Jim Morrison to jeden z najsłynniejszych poetów i piosenkarzy rockowych. Epizodycznie był też prozaikiem, aktorem, reżyserem filmowym i scenarzystą. Znany najlepiej jako wiodący wokalista i twórca tekstów psychodeliczno-rockowej grupy The Doors, jest jedną z najbardziej wpływowych figur muzyki rockowej i współczesnej kultury. Sam zawsze powtarzał, że uważa siebie bardziej za poetę niż muzyka. Jego styl życia stał się modelowy dla obyczajowych rebeliantów tamtych czasów. Jako poeta kultywował tendencje romantyczne i surrealistyczne; zaliczany jest do grona tzw. poetów wyklętych.

Jego pełne nazwisko brzmiało James Douglas Morrison. Urodził się 8 grudnia 1943 roku na Florydzie, w rodzinie pochodzenia irlandzko-angielskiego, jako syn George’a Stephena Morrisona i Clary Clark Morrison. Wraz z rodziną przenosił się wielokrotnie, zamieszkując w różnych rejonach USA. Ostatecznie osiadł w Kalifornii. Ojciec młodego Jima, admirał, jeden z dowódców floty amerykańskiej na Pacyfiku podczas II wojny światowej, był dla niego źródłem nieustannej frustracji. W charakterze ojca upatruje się źródeł późniejszych skłonności rebelianckich syna. Kiedy rodzina Morrisonów na krótko osiadła w Nowym Meksyku, Jim całe godziny przesiadywał na pustyni, przyglądając się jaszczurkom i wężom; to w tym czasie narodziła się jego fascynacja gadami, która była widoczna przez całe życie, Jim sam nazywał siebie Królem jaszczurem.

W wieku około 15 lat odkrył Fryderyka Nietzschego, Williama Blake’a, a przede wszystkim dziewiętnastowiecznych poetów, jak Arthur Rimbaud, Paul Verlaine i Charles Baudelaire. Szacuje się, że w tym czasie powstały jego pierwsze wiersze. Jim wcześnie opuścił rodzinny dom. Wstępując na uniwersytet, z rozmysłem podał fałszywą informację, że oboje jego rodzice nie żyją. Rozpoczął także eksperymenty z substancjami psychoaktywnymi takimi jak LSD i haszysz.

Jim Morrison 1969Jego muzyczna kariera rozpoczęła się w wyniku przypadkowego spotkania z kolegą ze studiów (w 1965 roku), pianistą Rayem Manzarkiem, który miał już wówczas własny zespół. Manzarek dostrzegł w Morrisonie potencjał sceniczny i początkowo próbował wciągać młodego poetę na scenę, ten jednak… za bardzo się wstydził – chciał jedynie pisać piosenki. Przełomem była piosenka Moonlight Drive, którą Morrison odśpiewał na którymś z koncertów, klęcząc obok Manzarka. Występ zrobił duże wrażenie na widowni. Przyjaciele zdecydowali się założyć własny zespół wraz z Robbym Kriegerem i Johnem Densmorem. Nazwali go The Doors, inspirując się tytułem książki Aldousa Huxleya The Doors of Percepption (Drzwi percepcji), który z kolei został zaczerpnięty ze słów Williama Blake’a: Gdyby bramy percepcji zostały otwarte, wszystko ujawniłoby się człowiekowi takim, jakim jest – nieskończonym. Jim został wokalistą rockowym, wkrótce zdobywając gigantyczną popularność. Koledzy z zespołu nazywali go często „Jimbo”, jednak sam o sobie mówił „Król Jaszczur” lub Mr. Mojo Risin’. Fani ochrzcili go natomiast mianem Pana Charyzmy.

Niezwykle równa, oszczędna i precyzyjna gra zespołu, pełna długich instrumentalnych pasaży, stała się tłem dla charyzmatycznego Morrisona. Jego silny i dramatyczny baryton, w połączeniu z poetyckimi tekstami i sceniczną osobowością, uczynił grupę sławną z dnia na dzień. Zespołowi udało się przełamać wszelkie bariery. Psychodeliczne brzmienie odpowiadało popularnym trendom swego czasu. Bliskie jazzowej precyzji wykonanie zadowalało największych koneserów, głębokie, tajemnicze i bardzo osobiste teksty Morrisona z równą łatwością trafiały do młodzieży, jak i miłośników wyrafinowanej poezji.

{youtube}6O6x_m4zvFs{/youtube}

Pierwsza płyta zespołu, zatytułowana po prostu The Doors, ukazała się w 1967 roku. Co ciekawe, dziś bardzo popularny, pierwszy singel Break on Through (To the Other Side) został niemalże niezauważony, drugi natomiast Light My Fire stał się z dnia na dzień wielkim przebojem, sprzedając się w liczbie ponad miliona egzemplarzy. Kolejne albumy nagrane z Morrisonem to: Strange Days (1967), Waiting for the Sun (1968), The Soft Parade (1969), Morrison Hotel (1970), L.A. Woman (1970). Wyjątkowym albumem w historii grupy jest American Prayer, wydany w 1978 roku. Jest on wyprodukowany na podstawie archiwalnych taśm z nagraniami Morrisona recytującego swe poezje z dograną w tle muzyką trio instrumentalnego.

Morrison najwyraźniej nie był psychicznie przygotowany do roli gwiazdora rock and rolla. Jego krótka kariera pełna była skandali obyczajowych, awantur, orgii, uzależnienia od alkoholu oraz stałego balansowania na granicy obłędu. Styl życia Morrisona wpłynął na tarcia w grupie, w której trzech instrumentalistów zdecydowanych było rozwijać muzykę, podczas gdy wokalista coraz częściej nie był w stanie w ogóle pracować i występować na scenie.

Jim Morrison s Whisper Vocal Rain Percussion

Najważniejszą partnerką życiową była jego „kosmiczna przyjaciółka” Pamela Courson, z którą związał się szczególnie blisko w ostatnich latach życia. To ona, wyjechawszy w ślad za swym francuskim kochankiem, namówiła muzyka do porzucenia zespołu i wyjazdu do Paryża. Wkrótce później, 3 lipca 1971 roku, umarł, oficjalnie na atak serca. Tym samym dołączył do słynnego Klubu 27. Okoliczności śmierci artysty od początku były źródłem licznych spekulacji. Najbardziej prawdopodobna wydaje się teoria, że Morrison zmarł z powodu przedawkowania heroiny, którą miał spożyć myląc z kokainą, jak twierdziła Pamela Courson w pierwszej rozmowie po powrocie z Paryża, której drugim uczestnikiem był Danny Sugerman. Jednym z argumentów za przedawkowaniem heroiny jest fakt, iż Jim znaleziony został martwy w wannie, a właśnie wanną pełną zimnej wody ratowano tych, którzy przedawkowali heroinę. Informacja o śmierci została podana do wiadomości ogólnej dopiero po 8 dniach od zgonu (5 od pogrzebu).

Jim Morrison został pochowany na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu w sąsiedztwie grobów Balzaca, Moliera i Fryderyka Chopina.

jim-morrisonO Morrisonie powstało wiele książek biograficznych (J. Hopkins, D. Sugerman No one here gets out alive, J. Densmore Riders on the storm, S. Davis Jim Morrison. Życie, śmierć, legenda), filmów dokumentalnych (Feast of Friends, The Doors are open, When You’re Strange) oraz jeden film fabularny – The Doors w reżyserii Olivera Stone’a, w którym w postać Jima wciela się Val Kilmer. Film nie zachwycił żyjących członków zespołu: Ray Manzarek tak mówił o nim: Film jest okropny! To wcale nie jest Jim Morrison! Film The Doors jest bardzo dobry, ale zupełnie nie przedstawia Jima, który został sportretowany jako ktoś nieustannie pijany. A tymczasem Jim Morrison był artystą, był poetą. Oczywiście, że pił, ale nie robił tego na okrągło i wcale się z tym tak ostentacyjnie nie obnosił. To był inteligentny, bardzo oczytany człowiek! A przy tym bardzo zabawny, a tymczasem w filmie The Doors nikt się ani razu nie śmieje. To bez sensu – myśmy się naprawdę świetnie bawili. Dlatego nie mogę się zgodzić z takim obrazem. Jest nieprawdziwy. Arkadiusz Jakubik wyreżyserował o nim musical pt. Jeździec burzy grany w Teatrze Rampa.

Źródło: Wikipedia.org