sceptycyzmu oraz ironii, i na odwrót − leczenia cynizmu, bądź zgorzkniałego pesymizmu, romantycznym porywem. Można by to porównać do cyrkowej sztuczki, w której akrobata wykonuje salto w przód skacząc z trampoliny na znajdujący się wysoko pomost, a w następnej chwili robi salto w tył i znów jest na trampolinie, gotowy do kolejnych ewolucji.

Jedne z najważniejszych jego książek, to: Mała apokalipsa, Rojsty, Kronika wypadków miłosnych, Wniebowstąpienie, Bohiń. Był także twórcą filmowym; jego autorskie filmy to Ostatni dzień lata, Zaduszki, Salto, Jak daleko stąd, jak blisko. Reżyserował m. in. także Dolinę Issy (wg. powieści Czesława Miłosza) oraz Lawę (wg Dziadów Adama Mickiewicza).