Francisco José de Goya y Lucientes – hiszpański malarz, grafik i rysownik okresu romantyzmu, nadworny malarz Karola III Burbona, Karola IV Burbona i Ferdynanda VII Burbona, wybitny portrecista i malarz scen rodzajowych.

Francisco Goya był najwybitniejszym malarzem hiszpańskim od czasów tzw. hiszpańskiego złotego wieku (XVI-XVII wieku). Kształcony za młodu na malarza klasycystycznego był jednocześnie kontynuatorem tradycji weneckiej i barokowej, co zawdzięczał kontaktowi z Giovannim Tiepolo, a jeszcze bardziej z twórczością Velázqueza. Wykreował nowe oblicze sztuki, aż po wiek XX. Stał się źródłem inspiracji dla malarzy XIX w. Delacroix, Maneta, Daumiera i XX w. Muncha, Otto Dixa, oraz Pabla Picassa i Francisca Bacona. Inspirował też impresjonistów, symbolistów, ekspresjonistów, fowistów i surrealistów.

Urodził się 30 marca 1746 roku w niewielkiej wsi Fuendetodos w prowincji Aragonia na północy Hiszpanii. Był synem José Goi i doñy Gracii Vicente Lucientes. Ojciec był malarzem złotnikiem pochodzenia baskijskiego, pokrywającym złoceniami ramy obrazów i meble, matka pochodziła ze zubożałej hiszpańskiej rodziny szlacheckiej. Na chrzcie nadano mu imiona Franciszek Józef. Miał trzech braci i dwie siostry. Jeden z braci, Tomas przejął zawód ojca, inny, Camillo, przyjął święcenia kapłańskie. Dzieciństwo spędził w rodzinnej wsi, następnie rodzina artysty przeniosła się do Saragossy, gdzie mieszkała jeszcze przed jego narodzinami.

Od 1756 uczęszczał do jednej ze szkół prowadzonych przez pijarów (Escaelas Pias), założonych w XVII w. przez św. Józefa Kalasantego. Tam poznał Martina Zapatera Claveria, który pozostał jego przyjacielem do końca życia. W wieku zaledwie 13 lat wstąpił do pracowni miejscowego malarza José Luzana y Martineza (1710-1785), gdzie poznał zasady rysunku i techniki malarskiej. Dwukrotnie (1763 i 1766), bez powodzenia, usiłował dostać się do Akademii San Fernando w Madrycie. Dużą rolę w życiu Goi odegrała rodzina Bayeu: trzech braci malarzy, również uczniów Luzana: Francisco (1734-95), Ramón (1764-93) i Manuel (1740-1809). Najstarszy z ich, Francisco, był jego nauczycielem, współpracownikiem i protektorem. Do jego pracowni wstąpił w 1766. W wieku 27 lat Goya poślubił jedną z ich sióstr – Josefę Bayeu.

W 1770 roku młody Goya wyjechał do Włoch. Najprawdopodobniej najpierw zwiedził Mediolan, Bolonię i Neapol, aby zatrzymać się na dłużej w Rzymie. Tam studiował u polskiego malarza, Tadeusza Kuntze-Konicza, zwanego Taddeo Pollacco. W kwietniu 1771, wziął udział w konkursie ogłoszonym przez Akademię Sztuk Pięknych w Parmie. Temat konkursu brzmiał: Hannibal odkrywający ziemie Italii ze szczytów Alp. Praca Goi uzyskała drugą nagrodę. Podczas pobytu w Rzymie namalował też kilka obrazów o tematyce mitologicznej, z których zachowały się dwa.

Po powrócie do kraju, jako malarz wyróżniony w Italii, otrzymał propozycję wykonania fresków w chórze bazyliki Nuestra Señora del Pilar w Saragossie. Jego projekt został zaakceptowany, a w 1772 roku ukończone malowidło zdobyło uznanie publiczności. W 1773 poślubił Josefę Bayeu, z którą miał pięcioro dzieci. Przeżył jedynie syn Francisco Javier (1784-1854). W 1775, dzięki protekcji Francisca Bayeu, otrzymał zlecenie na wykonanie pierwszej serii projektów gobelinów dla Królewskiej Manufaktury Tapiserii Santa Barbara w Madrycie. W 1777 po raz pierwszy zapadł na ciężką chorobę i był bliski śmierci. Szybko jednak odzyskał zdrowie. W 1780 roku został jednogłośnie przyjęty w poczet członków Akademii San Fernando. Podstawą decyzji był obraz „Chrystus na krzyżu” utrzymany w stylu Mengsa. W roku następnym zmarli ojciec Goi i siostra malarza – Rita. W 1780 doszło do sporu Goi z Francisco Bayeu, w związku z realizacją fresków w jednej z kopuł bazyliki del Pilar w Saragossie. Żona malarza stanęła po stronie brata. Konflikt załagodził przyjaciel Goi – Felix Salcedo. Pogodzili się w 1786. W 1785 został mianowany wicedyrektorem Akademii, w 1795 dyrektorem wydziału malarstwa (z funkcji tej zrezygnował w 1797 ze względu na stan zdrowia). W 1783 roku Goya wyjechał do Arenas de San Pedro, gdzie na zlecenie don Ludwika (młodszego brata Karola III) portretował jego rodzinę. Uznanie członków rodziny królewskiej stało się początkiem kariery Goi.

W 1786 roku, wraz z Ramónem Bayeu, oficjalnie został mianowany malarzem królewskim (Pintor del Rey) z roczną pensją 15 000 reali. W 1789 uzyskał tytuł malarza nadwornego (Pintor de Cámara) nowej pary królewskiej Karola IV i Marii Luizy, w 1799 – tytuł pierwszego malarza nadwornego (Primer Pintor de Cámara) z pensją 50000 reali oraz 50 dukatów na utrzymanie. Jesienią 1792, będąc w Kadyksie u swojego przyjaciela Sebastiana Martineza nagle poważnie zachorował. Prawie rok walczył ze śmiercią, paraliżem i ślepotą. Doszedł do zdrowia tylko częściowo – pozostał głuchy do końca życia. Ok. 1795 poznał żonę markiza de Villafranca – księżną Alba. Po śmierci jej męża w 1796, malarz spędził wiele miesięcy w ich andaluzyjskiej rezydencji w Sancular w towarzystwie księżnej. Zmarła w 1802 w wieku 40 lat, przyznając część spadku na dożywotnią rentę dla syna Goi – Francisca Javiera. W roku 1798 Karol IV zlecił Goi wykonanie fresków w nowej kaplicy pałacowej zbudowanej na planie krzyża greckiego San Antonio de la Florida niedaleko Madrytu. W latach okupacji francuskiej, w roku 1812, zmarła żona malarza Josefa. Po wojnie Goya portretował Ferdynanda VII, ale stosunki z hiszpańskim królem były bardzo chłodne. Goyę podejrzewano o współpracę z byłym okupantem; namalował bowiem w 1812 roku portret Wellingtona.

goya2W atmosferze nieufności i podejrzeń, w roku 1819, Goya opuścił Madryt i nabył Quinta del Sordo (Dom Głuchego) (poprzedni właściciel domu również był głuchy). Tam zamieszkał wraz z młodą Leokadią Zorillą (Weiss) oraz ich córką Marią del Rosario. Pod koniec 1819 roku Goya zapadł na kolejną poważną chorobę – żółtaczkę, ale i tym razem wyszedł z niej obronną ręką. Stworzył wówczas najbardziej tajemniczy i pesymistyczny cykl fresków malowanych olejno bezpośrednio na tynku, tzw. czarnych obrazów (1821-23).

W 1824 roku 78-letni Goya uzyskał pozowolenie na opuszczenie Hiszpanii i udał się do wód w Plombières, „aby leczyć swoje dolegliwości”. Następnie leczył się na reumatyzm w Bagnères. W końcu osiedlił się w Bordeaux, wraz z 36-letnią wówczas Leokadią i dwojgiem jej dzieci: Guilleramo i 10-letnią Marią del Rosario (być może córką malarza). W tym samym roku krótko przebywał w Paryżu, gdzie zetknął się z Horace Vernetem i odwiedził Salon. W 1826 wrócił na dwa miesiące do Madrytu, zrezygnując ze stanowiska malarza nadwornego i otrzymując pełną emeryturę. Zmarł 15 kwietnia 1828 roku w Bordeaux ok. godz. 2 w nocy w wieku 82 lat. Pochowany został w Bordeaux. W 1901 jego prochy zostały przewiezione do Madrytu, w 1929 złożone w krypcie kościoła San Antonio de la Florida.

