11 lipca 1951 roku urodził się wyjątkowy, ale dziś już nieco zapomniany artysta – Krzysztof Jung, polski malarz, grafik, performer, pedagog, twórca koncepcji teatru plastycznego. Współcześnie obwołany „prekursorem polskiej sztuki gejowskiej”, choć tematyka jego prac jest znacznie szersza i bogata w znaczenia.

Urodził się w Warszawie. Studiował na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1971-1976. Po studiach związał się z Galerią Repassage, którą prowadził w latach 1978-1979 (nosiła wtedy nazwę Repassage 2) i w której działał aż do jej zamknięcia w grudniu 1981 roku. Tworzył w pierwszym okresie polskiego performance. W roku 1983, pod wpływem namów Wojciecha Karpińskiego i nawiązanego wtedy kontaktu z Józefem Czapskim, zajął się poważnie malarstwem. Zainteresował go przede wszystkim pejzaż, obrazy o mocnym, nasyconym kolorze, któremu artysta nadawał też rolę symboliczną. Od 1988 roku artysta tworzył i publikował w Zeszytach Literackich rysunkowe portrety wybitnych twórców, m.in. Józefa Czapskiego, Zbigniewa Herberta, Konstantego Jeleńskiego, Czesława Miłosza.

Najbardziej charakterystycznym elementem działań i performances Krzysztofa Junga była koncepcja teatru plastycznego, tzw. nitkowania – omotania nicią ludzi, przedmiotów, pomieszczeń. Po raz pierwszy zastosował je w pracy dyplomowej Wizualne i niewizualne aspekty przestrzeni (1976). Składał się na nią environment – zanitkowanie przestrzeni oraz performance – nagi mężczyzna siedzący na krześle uwalniał się z „kokonu”, którym omotał go artysta. Najlepszym przykładem nitkowań jest tryptyk wykonany w marcu 1978 w Galerii Repassage. Złożyły się na nie environment Krzesło – rama krzesła zawieszona tuż nad podłogą na nieregularnej sieci utkanej z cienkiej nici, oraz dwa performances – Przemiana oraz Miłość.

Jest to pytanie i odpowiedź o związkach łączących nas z otaczającym światem. – pisał Krzysztof Jung – Człowiek stworzył rzeczywistość przedmiotów, pojęć i określeń, by móc nad nią panować. Ale panowanie stało się niewolnictwem, wynikającym z nieumiejętności pokochania tego co tworzymy.

Ideą koncepcji teatru plastycznego było poszukiwanie wspólnego, wizualnego i zarazem sensualnego odpowiednika doznań zmysłowych. W opinii Pawła Leszkowicza: (…) Właśnie performance, czyli działania Krzysztofa Junga z końca lat 70. w kontrkulturowej warszawskiej galerii Repassage (1971-1981) uważam za jego najwybitniejszy wkład w eksperymentalną sztukę w Polsce i w przestrzeń płciowej i seksualnej odmienności. (…) Trudno w całej kulturze wizualnej PRL-u o inną równie homoerotyczną obecność. Pomijam oczywiście wszelkie homofobiczne, poniżające przywołania homoseksualizmu, produkowane w celu patologizacji tożsamości. W ich kontekście poważne i poetyckie akcje Junga mają w sobie psychiczną i analityczną głębię refleksji nad związkiem i męskością. Skupienie i rytualny aspekt teatru plastycznego, chronił również te działania przed śmiesznością zarezerwowaną dla homoerotyzmu w komediach polskich tego okresu. (…) Centralne miejsce w polskiej artystycznej i homoerotycznej męskości należy do Krzysztofa Junga, który został przez Grzegorza Kowalskiego uznany za pioniera sztuki ciała, która tak zdominowała polską scenę artystyczną w latach 90.

jung z iguana Wwa 1985W okresie współpracy z galerią Repassage aranżował też działania uliczne, w których krytycznie komentował otaczającą rzeczywistość społeczno-polityczną. Drugim wątkiem jego sztuki było malarstwo i rysunek. Artysta od czasów studenckich stale rysował, w latach 70’ tworząc serie stylizowanych, perfekcyjnych w detalach przedstawień owadów, motywów erotycznych czy scen inspirowanych literaturą (m.in. Przemianą Kafki). W latach 80’ czerpie inspirację z licznych podróży po Europie, o czym pisze Wojciech Karpiński: Potrzebowałem pomocy w ożywieniu głosu, ożywieniu spojrzenia. Takim momentem wewnętrznego rozluźnienia i skupienia zarazem, „oderwania się od nieprzyjaciela” (jak to nazywam w swoim prywatnym języku) i zwrócenia się ku sobie i ku światu, było pojawienie się Krzysztofa Junga w Paryżu. Mój przyjaciel malarz miał w sobie, w dobrych chwilach, władzę rozjaśniania świata. W takim nastroju pojechałem w końcu grudnia 1984 roku do Rzymu, razem z Krzysztofem Jungiem, również zaproszonym przez Miriam Chiaromonte. Powróciłem na via Ofanto. Pokazywałem z radością Wieczne Miasto młodemu artyście, który pierwszy raz oglądał je swoimi intensywnymi oczami, a wtedy właśnie powrócił po okresie skrajnie nowoczesnych działań do klasycznych form wypowiedzi plastycznych. Pod wpływem obrazów Józefa Czapskiego namalował serię wspaniałych pejzaży (przywiózł je do Paryża z Warszawy). On także potrzebował odnowienia i wzmocnienia języka, który umożliwiłby mu twórczą rozmowę ze światem. Byłem jednak w czasie tego pobytu rozdarty między chęcią spacerów z Krzysztofem Jungiem po Rzymie, a pokusą, nie mniej silną, zamknięcia się w gabinecie Nicoli Chiaromontego i skupienia nad jego tekstami.

Charakterystycznym dla środowiska Repassage’u sposobem artystycznego wyrazu były pytania/ankiety kierowane do przyjaciół-artystów. Są one typowe zwłaszcza w twórczości Grzegorza Kowalskiego, który wywarł silny wpływ na funkcjonowanie galerii, gdy kierował nią Krzysztof Jung. Kilkukrotnie brał on udział w ankietach Kowalskiego (m.in. Czy chciałbyś wrócić do łona matki? 1987). Odpowiedź na pytanie Czy mógłbyś i/lub czy chciałbyś potraktować mnie jako przedmiot? rozwinęła się w ciąg czterech działań-obrazów o tytule Uprzedmiotowienie, powstałych w 1979 roku. Jung odwołał się w nich do twórczości przyjaciela.

Część z prac i innych artystycznych działań Krzysztofa Junga z przełomu lat 70’ i 80’ symbolicznie odnosiła się do rzeczywistości pogrążonej w kryzysie społecznym PRL. W 1978 roku, w pierwszych dniach nowego roku akademickiego, artysta omotał siecią pajęczyny z białej i czerwonej nici wejściową bramę Uniwersytetu Warszawskiego (Działanie na bramie Uniwersytetu Warszawskiego, 16. 10. 1978). Ta rzeźba pokazuje to, co normalnie jest niewidoczne – taką reakcję przypadkowego widza zanotowała Grażyna Schmidt. W rok później tę samą bramę Jung zakleił gazetami – Polityką i Kulturą (Odpowiedzialność 1979).

Po okresie działalności w Repassage’u Jung wystawiał niewiele. W 1989 roku miał serię prezentacji indywidualnych w Warszawie. Zmarł przedwcześnie, 5 października 1998 roku, na astmę. Pochowano go na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Oto przykłady jego twórczości:

jung-nitkowanie

jung1-autop

jung2-autop

Jung2-autoportret-z-mucha-79

Jung akty 1984

jung14

jung-performance-wspolnym-1980

jung w swojej pracowni Warszawa 1989

Źródła: Culture.pl, Wikipedia.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *