Pojęcie „kabaretu” tłumaczy się obecnie jako formę sztuki widowiskowej, zwykle o charakterze satyrycznym, tworzoną przez kilkuosobowe grupy artystów. Początkowo jednak, owa nazwa funkcjonowała nieco inaczej. Kabaret był to lokal (gospoda, szynk bądź tawerna) gromadzący nocą artystyczny światek. Pierwsze takie miejsce otwarte zostało przez Rodolphe Salisa, 18 listopada 1881 roku w Paryżu przy ulicy Boulevard Rouchechouart 84, na peryferiach miasta, w dzielnicy Montmartre, kojarzoną w tamtym czasie z bezrobotnymi, przestępcami i prostytutkami. Wstępnie imprezy odbywały się pod nazwą cabaret artistique, później lokal nazwano Chat Noir, tzn. Czarny Kot (postać zaczerpnięta z utworów Edgara Allana Poe). Najistotniejszym elementem przedstawień była piosenka. Widowiska poruszały aktualne problemy społeczno-polityczne, posługiwały się absurdem i satyrą. Miejsce to szybko stało się najbardziej obleganym w Paryżu, najważniejszym ośrodkiem nocnego życia artystycznego.

* Na zdjęciu: Lautrec maluje autoportret. Fotomontaż wykonany przez Maurice’go Guibert’a około 1890.

Za sprawą sukcesu Chat Noir, Montmartre zaczęto postrzegać jako dzielnicę bohemy i centrum artystyczne Paryża. W XIX i XX wieku powstało tam wiele innych znanych kabaretów: Cabaret des Quat’z ‘Arts, La Lune Rousse, Les Pantins, Le Mirliton, Le Crazy Horse de Paris (tł. Szalony Koń), którego głównym elementem był taniec erotyczny, Lido, Lapin Agile; w początkowych latach XX jedno z ulubionych miejsc spędzania wolnego czasu przez pisarzy oraz malarzy, m.in. Pabla Picassa, Guillaume Apollinaire’go i Amadeo Modiglianiego. Jednak to tradycyjny Moulin Rouge (Czerwony Młyn), jest jednym z najbardziej popularnych do dzisiaj kabaretów paryskich.

 Zbudowany został w 1889 roku przez Josepha Ollera, właściciela paryskiej Olympii. Położony w dzielnicy czerwonych latarni, przyciąga swym wyglądem – czerwoną, neonową imitacją młyna na dachu. To obecnie jedna z wizytówek Paryża. Moulin Rouge narodziło się w czasach przenikania się dziedzin sztuki oraz upadku barier między klasami społecznymi. W 1898 roku organizowano w nim bale, które następnie przekształciły się w całe spektakle. Istotnym ich elementem był dynamiczny, prowokacyjny taniec – francuski kankan, składający się z frywolnych ruchów, robionych z rozmachem szpagatów czy wyrzucaniem nóg w górę, wykonywany do szybkiej muzyki przez tancerki Chahuteuses ( od słowa Chahut, określającego kankana). Te fascynujące, taneczno-erotyczne występy cieszyły się niezwykle dużą popularnością, szczególnie wśród mężczyzn. Obecnie ten najsłynniejszy kabaret nie kojarzy się z miejscem tak skandalizującym, jak w 1891 r., jednak zachował pierwotne elementy. We współczesnej rewii można odnaleźć strusie pióra, odważne, barwne stroje, ekskluzywną bieliznę, a także biżuterię. Widowiska są pełne przepychu, tworzy się je z rozmachem, wykorzystując teatralne oświetlenie i inne różnorodne efekty, dodając elementy cyrkowe. Czerwony Młyn wciąż pozostaje symbolem francuskiego kankana, marzeniem ludzi szukających rozrywki. Swoją sławę zawdzięcza Moulin Rouge, nie tylko  opisanym wyżej elementom, ale przede wszystkim niezwykłym gościom – artystom, którzy tam bywali. Wśród tej interesującej cyganerii, znajdował się człowiek silnie związany z kabaretem, jeden z czołowych przedstawicieli postimpresjonizmu, francuski malarz, rysownik i grafik – Henri de Toulouse-Lautrec.

mou-rou1Artysta żył w latach 1864 – 1901 i był potomkiem arystokratycznego rodu. Kalectwo Toulouse-Lautreca (odziedziczone genetycznie) miało szczególny wpływ na koleje jego życia.  W poczuciu ułomności, brzydoty fizycznej, niedowartościowany, odkrył najciemniejsze strony nocnego Paryża, zwłaszcza Montmartre’u i Moulin Rouge, m.in. środowisko kabaretów oraz domów publicznych i stał się ich najwierniejszym kronikarzem. Czerwony Młyn traktował go jak domownika. Francuz ukazywał aspekt życia, o którym starano się nie mówić, co nie przysparzało mu uznania. Niemiecki krytyk Gensel pisał: Nie można, rzecz jasna, darzyć szacunkiem kogoś, kto jest mistrzem w przedstawianiu takich nikczemności i perwersji. Jedyne wyjaśnienie, dlaczego takie brudy – to chyba jedyne odpowiednie słowo – jak Elles znajdują się na widoku publicznym, nie wywołując głosów oburzenia, jest takie, że część publiczności ich nie rozumie, a ta, która rozumie, wstydzi się do tego przyznać.1

Henri de Toulouse-Lautrec prowadził wyniszczający tryb życia, był alkoholikiem, chorował na syfilis, zmarł więc przedwcześnie. Jest autorem litografii, pasteli, rysunków, prac olejnych, uprawiał także plakat – nowy środek artystycznego wyrazu, śmiały i krzykliwy, trafiający do masowego odbiorcy. Bohaterem jego dzieł  jest człowiek, malowany z pasją, pośpiesznie i szkicowo, z ukazaniem najistotniejszych cech zewnętrznych. Artysta dążył do tego, aby jak najdokładniej uchwycić ruch. Tworzył w swoich dziełach szczególny świat: tańca, śpiewu, kabaretów, cyrkowców, alkoholików, prostytutek, słynnych aktorek. Jego postacie ujęte są nieco karykaturalnie, są zdeformowane, przerysowane. Z jednych obrazów emanuje gorycz, z drugich pewien dystans malarza do przedstawianej rzeczywistości. Toulouse-Lautrec  posługiwał się płaską plamą i linią – to główne środki jego wyrazu, podobnie jak u van Gogha i Gaugina. Zauważyła to Barbara Osińska, autorka znanego podręcznika do historii sztuki pt. Sztuka i Czas.2 Używał mocnych, nasyconych tonów, zestawień barw kontrastowych. Fascynował się drzeworytem japońskim. Najważniejszą cechą jego indywidualnego stylu, znakiem rozpoznawczym jego twórczości jest śmiała, szybka i wymowna kreska. W wielu dziełach uwidacznia się skłonność do dekoracyjności konturów i wycinkowej kompozycji. Na swoich dziełach umieszczał gwiazdy Moulin Rouge i innych kabaretów, śpiewaków i tancerzy, m.in. La Goulue, Yvette Guibert, Jane Avril (Louise Weber), Valentina le Desosse, La Mome Fromage, Ouadrille Naturaliste, Grille d’Egout. Najważniejsze prace Henriego de Toulouse-Lautreca to: Taniec w Moulin Rouge (1892), W Moulin Rouge (1892), Jane Avril  (1893), W salonie (1895), Modystka (1900),  Moulin Rouge- La Goulue (1891),  Divan japonais ( 1892),  Ambassadeurs. Aristide Bruant ( 1892),  La Goulue wchodząca do Moulin Rouge (1892). Jak widać, przewagę najistotniejszych dzieł twórcy stanowią te, które przedstawiają życie Moulin Rouge. Obrazem dotyczącym owej tematyki, na który warto zwrócić szczególną uwagę, jest Taniec w Moulin Rouge.

