Mordercze miasto. Meksykańskie lekcje umarłych – Charles Bowden

Tytuł oryginału: Murder city, przeklad: Emilia Skowrońska
Od wczoraj w księgarniach.

W zeszłym roku tylko na ulicach Ciudad Juárez zabito ponad 2600 osób. To  wskaźnik porównywalny z ofiarami wojennymi  w Bagdadzie czy Mogadiszu. Tymczasem dzieje się to o kilka minut jazdy od granicy USA. Powodem są  narkotyki, wielomiliardowy  i wiecznie głodny rynek.

Ofiary rozszalałej wojny narkotykowej w całym Meksyku idą już w dziesiątki tysięcy zabitych.
Nieliczni policjanci, którzy nie współpracują z kartelami, są zabijani, a ich  odcięte głowy  wystawiane na widok publiczny ku przestrodze. Codziennością  są porwania, gwałty i tortury. Każdego dnia z ulic znikają kobiety; ich szczątki  pochłania otaczająca miasto pustynia.
Charles Bowden w swojej wstrząsającej, świetnie napisanej książce maluje  obraz miasta pogrążającego się w ciemnościach i szaleństwie. Obraz piekła na  ziemi i ustroju, któremu na imię anarchia. To książka nie o śmierci świata,  jaki znamy, lecz o narodzinach przerażającego nowego porządku. Przewodnikami po nim są: zgwałcona królowa piękności, dziennikarz, który  popełnił błąd pisząc prawdę, nawrócony El Pastor prowadzący na pustyni azyl  dla obłąkanych i sicario, pozbawiony skrupułów zawodowy morderca.

„Przemoc jest wszędzie. Jest jak pył w powietrzu, jest w istocie częścią życia”.

{youtube}qukbKxtGL7k{/youtube}