Gustaw Holoubek – jedno z najważniejszych nazwisk polskiego teatru. Jego najsłynniejsza rola teatralna to Gustaw – Konrad w Dziadach Kazimierza Dejmka. Wybitny polski aktor teatralny i filmowy, reżyser i dyrektor teatrów, pedagog, prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu, członek Polskiej Akademii Umiejętności. Był aktorem niezwykle wszechstronnym; potrafił zagrać westernową postać w filmie Prawo i pięść, lirycznego, wrażliwego Profesora Tutkę, a także nieugiętego króla Władysława Jagiełłę. Każdą rolę odtwarzał po mistrzowsku, każda była przekonującą i zapadającą w pamięć kreacją, w każdej ujawniał cząstkę samego siebie. „Aktor intelektualny”, zdystansowany, o którym pisano, że należy do owej rasy aktorów, którzy zawsze grają tylko siebie, a których nigdy nie ma się dosyć.Gustaw Holoubek – wybitny, skromny, dowcipny [wideo]
Gustaw Holoubek – jedno z najważniejszych nazwisk polskiego teatru. Jego najsłynniejsza rola teatralna to Gustaw – Konrad w Dziadach Kazimierza Dejmka. Wybitny polski aktor teatralny i filmowy, reżyser i dyrektor teatrów, pedagog, prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu, członek Polskiej Akademii Umiejętności. Był aktorem niezwykle wszechstronnym; potrafił zagrać westernową postać w filmie Prawo i pięść, lirycznego, wrażliwego Profesora Tutkę, a także nieugiętego króla Władysława Jagiełłę. Każdą rolę odtwarzał po mistrzowsku, każda była przekonującą i zapadającą w pamięć kreacją, w każdej ujawniał cząstkę samego siebie. „Aktor intelektualny”, zdystansowany, o którym pisano, że należy do owej rasy aktorów, którzy zawsze grają tylko siebie, a których nigdy nie ma się dosyć.
William Szekspir – angielski poeta, dramaturg, aktor. Powszechnie uważany za jednego z najwybitniejszych pisarzy literatury angielskiej oraz reformatorów teatru.
Biorąc do ręki powieść nieznanej mi amerykańskiej pisarki Laury Moriarty, nie miałam wielkich oczekiwań. Liczyłam po prostu na relaksujące chwile z lekką obyczajówką, do której przyciągnęło mnie miejsce akcji – Nowy Jork lat 20-tych XX wieku – oraz fabuła oparta na losach dwóch skazanych na swoje towarzystwo kobiet o odmiennych charakterach, z których jedną miała być przyszła gwiazda kina niemego, Loiuse Brooks. Wszystko to brzmiało na tyle intrygująco, że bez wahania sięgnęłam po lekturę. Nie ukrywam, że spora w tym zasługa blurba, który umiejętnie podsycił moją ciekawość, nie ujawniając praktycznie żadnych strategicznych elementów fabuły, a już z całą pewnością nie przygotowując na ogromne bogactwo i wielowymiarowość treści, która okazała się dla mnie olbrzymim, fantastycznym zaskoczeniem.
Irena Eichlerówna była jedną z najoryginalniejszych i najwybitniejszych aktorek XX wieku. Porównywano ją do Heleny Modrzejewskiej, nazywano polską Eleonorą Duse. Uważana była za mistyczkę sceny, która potrafi zagrać wszystko. Miała niezwykły głos, z którego uczyniła instrument i posługiwała się nim jak śpiewaczka operowa. Doskonale czuła się jako wielka tragiczka i z ról dramatycznych była najbardziej znana, lubiła też jednak grać w komediach. Spektakle z jej udziałem wystawiano po kilkaset razy. Stworzyła swój własny styl, zwany eichlerowskim. Była jednocześnie aktorką bardzo nowoczesną i ostatnią wielką gwiazdą w stylu XIX wiecznego teatru. Jeszcze za życia stała się legendą.
Bram Stoker, właściwie Abraham Stoker – irlandzki pisarz, jeden z czołowych twórców światowej literatury grozy, autor słynnego Draculi, urodził się 8 listopada 1847 roku w dublińskim Clontarfie. W latach 1864 – 1870 studiował na Trinity College w Dublinie. Pracował jako dziennikarz, a następnie jako sekretarz znanego aktora, odtwórcy ról szekspirowskich sir Henry’ego Irvinga oraz jako administrator należącego do Irvinga Lyceum Theatre w Londynie.
Vladimir Nabokov to kultowy pisarz rosyjski, tworzący do mniej więcej 1938 roku głównie w języku ojczystym, potem głównie w języku angielskim, autor kilku tekstów w języku francuskim. Szeroką sławę przyniosła mu powieść Lolita, opublikowana w Paryżu w 1955 roku. Twórczość Nabokova należy do najwybitniejszych osiągnięć w zakresie obu literatur, do których należy, zarówno rosyjskiej, jak i angielskiej.
Charlotte Brontë – angielska pisarka i poetka, najstarsza spośród trzech sióstr Brontë, których powieści zaliczane są do klasyków literatury angielskiej.
Kiedy pojawia się na czerwonym dywanie, trudno odwrócić od niej wzrok. Elegancka, zmysłowa, temperamentna i czarująca swoim niezwykle szczerym uśmiechem. Danuta Stenka – aktorka filmowa, teatralna i radiowa. Kobieta, którą podziwiam nie tylko jako wspaniałą artystkę, ale i jako osobowość pozasceniczną. Flirtując z życiem to wywiad rzeka, jakiego udzieliła Łukaszowi Maciejewskiemu, wybitnemu recenzentowi i krytykowi teatralnemu. Książkę przeczytałam jednym tchem, nie tylko dlatego, iż dotyczy tej właśnie nieprzeciętnej, cenionej wysoko przeze mnie postaci; przede wszystkim dlatego, że jest zapisem niezwykle wyrównanej rozmowy – mądrej, skromnej i doświadczonej rozmówczyni, z inteligentnym, wytrwale drążącym temat pytającym. Mieszanka idealna.
Zbiory opowiadań są dla mnie ogromną zagadką. Nierówne, czasem denerwująco krótkie lub wydłużające nieodpowiednie momenty, by następnie skracać, skracać i skracać – teksty w antologiach zawsze trzymały się tego schematu i bardzo rzadko zdarzało się wyłuskać z nich jakąś perełkę. Jednak pomimo wszystkich przeciw jakoś nie mogę się powstrzymać przed sięgnięciem po kolejny zbiór. Może cały czas wierzę w dobre pisarstwo, które nareszcie ujawni się w krótkiej formie, a może po prostu lubię się trochę pomęczyć z tymi małymi potworkami. Sama nie wiem. A jak było z Rokiem po końcu świata – antologią Powergraphu? Tego dowiecie się z recenzji.