taniec w moulin rouge

Ten olej na płótnie powstał na przełomie 1889 i 1890 roku. Taniec w Moulin Rouge jest kompozycją wielofiguralną, składającą się z dwudziestu sześciu postaci (w tym siedmiu kobiet), horyzontalną, rozbudowaną wszerz. Pojawia się tutaj wrażenie wycinkowości, to jakiś wycinek, fragment (niczym kadr z filmu) z życia paryskich mieszkańców, bywalców kabaretu. Niektóre postacie są ucięte, co powoduje otwartość kompozycji. Wyraźne kompozycyjne centrum stanowią pozornie dwie kobiety, z pierwszego i drugiego planu, wyróżniające się jasnym kolorem kreacji. Jednak głównym wydarzeniem, mającym przyciągnąć widza, zdaje się być przede wszystkim taniec kobiety w czerwonych pończochach i pana w cylindrze, który poprzez barwę ubioru miesza się z tłumem, przez co, na pierwszy rzut oka, nie zwraca się na niego większej uwagi. Dzięki temu zabiegowi kolorystycznemu, autor być może stara się przekazać, że te dwie postacie kobiece są najważniejsze. W dziele dominują kolory mocne, nasycone, dźwięczne (czerwień, róż, czerń, zieleń, żółć). Paleta barw jest raczej ograniczona. Na obrazie przeważają tony ciemne, ponure, jednak pojawia się kilka wyraźnych, jasnych, płaskich plam barwnych (np. różowa suknia, żółty kapelusz), kontrastujących z zimnymi (zielono-błękitne tło oraz podłoga) i neutralnymi (czerń i biel). Źródło światła widoczne jest na obrazie. Goście bawią się w przestronnej sali, oświetlonej równomiernie gazowymi lampami. Sztuczne, zielonkawe światło zdaje się świetnie oddawać atmosferę dekadencji lokalu. Henri de Toulouse-Lautrec rezygnuje z tradycyjnie rozumianego światłocienia, widoczne są tu tylko delikatne refleksy świetlne, które rozświetlają lewe ramię damy na pierwszym planie oraz sukienkę tancerki, która to sukienka zdaje się być przezroczysta. Para rzuca na drewnianą  podłogę dość wyraźny cień, lekko obrysowany przez malarza. Ogólnie, na obrazie zauważyć można delikatny kontur, cienką, ciemną, niespokojną, żywiołową, gdzieniegdzie poprzerywaną linię, charakterystyczną dla jego twórczości. Koresponduje ona z plamami barwnymi niemal idealnie. Właśnie te dwa elementy: linia i płaska plama są głównymi środkami artystycznego wyrazu.

Praca  Taniec w Moulin Rouge  wydaje się być przemyślana. Szczególną uwagę zwraca artysta na ruchy i pozy, które wiele mówią o indywidualnych cechach postaci. Kobieta przedstawiona na pierwszym planie, ubrana w ozdobny kapelusz, szal boa i piękną suknię z tiurniurą, bądź innym usztywnieniem, o zaznaczonych ustach i zamyślonym spojrzeniu zdaje się być arystokratką, damą z wyższych sfer, która przybyła na bal ze swoją przyzwoitką. Umieszczona w centrum tancerka, ubrana w skromną, miękką sukienkę, prawdopodobnie nie zakrywającą obuwia (nie wiemy tego, gdyż kobieta jest w ruchu) pochodzi z nizin społecznych.  Brak długiej sukni i rzucające się w oczy, czerwone pończochy, czynią z niej kobietę, w ówczesnym czasie, raczej nieprzyzwoitą.  Panowie pochodzą z wyższej warstwy społecznej, na co wskazują cylindry, świadczące o dostojności i elegancji. Zróżnicowany wygląd i zachowanie towarzystwa bawiącego się w najatrakcyjniejszym lokalu Montmartre’u podkreśla urozmaicenie przekroju społecznego wśród bywalców Moulin Rouge. Dumna arystokracja, w przewadze tylko stoi i z zainteresowaniem przygląda się tańczącej parze.

Najbardziej żywiołowa i rozbawiona zdaje się być dziewczyna w czerwonych rajstopach, w fantazyjnym, dynamicznym ruchu. Jej mina, wyraz twarzy, wskazuje na emocjonalne zaangażowanie i skupienie na wykonywanej czynności. Świadczy to o snobizmie większej części wysoko urodzonych, a skłonności do szaleństwa wśród bardziej ubogich. Tylko jeden mężczyzna stara się dorównać tancerce. Autor książki o życiu i twórczości Lautreca, Udo Felbinger dostrzega w nim tancerza, święcącego wielkie triumfy, Valentina le Desosse ( Bezkostnego), a w niej jego partnerkę La Goulue (Louise Weber), praczkę z Alzacji, znanej z wielkiego apetytu, późniejszą gwiazdę Moulin Rouge, podczas tańca kadryla. Rozpoznaje też ojca Toulouse-Lautreca. To pan z dużą, siwą brodą, stojący po prawej stronie.3  Kilku gości zdaje się być zajętymi sobą, bądź oczekiwać na to, co przyniesie im lokaj. Na czwartym planie wyróżniają się z tłumu dwie osoby: kobieta z rudymi, krótko ostrzyżonymi włosami, w czerwonym żakiecie oraz mężczyzna w szarozielonym garniturze i brązowym kapeluszu, o lekko zdeformowanej twarzy. Lokaje widoczni w tle usługują gościom. Mimo tego, że miejsce i taniec wskazują na atmosferę zabawy, na obrazie Taniec w Moulin Rouge  wyczuwa się nastrój melancholijny, dekadencki, raczej ponury, sugerujący niepokój, przemijanie, kres jakiegoś etapu. Zdaniem, autora wielu pozycji z dziedziny sztuk pięknych, Nathaniela Harrisa: obraz znakomicie oddaje atmosferę owego osławionego lokalu.4  Dzieło znajduje się obecnie w Philadelphia Museum of Art w Filadelfii.

 Moulin rouge-La goulueNastępnym dziełem Henriego de Toulouse-Lautreca, na które zdecydowanie zwrócić należy uwagę, jest jeden z pierwszych plakatów, które zaprojektował artysta, zatytułowany: Moulin Rouge: La Goulue. Praca powstała w 1891 roku w technice litografii barwnej. Plakat został przeznaczony do rozsławienia, rozpoczynającego swą działalność Moulin Rouge i natychmiast stał się wielkim sukcesem. Jednocześnie wzbudził w Paryżu sensację z powodu widocznych na nim nóg i bielizny tancerki. Taki obraz w XIX wieku przekraczał wszelkie normy przyzwoitości, był skandaliczny, bulwersował.

Zainspirowany Tańcem w Moulin Rouge z 1889r. malarz przesunął znane z poprzednich dzieł gwiazdy, La Goulue i Valentina le Desosse występujące razem w Moulin Rouge na pierwszy plan plakatu. Dzieło prezentuje kompozycję wielofiguralną, choć tak naprawdę najbardziej widoczne są tylko dwie wspomniane wyżej postaci – kobieta i mężczyzna. Centrum kompozycyjne wyraźnie stanowi tancerka, mimo iż najbliżej odbiorcy znajduje się Valentin le Desosse. Można tu wyróżnić właściwie jeden plan z głównymi bohaterami i tło, które tworzy publiczność potraktowana tutaj nieco inaczej, niż we wcześniejszych pracach. Jest zwarta, tworzy właściwie jeden kształt, wygląda jak czarny fryz. Tak jak poprzednie dzieło, plakat stwarza wrażenie wycinkowości, jakiegoś fragmentu wyrwanego z życia kabaretu. Widać tu jednak specjalne zamierzenie autora, by uchwycić niebywały ruch La Goulue.