Twórczość

Był malarzem bardzo płodnym i wszechstronnym. Tworzył obrazy sztalugowe i ołtarzowe, projekty tapiserii, malowidła ścienne, cykle graficzne, szkice, rysunki i miniatury. Malował portrety, sceny myśliwskie i rodzajowe, obrazy religijne, mitologiczne, historyczne i alegoryczne oraz martwe natury. Pozostawił ok. 500 obrazów, ok. 300 grafik i ok. 1000 rysunków. Największa kolekcja jego dzieł (ok. 130 płócien) znajduje się obecnie w Museo del Prado w Madrycie.
Tworzył w okresie neoklasycyzmu, ale jego twórczość ewoluowała od późnobarokowych form malarstwa religijnego (freski w kościołach), poprzez pogodne kompozycje rokokowe (projekty tapiserii), po mroczne fantasmagorie w duchu romantyzmu. Głównym środkiem artystycznego wyrazu dla Goi był kolor. Jego paleta kolorystyczna nie była zbyt rozbudowana. Składała się z ok. 10 kolorów, z czasem ograniczona została do trzech, czterech. Po chorobie w 1792 jego rejestr kolorystyczny staje się stopniowo coraz niższy i ciemniejszy. Był pierwszym malarzem, który emocje (np. strach, okrucieństwo) wyrażał nie poprzez rysy twarzy, gestykulację czy mimikę, ale poprzez ekspresję samych elementów formalnych: gwałtowność kontrastów, zwłaszcza czerni i bieli, zderzenie kierunków napięcia lub kształt plamy.

Pierwszym jego dziełem była dekoracja relikwiarza w kościele w Fuendetodos (zniszczonego w czasie wojny domowej w l. 1936-39). W l. 1775-92 wykonał kilka serii wzorów gobelinów dla Królewskiej Manufaktury Tapiserii Santa Barbara w Madrycie. Były to malowidła olejne na płótnie wykonane w skali 1:1 (w ściśle określonym formacie), w oparciu o które tkano gobeliny (niektóre w kilku wersjach), przeznaczone do konkretnych pomieszczeń pałaców Escorial i El Pardo.

Zachowały się nieomal wszystkie projekty (63 wzory) oraz dokumentacja, pozwalająca ustalić dokładne daty ich powstania i lokalizację każdego z nich. Obecnie oglądać je można w madryckim Prado. Były to przeważnie sielskie sceny rodzajowe w stylu rokoka, przedstawiające życie prostych ludzi, oddających się zabawom pod gołym niebem, sceny myśliwskie, zabawy dziecięce, cykl pór roku. Pierwsza seria została wykonana w 1775 i była przeznaczona do sali jadalnej księcia Asturii w Escorialu (dziewięć projektów ze scenami polowań). Druga seria dziesięciu wzorów, przeznaczona do sali jadalnej pałacu Pardo, to scenki rodzajowe, ukazujące majas (uwodzicielskie, rezolutne dziewczęta z ludu o gorącym temperamencie) i majos (młodych, krewkich plebejskich paniczyków) na piknikach, w zabawie lub tańcu.

