Meridon to ostatnia odsłona sagi rodu Laceyów opowiadająca o burzliwych losach dziedziców prastarej posiadłości Wideacre w hrabstwie Sussex. Mimo, iż trylogia oscyluje wokół historii jednej rodziny, a każdy z tomów liczy grubo ponad sześćset stron, autorka włożyła wiele trudu i zadbała o to, by czytelnik nawet przez moment nie czuł znużenia; poszczególne tomy nieodmiennie zaskakują rozwojem fabuły, losy bohaterów nie zawsze toczą się zgodnie z naszą wolą czy przewidywaniami, zaś umiejętnie stopniowane napięcie przywodzi na myśl baśnie Szeherezady. Mimo sporej objętości lektura wciąga jak narkotyk – łatwo zatracić się w jej hipnotyzującym uroku i bez chwili wytchnienia śledzić losy kolejnych pokoleń Laceyów owładniętych destrukcyjnymi namiętnościami, z których najbardziej zgubną jest obsesyjna miłość do ziemi.

Czytaj dalej

Niektóre książki są jak ludzie – intrygujące, pełne sprzeczności, skomplikowane, trochę ciekawe i trochę nudne, niekiedy nadmiernie egzaltowane, w innych fragmentach zwarte i skondensowane, irytujące, pociągające, pełne wad i zalet. Człowieka nie czyni interesującym jego perfekcja, lecz to, jak potrafi przekuć w atuty swoje niedoskonałości. W wypadku książek rzecz ma się podobnie, co wyrobieni czytelnicy przyznają dość niechętnie. Istnieją bowiem takie pozycje, które mimo licznych potknięć, fabularnych niedociągnięć i pewnej przesady w kreowaniu świata czy bohaterów, mają w sobie tę iskrę, nakazującą czytelnikowi obracać kolejne strony. To magiczne „coś”. Jedną z takich książek jest właśnie Upiorny zegar.

Czytaj dalej

Iwona Kienzler kolejny raz krytycznym okiem spogląda na polską historię, pokazując nam to, o czym część z nas chciałaby zapomnieć lub… z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę.

Do księgarń trafiła właśnie wydana nakładem Wydawnictwa Bellona nowa książka tej autorki – tym razem o znamiennym tytule Mroczne karty historii Polski. Polecamy!

Czytaj dalej

Początki państwa polskiego nierozerwalnie splecione są z dziejami dynastii Piastów. Historia tego rodu zawsze inspirowała i fascynowała pisarzy i naukowców. Wokół niej narosło sporo legend i nieprawdopodobnych opowieści, co przestaje dziwić, gdy uzmysłowimy sobie, że u zarania władzy Piastów nie znano jeszcze na ziemiach polskich pisma, a dynastia dzierżyła ster rządów bądź utrzymywała polityczne wpływy przez ponad osiemset lat. Dała Polsce sześciu królów, ponad ośmiuset książąt i całą rzeszę księżniczek. Założyciele dynastii są dzisiaj dla nas postaciami nieomal mitycznymi, ich losy giną w mrokach niepamięci. Ostatni zaś potomek wielkiego królewskiego rodu, prawie zupełnie nieznany, zmarł na Śląsku w 1706 roku.

Czytaj dalej

– Dlaczego jest im tak trudno? – zapytała w końcu Margueritte. – Dlaczego całe życie jest dla nich takie cholernie trudne? Nie odpowiedziałam od razu (…). – Nie mam pojęcia. – Ale z dziewczynami też tak jest? (…) -Tak. Jest trudno. Bezgranicznie trudno. – Bo muszą być ładne i te rzeczy? – Nie tylko. Ale to też. (…) – Myślisz, że to nasza wina? (…) – Tak. Tak myślę. (…) -Ale jaki błąd popełniłyśmy? Co u licha zrobiłyśmy źle? (…) – Nie mam pojęcia1.

Niespodziewanie silny sztorm nawiedza okolice szwedzkiej prowincji. Nielicznych pechowców zagubionych w ciemności ściągają z oddali światła przydrożnej karczmy u Sally. Chwilowe zamknięcie w oczekiwaniu na ratunek generuje powierzchowne więzi. W przypadkowych rozmowach wyjdą na jaw podobieństwa, w przemilczeniach długo skrywany ból. Karczma u Sally na jeden wieczór zgromadzi koszmary kobiet, zawody rodziców, cichy bunt ich dzieci.

Czytaj dalej

Klasyka, to to, co wszyscy chcieliby przeczytać i czego nikt nie czyta – mówi Twain, a ja dodam, że czyta, tylko przed ekranizacjami. Ostatnio wchodzi nam to w krew – na ekranach kin pojawia się Anna Kareninia i Znak wydaje dzieło Tołstoja z okładką filmową, które w ciągu chwili znika z księgarń, Wolverine zaczyna śpiewać w Les Miserables i nagle nikogo nie przeraża liczba stron Nędzników. Zapewne tak samo będzie i z Wielkim Gatsbym, Wydawnictwa Znak i Rebis już wypełniły nim księgarskie półki.

Czytaj dalej

Zbliżają się wakacje – czas leniuchowania, odpoczynku i masowych wyjazdów. Jeśli nie macie planu na tegoroczną wakacyjną przygodę, przeczytajcie Sielankę po bretońsku Jochena Schmidta. Być może nakłoni on Was do odwiedzenia Bretanii – tajemniczej, fascynującej i – zdawać by się mogło – niegościnnej krainy Francji.

Czytaj dalej

Coś (nie tylko) dla miłośników i miłośniczek ciężkiego grania – nakładem Wydawnictwa Anakonda ukazała się właśnie oryginalna powieść Kochanowo i okolice autorstwa Jurka Przemysława, której główni bohaterowie to… członkowie prowincjonalnego zespołu metalowego. Nie zabraknie perypetii, dowcipu i ostrego grania w starym stylu…

Czytaj dalej