Kompozycja jest dynamiczna i rozbudowana wszerz, co sugeruje tłum, który mógłby nie mieć końca i rozrastać się w boki. Skośne linie na podłodze zbiegające się lekko w głąb i publiczność, tworzą delikatne wrażenie głębi, a potęguje je nałożenie na siebie dwu sylwetek. Można zaobserwować tutaj ruch wielokierunkowy. Tancerka jest zwrócona i wymachuje nogami w prawą stronę, mężczyzna kieruje się w lewą stronę. Gama barwna jak w większości dzieł, została ograniczona. Pojawiają się jedne z najczęściej stosowanych przez artystę kolory: czerwień, żółć, czerń i biel. Największą uwagę zwracają bujne, pieniste, białe koronki bielizny wylewające się spod spódnicy tancerki. Mamy tu do czynienia z barwami raczej jasnymi, a jednak nasyconymi, a także wyraźnym kontrastem barwnym. W pracy uwidacznia się eliminacja zbędnych szczegółów i stosowanie wyraźnego konturu, co odegrało później istotną rolę w sztuce plakatu, która operuje prostszymi środkami wyrazu niż obraz. Linia charakteryzuje się typową dla Toulouse-Lautreca ekspresją, żywiołowością. Jest płynna i falista. Najbardziej widać to przy postaci Valentina le Desosse. Ujęty on został zresztą schematycznie, nieco karykaturalnie.

Ważne elementy plakatu stanowią duże, zróżnicowane kształtem litery, czerwone i czarne, francuskie napisy reklamujące kabaret. Po przetłumaczeniu dają one wyrażenia: Czerwony Młyn, koncert, wszystkie wieczory, środy i soboty, bal maskowy. Pojawia się również pseudonim gwiazdy Moulin Rouge – La Goulue. Jak widać, napisy świetnie integrują się z pozostałymi elementami plakatu, tworząc idealną, zgraną całość. Szczególną uwagę zwraca potrójny czerwony napis, rozpoczynający się jedną, wielką, wyraźnie zaznaczoną literą „M”. Ten ciekawy zabieg odróżniał podobno plakat Toulouse- Lautreca od innych, przeznaczonych dla Moulin Rouge. Tak więc tancerka w wysoko upiętych, żółtych włosach, w interesującej sukience, czerwonej w białe groszki, wyposażonej w efektowny dół i w czerwonych pończochach stała się pewnym symbolem kabaretu. Jej wyszukany, finezyjny, śmiały ruch stał się ważną podstawą do tego, by uczynić ją centralną osobą na plakacie, ku której kierują się wszystkie, zdziwione spojrzenia. Zdaje się, że nawet partner jej nie dorównuje. Jego postać jest szara, a publiczność zlewa się w czarną masę.  Mimo tego, że La Goulue tańczy przed tłumem, zdaje się tańczyć sama, jedyna przedstawiona w barwach wśród tego towarzystwa, odcięta od reszty, w pełni skupiona na tańcu, nie przejmująca się niczym – to ona jest tu gwiazdą. Tańczy żywo, dynamicznie i być może będzie tańczyć tak całe życie. Henri de Toulouse-Lautrec tak mawiał o tej litografii: To sprawiało przyjemność. Doznałem nowego dla mnie uczucia bycia autorytetem w moim atelier.5  Plakat znajduje się obecnie w San Diego Museum of Art.

Podsumowując, dzięki analizie i interpretacji dzieł wybitnego twórcy francuskiego Henriego de Toulouse-Lautreca, należy uświadomić sobie jak ogromnym źródłem inspiracji może być kabaret i cała paleta innych, kontrowersyjnych, ale jakże interesujących nocnych paryskich lokali oraz barwnych postaci, należących do półświatka. Artysta odkrywa przed odbiorcą najciemniejsze zaułki Montmartre’u, zdradza sekrety gwiazd Moulin Rouge, ujawnia niepokojącą atmosferę osławionych miejsc. Robi to wszystko w sposób niezwykle wymowny i sugestywny, za pomocą indywidualnego stylu. Twórczość Toulouse-Lautreca trafnie podsumował dziennikarz Felix Feneon: Do stu diabłów, on jest bezwstydny, ten Lautrec; nie żenuje się wcale ani swym rysunkiem, ani swymi kolorami.6  Warto jednak wspomnieć, że również inni, światowej sławy artyści podejmowali w swych dziełach tematy zbliżone do problematyki prac Lautreca. Przede wszystkim trzeba wymienić jednego z najważniejszych jego wzorców – impresjonistę Edgara Degasa i jego znane obrazy, m.in. Próba baletu na scenie, Próba baletu w foyer Opery, W kawiarni. Następnie należy przypomnieć neoimpresjonistę Georgesa Seurata i jego pracę Le Chahut (can-can), fowistę Keesa von Dongena i Czerwoną tancerkę, postimpresjonistę Maurice’a Utrillo i La Moulin de la Galette, niemieckiego malarza i grafika Otto Dixa i Metropolis oraz fowistę Andre’a Deraina i jego Tancerkę. Na swych obrazach przedstawiali tancerki i taniec, kabaret i cyrk. Mimo wszystko Paryż lat 90. XIX wieku, kojarzy nam się nieodmiennie z twórczością Toulouse-Lautreca, a on sam należy do tych malarzy, których dzieła utrwalające współczesne życie, są podstawą wyobrażeń o przeszłości, snutych przez następne pokolenia.

Moulin rouge-w

Przypisy:

1. Charles Victoria ,Manca Joseph, McShane Megan, Wigal Donald, 1000 arcydzieł malarstwa., Firma Księgarska Jacek i Krzysztof Olesiejuk- Inwestycje Sp. z o.o., Warszawa, 2006, s. 378.
2. Osińska Barbara, Sztuka i czas. Od klasycyzmu do współczesności., WSiP, Warszawa, 2005,  s. 96.
3. Felbinger Udo, Henri de Toulouse-Lautrec. Życie i twórczość. ,KONEMANN, Włochy, 2005, s. 29.
4. Harris Nathaniel, Życie i twórczość. Lautrec., MUZA SA, Warszawa, 1997, s. 22.
5. Felbinger Udo, Henri de Toulouse-Lautrec. Życie i twórczość., KONEMANN, Włochy, 2005, s.42.
6. Ibidem

Bibliografia:

Literatura podmiotu:
1. Toulouse-Lautrec Henri :
Taniec w Moulin Rouge, W: Felbinger Udo, Henri de Toulouse-Lautrec. Życie i twórczość., KONEMANN, Włochy, 2005, s. 29.
W promenadzie Moulin Rouge, W: Felbinger Udo, Henri de Toulouse-Lautrec. Życie i twórczość., KONEMANN, Włochy, 2005, s.41.
Moulin Rouge-La Goulue, W: Harris Nathaniel,  Życie i twórczość. Lautrec., MUZA SA, Warszawa, 1997, s.27.
Jane Avril w Jardin de Paris, W: Felbinger Udo, Henri de Toulouse – Lautrec. Życie i twórczość., KONEMANN, Włochy, 2005, s.66.

Literatura przedmiotu:

1. Bielska- Łach Monika, Kubalska-Sulkiewicz Krystyna, Manteuffel-Szarota Anna, Słownik terminologiczny sztuk pięknych., Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, 2006
2. Charles Victoria, Manca Joseph, McShane Megan, Wigal Donald, 1000 arcydzieł malarstwa. , Firma Księgarska Jacek i Krzysztof Olesiejuk- Inwestycje Sp. z o.o., Warszawa, 2006
3. Crispino Enrica, Klasycy sztuki. Toulouse-Lautrec., RZECZPOSPOLITA, Warszawa, 2006
4. Felbinger Udo, Henri de Toulouse-Lautrec. Życie i twórczość., KONEMANN, Włochy, 2005
5. Harris Nathaniel, Życie i twórczość. Lautrec., MUZA SA, Warszawa, 1997
6. Osińska Barbara, Sztuka i czas. Od klasycyzmu do współczesności., WSiP, Warszawa, 2005
7. Rudnicki Bogdan, Zaborowska Joanna, Miasta marzeń. Paryż., Biblioteka Gazety Wyborczej, Warszawa, 2009

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *