ingrid-bergman-prywatnie-aleksandra-ziolkowska-boehm-proszynski-29-05-2013 Droga Pani S.,

(…) The fundamental things apply As time goes by (…).

Przeczytałam już poleconą książkę. Zgadzam się, to naprawdę wyśmienita lektura. Czyta się ją jednym tchem, a patrząc na nią, nie można oderwać wzroku, zdaje się być małym dziełem sztuki… w sam raz do zabrania w podróż tramwajem, albo pociągiem.

Nie wiem jak Ty, ale ja przez te niecałe 230 stron, przeszłam przez wszystkie możliwe z dostępnych mi emocji. O Ingrid usłyszałam, wiadomo… od swoich rodziców po raz pierwszy, jednak była mi obojętna. Teraz, może nie jest moją faworytką wśród aktorek, ale na pewno stała się bliższa mojemu sercu. Już rozumiem Twoją pasję, kiedy o niej opowiadasz.

Ingrid Bergman prywatnie, to książka od której trudno się oderwać. Zamknęłam ją, tak jak wspomniałam, szybko – chyba w niecałe 4 godziny. Język jest bardzo przyjazny czytelnikowi. Na odwrocie książki można przeczytać, że jest to bardzo osobista opowieść o życiu wielkiej gwiazdy i, o dziwo, nie można temu zaprzeczyć. Autorka, Aleksandra Ziółkowska – Boehm, namalowała słowem piękny portret aktorce. W lekturze brzmi serce, które autorka włożyła w pisanie biografii.

Muszę Ci się jeszcze do czegoś przyznać… Byłam zaskoczona sposobem pokazania znanej aktorki jako kobiety, która tak jak my stąpała po ziemi – zostało to zrobione w sposób bardzo naturalny. Oprócz tego, kolejnym zaskoczeniem był dla mnie charakter Ingrid Bergman, pomimo dobroci – jej naczelnej cechy, umiała się postawić, iść swoją droga, nie zważając na słowa krytyki. W poukładaniu zawirowań życia aktorki pomagają rozdziały, które są bardzo dobrze zaplanowane.

Wiesz… Chyba tak to już jest z tymi artystami, że jedna z ostatnich ról staje się nie tylko podsumowaniem ich dorobku artystycznego, ale przede wszystkim ich życia prywatnego. Ingrid Bergam również tego doświadczyła. Dla niej tą ostatnią rolą stała się postać Charlotte’y Andergast w Jesiennej sonacie, z którą to planuje się w najbliższym czasie zapoznać.

Jeszcze raz dziękuję Ci z całego serca, że skierowałaś mój wzrok na tę książkę. Nasza pamięć dla tej postaci – choć coraz częściej niepamięć, zamknięta tylko w granicach Casablanki, to stanowczo za mało.

                                                                                              (…) A case of do or die (…)
                    

Łącze pozdrowienia,
 K.

Tytuł: Ingrid Bergman prywatnie
Autorka: Aleksandra Ziółkowska – Boehm
Wydawca: Prószyński i S – ka
Data wydania: maj 2013
Wymiary: 130 x 186 mm
Liczba stron: 240
Oprawa: twarda
ISBN: 978-83-7839-518-8
Kategoria: biografia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *