Wergeld królowVivat Expeditio Germanica Quarta!  Niech zginie Wolna Germania! Chwała Rzymowi! Chwała i Oium!

Wergeld królów – gra wyobraźni czy nowy bieg historii?

Wyobraźmy sobie miasto Rzym z wodociągami i kanalizacją, transportem powietrznym oraz mostami na żelaznych przęsłach. Wyobraźmy sobie legiony rzymskie wyposażone w lunety, kompasy i broń palną, wyruszające na podbój sąsiednich krain…
Dlaczego znane nam z historii Imperium nie przekształciło się w kapitalistyczne mocarstwo, skoro w pewnym momencie miało ku temu wszelkie podstawy? Dlaczego starożytny Rzym nie przetrwał? A co, gdyby stało się inaczej? Gdyby zabrakło niewolników, a obywatele Imperium byliby wolni? Co wtedy? Jak wyglądałby dzisiaj nasz świat?


Do księgarń trafił niedawno  „Wergeld królów”, pierwszy tom „Oium ludu rzymskiego”, serii, w której Jarosław Błotny niczym alchemik odmierzył i zmieszał starożytny Rzym i fantastykę. Dzięki tej mieszance mamy możliwość poznania Imperium Rzymskiego takim, jakim mogłoby być, gdyby… nie upadło.

Czytając “Oium ludu rzymskiego” czujesz się trochę jak temporalny turysta, którego wehikuł czasu wyrzuca w samym środku Wiecznego Miasta – zmysły atakuje Ci obcość, ale do cholery… stoisz i patrzysz jak zauroczony. A potem okazuje się, że “Wergeld królów” to historia alternatywna. Fikcja sączy się jednak do Imperium strumykiem dyskretnym i cichym, czasami tylko huczy w kataraktach… (…).- powiedział Tomasz Stawecki z wydawnictwa Fabryka Słów.

Kapitalistyczne Imperium Rzymu
Na kartach „Wergeldu królów”, w atmosferze przesyconej mistycyzmem schyłku starożytności, rozgrywa się fascynująca opowieść o obywatelach Rzymu i mieszkańcach Barbaricum, zaplątanych w Wielką Historię. Poznajemy Cesarstwo Rzymskie u progu intelektualnej, społecznej i technologicznej rewolucji. Jej wynikiem będzie pierwsze w dziejach świata… kapitalistyczne Imperium.

Na cykl Oium ludu rzymskiego składają się dwie powieści Jarosława Błotnego: Wergeld królów i Purpura imperatora. Wydaniom książkowym towarzyszy historyczna mapa Imperium opisująca trasę wędrówki Legionów Rzymskich na północ, w kierunku Germanii. Zachęca to czytelników do porównania opisywanych miejsc z ich dzisiejszymi odpowiednikami.

O autorze:

Jarosław Błotny – ur. 1964, absolwent dziennikarstwa UAM w Poznaniu (pracy w zawodzie nigdy nie podjął), studia podyplomowe z marketingu oraz organizacji i zarządzania. Pracował jako asystent na jednej z poznańskich wyższych uczelni, a później jako rzecznik prasowy oraz szef marketingu i public relations w dużej firmie z branży energetycznej. Obecnie zarządza jedną z jej spółek zależnych. Debiutował w 1986 roku na łamach almanachu młodej poezji wielkopolskiej „Przedpole”. Powrócił do pisania, gdy stwierdził, że z trudem znajduje w księgarniach światy, o których chciałby czytać. W efekcie w 2006 roku opublikował dobrze przyjętą powieść science – fiction pt. „Plan wymierania”. Jak twierdzi, cykl „Oium ludu rzymskiego” musiał powstać, albowiem zawsze uważał starożytny Rzym za kwintesencję indoeuropejskiego antyku, na którym została ufundowana zachodnia cywilizacja. Zawarł w nim autorską wizję początków świata, któremu nie dano szansy, by mógł zaistnieć.

* Oium – mityczna kraina na północnych wybrzeżach Morza Czarnego, do której dotarli Goci w swojej wędrówce ze Skandynawii; tutaj: synonim personifikacji rzymskich bóstw – Fortuny i Abudantii, symboli powodzenia i obfitości.