W 1788 powstało pięć szkiców olejnych do projektów gobelinów, które jednak nie zostały zrealizowane ze względu na śmierć zleceniodawcy – króla Karola III. Przeznaczone były do sypialni księżniczek w pałacu Pardo, m.in.: Podwieczorek na wsi, Pustelnia św. Izydora oraz Łąka św. Izydora. To ostatnie płótno przedstawia doroczną pielgrzymkę mieszkańców Madrytu, która odbywała się 15 maja, w dzień patrona miasta – św. Izydora Oracza. Wielką łąkę nad brzegami Manzanaresu wypełnia świętujący tłum przedstawicieli wszystkich warstw społecznych. W tle widać panoramę miasta, z dominującymi bryłami pałacu królewskiego i wielkiego kościoła San Francisco el Grande. W czasach Goi pielgrzymka ta zatraciła już swój religijny charakter i stawała się okazją do odświętnego pikniku. Ten sam motyw przedstawił Goya ponownie wiele lat później, w jednym z „czarnych malowideł”, postrzegając pielgrzymkę do źródła św. Izydora jako ponury koszmar nocny, przerażający objaw degeneracji fizycznej, umysłowej i moralnej. Ostatnia seria projektów ukończona została w 1792 i przeznaczona była do gabinetu królewskiego w Escorialu. Zgodnie z życzeniem króla, miały to być scenki „wiejskie i wesołe”, ale wyraźnie zaznaczyły się w nim akcenty krytyki społecznej (Wesele, Nosicielka wody, Kukła).

Malował liczne portrety panujących królów, członków rodziny królewskiej, dostojników dworskich, hiszpańskich arystokratów, słynnych toreadorów i dzieci. Były to najczęściej przedstawienia całopostaciowe (en pied), na neutralnym tle, malowane szerokimi pociągnięciami pędzla. Przedstawione osoby sprawiają wrażenie osamotnionych, wyalienowanych, ogarniętych smutkiem. We wszystkich jego portretach widoczny jest silny wpływ Velazqueza (sposób operowania światłem i przestrzenią oraz nakładania plam farby). Pierwszy portret na zlecenie powstał w 1783 (hrabia Floridablanca). Wiele postaci portretował kilkakrotnie (księżna Alba, król Karol IV, królowa Maria Luiza, król Ferdynand VII, książę Wellington). W l. 1800-1808 namalował ok. 50 mistrzowskich wizerunków, łączących harmonijnie lekkość rokoka, powściągliwość klasycyzmu i swobodę wczesnego romantyzmu. Pozostawił też kilkanaście autoportretów. Swoją uwagę koncentrował na twarzy modeli, starając się przede wszystkim zgłębić ich psychikę. Potrafił ukazać na płótnie nastrój, osobowość czy też status społeczny modela. Zrywając z wszelką idealizacją, bezlitośnie wydobywał na światło dzienne najbardziej charakterystyczne cechy przedstawianych postaci, często ocierając się wręcz o karykaturę.

Do arcydzieł należą jego portrety grupowe. W 1784 powstaje Portret rodzinny infanta Don Luisa, brata króla Karola III. Artysta sportretował rodzinę i służbę w porze wieczornej (pan domu gra w karty, służący rozczesuje włosy jego żonie). Scenę cechuje kilmat familijnej intymności oraz niezwykłe efekty kolorystyczne. W 1788 powstaje utrzymany w niebieskawo-szarej tonacji portret Książę i księżna Osuna wraz z dziećmi. Artysta wnika w duszę modeli, uwydatniając dobrotliwość księcia, głęboką inteligencję księżnej oraz wdzięk czworga ich dzieci. Książę Osuna był najbardziej wpływowym i hojnym protektorem Goi. Artysta namalował dla jego rodziny 30 płócien. W 1800-1801 powstał wielkoformatowy monarszy portret reprezentacyjny Rodzina Karola IV, który bezlitośnie obnażał całą moralną nędzę dostojnych osób, wyzierającą spoza powierzchownego przepychu i oficjalnej pompatyczności. Skontrastowanie rzeczywistości z pozorami otarło się wręcz o karykaturę. Wykonanie obrazu zostało poprzedzone studiami wstępnymi wszystkich osób (pięć z nich przechowywanych jest w muzeum Prado).

Ok. 1805 na zlecenie ministra Godoya powstały dwa słynne dzieła Maja naga i Maja ubrana. Do obrazów pozowała prawdopodobnie jedna z kochanek ministra, Pepita Tudo. Oba płótna skonfiskowano Godoyowi w 1815, a Goya został wezwany z tego powodu przez Inkwizycję do złożenia wyjaśnień. Oskarżenie dotyczyło nieobyczajności oraz kolaboracji z Francuzami podczas wojny. Nie wyciągnięto jednak żadnych konsekwencji. Z zarzutów natury politycznej został szybko oczyszczony, z przewiny natury moralnej (posiadanie i malowanie aktów było zabronione i surowo ścigane) uwolniła malarza opinia eksperta, który wykazał inkwizytorom Tycjanowską inspirację dzieła. Przez wiele lat płótna znajdowały się w siedzibie Akademii San Fernando. Dopiero w 1901 udostępnione zostały publiczności w muzeum Prado.

Z 1808, początku okupacji francuskiej, pochodzi obraz Kolos lub Panika, którego autorstwo Goi jest jednak kwestionowane. W czasie wojen napoleońskich powstał dramatyczny cykl rycin Okropności wojny.

Po upadku Napoleona w 1814 Rada Regencyjna zleciła Goi namalowanie „najbardziej szlachetnych i heroicznych czynów lub scen z chlubnego powstania przeciw tyranowi Europy”. Artysta namalował dwa duże płótna, ilustrujące powstanie obywateli Madrytu przeciw oddziałom Napoleona, które wybuchło 2 maja 1808 i zostało krwawo stłumione: Rozstrzelanie powstańców madryckich oraz Szarża mameluków. Płótna te zainspirowały m.in. Edouarda Maneta (Rozstrzelanie cesarza Maksymiliana w Meksyku – 1867-68), Wasilija Wierieszczagina (Rozstrzelanie podpalaczy Moskwy – 1897-98) oraz Pabla Picassa (Masakra w Korei – 1951).

Po powrocie z Włoch w 1771, pomimo braku akademickiego wykształcenia, Goya wygrał konkurs na wykonanie cyklu fresków w bazylice Nuestra Señora del Pilar w Saragossie. Dziesięć lat później ozdobił sklepienie tego kościoła malowidłem Matka Boża jako Królowa Męczenników. Dzięki jednemu ze swoich szwagrów, Manuelowi Bayeu, który był kartuzem i również uprawiał malarstwo, uzyskał zamówienie na wykonanie 11 malowideł ze scenami z życia Marii na ścianach oratorium kartuzji w Aula Dei k. Saragossy (1773-74). Był też autorem fresków w kaplicy pałacowej, zbudowanej na planie krzyża greckiego, San Antonio de la Florida w Madrycie (1798). W malowidłach ściennych pozostawał pod wpływem Giovanniego Battisty Tiepola i Corrada Giaquinta.

Po kryzysie wywołanym ciężką chorobą w 1792, która spowodowała jego niemal całkowitą głuchotę i poważnie zagroziła życiu malarza, integralną częścią jego wizji malarskiej stały się deformacja, brzydota, monstrualność oraz zjawy, gusła i sabaty czarownic. Przestał malować na zamówienie, opanowała go bez reszty własna wizja świata. Powtórna ciężka choroba w 1819 wtrąciła malarza w jeszcze większy kryzys, co znalazło odbicie w tzw. „czarnych obrazach” oraz w cyklu grafik Szaleństwa. W l. 1821-23 namalował na ścianach swego domu nad brzegiem rzeki Manzanaras (Domu Głuchego) 14 fresków. Malowidła zostały wykonane farbą olejną bezpośrednio na tynku, bez odpowiedniego przygotowania ścian. Ciemną paletę ograniczył do kilku kolorów. Obrazy te, to przejmująca wizja upadku dawnego świata, obraz nędzy i rozpadu tradycyjnych wartości, zniszczenia i samozagłady (np. Saturn pożerający jedno ze swoich dzieci). Za sprawą niemieckiego bankiera Emila d’Erlangera, późniejszego właściciela domu, zostały one przeniesione na płótno i podarowane w 1881 muzeum Prado.

Pierwsza znana odbitka graficzna Goi Ucieczka Świętej Rodziny do Egiptu, wykonana w tradycyjnej technice akwaforty, powstała w związku z wykonaniem fresków w kościele Kartuzów w Aula Dei. W 1799 ukazał się cykl grafik pt. Kaprysy. Malarz mistrzowsko połączył tu dwie techniki – akwafortę i akwatintę. Według pierwotnego zamysłu autora cykl miał nosić tytuł Sny. Ryciny nie zostały ułożone wg określonego porządku. Celem cyklu, jak podano w zawiadomieniu reklamującym serię, było „potępienie ludzkich błędów i wad” oraz „ekstrawagancji i szaleństw właściwych każdemu cywilizowanemu społeczeństwu”. Motywem przewodnim cyklu był tytuł ryciny nr 43: Gdy rozum śpi, budzą się potwory, która w pierwotnej wersji miała otwierać serię, jednak zastąpiona została autoportretem. Z 300 egz. sprzedano zaledwie 7 tek. Pozostała część nakładu została sprzedana królowi. Powodem mogła być interwencja Inkwizycji. Już po śmierci malarza, w 1863 ukazały się Okropności wojny. Cykl 82 rycin (akwaforta z akwatintą) powstawał w l. 1810-23 pod wpływem wojny hiszpańsko-francuskiej. Również po śmierci artysty wydano grafiki opracowane w l. 1815-24 pt. Szaleństwa (Disparates). Wydawcy cyklu, eksperci z Akademii Królewskiej, nie wiedząc o istnieniu odbitek opatrzonych przez Goyę tytułami, nazwali je Przysłowiami, uznając je za ilustrację znanych przysłów hiszpańskich. Ryciny wyrażały absurd egzystencji, siłę zła, wszechobecność obłudy, nieuchronne zwycięstwo cierpienia, starości i śmierci. Miejsce tłumu wypełniły groźne potwory, absurdalne i nierealne zjawy – owoce halucynacji i majaczeń. W wieku 79 lat opanował nową technikę graficzną – litografię. Pierwszą wykonał w 1819 (Stara prządka). W 1825 ukazał się cykl litografii pt. Rozrywki w Hiszpanii lub Byki z Bordeaux (4 ryciny). Pod koniec życia wykonał ok. 40 miniatur na kości słoniowej (np. Mężczyzna iskający pieska), z których dotychczas udało się zidentyfikować 25.

Wszystkie rysunki Goi zostały zebrane w ośmiu albumach i oznaczone literami od A do H. Albumy ukazują, jak zmieniał się stosunek Goi do rysunków: od szybkich notatek i szkiców pomocniczych ku traktowaniu ich jak prace autonomiczne, posiadające pełną wartość artystyczną.

Myśli o sztuce:

W malarstwie nie obowiązują żadnie reguły i normy.
W naturze nie ma linii ani koloru, jest tam tylko słońce i są cienie. Kawałkiem węgla mogę zrobić obraz.
Gdyby artyści chcieli pracować tylko pod sprawiedliwymi rządami, to kiedy w ogóle mogliby pracować?
Najlepszy portret to ten, który maluje się z natury.
Miałem trzech mistrzów: Velazqueza, Rembrandta i Naturę.
Świat jest maskaradą; twarz, strój, głos – wszystko jest kłamstwem. Każdy udaje kogoś, kim nie jest, wszyscy zwodzą wszystkich, nikt nie zna siebie samego (autorski komentarz do ryciny nr 6 z cyklu Kaprysy).
Tylko nie mów że to moja robota! (do przyjaciela, stojąc przed jakimś swoim dziełem).

* Na grafice głównej – Goya, Autoportret

Zapraszamy do galerii:

goya Maja ubrana

goya-maja naga

goya3Sacrificio a Pan

goya4Nacimiento de la Virgen Cartuja Aula Dei

goya5Perros en trailla

goya6El Quitasol

goya7El cacharrero

goya8Las lavanderas

goya9San Bernardino de Siena Goya

goya91Autorretrato de Goya h. 1783

goya92Los duques de Osuna y sus hijos

goya93La nevada

goya94La Gallina Ciega

goya95Los zancos

goya96Cmicos ambulantes

goya97Courtyard with Lunatics by Goya 1794

goya98La marquesa de Villafranca

goya99Francisco de Goya y Lucientes 004

goya991El coloso

goya992from Prado in Google Earth

goya993Saturno devorando a su hijo 1819-1823

Goya994 Dog

Źródło: Wikipedia.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *