Po kilkunastu latach do Polski przywędrowała manga Battle Royale, będąca komiksową adaptacją książki japońskiego pisarza Kōshuna Takamiego o tym samym tytule. Warto przyjrzeć się tej mangowej pozycji nieco bliżej, zwłaszcza że po jej przeczytaniu zorientujemy się, skąd mogła czerpać inspirację autorka Igrzysk Śmierci.

Fabuła Battle Royale jest prosta, ale jednocześnie bardzo intrygująca. W dalekowschodnim totalitarnym państwie, władza postanowiła wprowadzić ogólnokrajowy projekt zwany Grą. Uczestniczą w niej wszystkie trzecie klasy liceum. Raz do roku wybierana jest spośród nich jedna klasa, której uczniowie przenoszeni są na specjalną wyspę. Na miejscu zostają wprowadzeni w zasady i cel „zabawy”. Otóż celem Gry jest przetrwanie. Problem polega na tym, że tylko jedna osoba może wygrać – cała reszta musi być wyeliminowana. Oznacza to, że klasowi koledzy będą zmuszeni zabijać się nawzajem. Każdy z uczestników, wyposażony w podstawową żywność i broń zostaje wypuszczony w teren. Tak zaczyna się Battle Royale.

Cała akcja prowadzona jest w bardzo ciekawy sposób. Mamy tutaj wszystko czego potrzeba – ciągłe napięcie, zwroty i zwolnienia akcji, ciekawe, stojące na wysokim poziomie dialogi oraz bohaterów z głębią. Wyjątkowo łatwo wczuć się w gęstą atmosferę panującą na wyspie. Dobrze oddana została również wszechobecna paranoja i strach, który nie pozwala uczestnikom Gry choćby na chwilę się odprężyć. Obecne miejscami retrospekcje, w których widzimy, jak spokojne życie licealiści wiedli przed Grą, stanowią doskonały kontrast dla zastanej przez nich, nowej sytuacji.

Twórcy bardzo umiejętnie skaczą między różnymi postaciami, opowiadając ich osobiste historie i pokazując heroiczną walkę o przetrwanie. Ciekawie podkreślone są też rozterki bohaterów, którzy, wrzuceni w wir ciągłego niebezpieczeństwa, stają się potwornie zagubieni. Teraz, gdy ich jedynym celem jest przetrwanie kosztem innych, muszą zapomnieć o wszystkich dobrych chwilach spędzonych z przyjaciółmi ze szkolnych ławek. Walczący o życie młodzi ludzie są bardzo różni, można zauważyć pośród nich archetypicznych osiłków czy klasową piękność. Jednak z każdą następną stroną dowiadujemy się o nich więcej, wnikamy w myśli, zauważamy wyjątkowość każdego z nich. Nie ma w tej historii prostych postaci. Wszyscy bohaterowie są wyjątkowi i dobrze skonstruowani, co stanowi jeden z mocniejszych punktów mangi.

Rysunki  są na bardzo wysokim poziomie, a każdy kadr prezentuje się doskonale, dzięki czemu komiks jest przejrzysty i czytelny. Kreska jest bardzo szczegółowa, nie ma tutaj miejsca na oszczędność. Wszystko jest przedstawione bardzo dokładnie. Co więcej, widać, że autorzy chcieli w jak najlepszy sposób oddać okrucieństwo, które przewija się przez całą mangę. Rozbryzgująca się krew jest jednym z łagodniejszych widoków, na jakie można natrafić w trakcie lektury. Niektóre brutalne sceny przedstawione są nazbyt dokładnie, co nie wszystkim osobom może przypaść do gustu. Trzeba jednak oddać autorom, że udało im się pokazać barbarzyństwo, jakiego dopuszczają się grający, w bardzo realistyczny sposób.

Manga wydana jest bardzo ładnie. Offsetowy papier na jakim wydrukowano komiks jest przyjemny w dotyku, co dodatkowo umila odbiór komiksu. Wydany w kolorowej, czarno-czerwonej obwolucie komiks, prezentuje się dobrze, zarówno w ręku czytelnika jak i na półce.

Komiks przeznaczony jest dla dorosłych czytelników, nie tylko z powodu dużej ilości brutalności i okrucieństwa, ale także z powodu fabuły. Historia młodych ludzi, zmuszonych do mordowania się nawzajem, nie jest tym, co gimnazjaliści powinni czytać. Przedstawiona w mandze straszliwa wizja świata daje nam również sporo do myślenia, nie tylko o ludzkim zachowaniu, ale także na temat nas samych. W trakcie lektury możemy przyłapać się na bardzo dziwnych myślach, które w normalnych warunkach nigdy nie przyszłyby nam do głowy. Warto zwrócić na to uwagę w trakcie lektury.

Jeśli odrzuca Was brutalność, lektura Battle Royale może okazać się dla Was bardzo trudna, być może wręcz niemożliwa. Jestem świadomy tego, że pojawiające się w komiksie okrucieństwo nie wszystkim się spodoba. Wydaje mi się jednak, że warto się przemóc i zapoznać się z tą niesamowicie ciekawą, ale jednocześnie zatrważającą historią, bowiem stanowi ona wyzwanie dla czytelnika. Piętnastotomowa seria, Battle Royale jest w pełni warta swojej ceny i serdecznie ją polecam!

Tytuł: Battle Royale t. 1
Tytuł oryginalny: Batoru rowaiaru
Scenariusz: Kōshun Takami
Rysunki: Masayuki Taguchi
Premiera: marzec 2012 (Polska), grudzień 2000 (Japonia)
Gatunek: akcja, thriller
Wydawnictwo: WANEKO
Format: 135×195 mm
Oprawa: miękka w obwolucie
Papier: offsetowy
Cena z okładki: 19,99 zł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *