Literatura kobieca. Literatura feministyczna. Z pewnych przyczyn te określenia wywołują ironiczny uśmiech na niejednej twarzy, w szczególności męskiej. Jako kobieta, z bólem serca muszę przyznać rację tym, którzy z dystansem podchodzą do wydawnictw oznaczanych tego typu etykietami. Są jednak autorki, których nazwiska napawają dumą z przynależności do płci pięknej. Jedną z nich jest Manuela Gretkowska.

Nie bez powodu nadałam artykułowi taki, a nie inny tytuł. Przeciętna reakcja na nazwisko Gretkowska to: feministka, skandalistka, bezwstydnica. Nietrudno przytoczyć kolejne epitety, nie zamierzam jednak gorszyć czytelników mało eufemistycznymi określeniami. Choć może nie powinnam się ograniczać? Skoro poświęciłam tekst pisarce, której dorobek obfituje w podwórkową łacinę, mogłabym pokusić się o to, by stał się pełnokrwistym tworem językowym. Sęk w tym, że Gretkowska w swej literaturze wprowadza doskonałą harmonię pomiędzy podwórkowizmami a sentencjami, którymi nie pogardziłby filozof z wyższej półki. Dzięki temu na kartach jej książek Heidegger współistnieje z wypowiedziami sfrustrowanej Polki, Obywatelki, a przede wszystkim po prostu kobiety.

Filozofia. Jest to jeden z kierunków studiów, które ukończyła. Na swoim koncie ma również antropologię w paryskiej Wyższej szkole nauk społecznych. Zarówno umiłowanie mądrości, jak i emigracja są stałymi motywami obecnymi w twórczości Gretkowskiej. Pierwszą jej powieścią jest My zdies’ emigranty z 1991 roku. Fakt, że została zarekomendowana przez samego Czesława Miłosza, nie mógł wróżyć niczego innego, jak rozwojowej kariery pisarskiej. Tak też się stało, kolejne książki przyniosły Gretkowskiej uznanie i pewne miejsce wśród polskich literatów. Jednak jej dorobek równie manuela2często zachwyca, jak i wywołuje kontrowersje. Odbiorcy nierzadko krytykują poglądy autorki oraz sposób, w jaki je przedstawia. Trzeba przyznać, że jej pisarstwo budzi  emocje pod każdym możliwym względem. A czymże jest sztuka, jeśli nie igraniem z uczuciami?

Można śmiało stwierdzić, że Gretkowska jest obywatelką świata, a przynajmniej Europy. Jednakże, mimo lat spędzonych za granicą (między innymi we Francji i Szwecji), pozostała wierna swojej ojczyźnie – Polsce. W czasie, kiedy mamy do czynienia z masową emigracją, powrót do tego kraju wydaje się być czystą abstrakcją. Co więcej, jest kobietą, która w dalszym ciągu wyraża chęć do przeprowadzenia zmian w tym kraju. Choć na chwilę obecną nie można mówić o idealnej równowadze damsko-męskiej w sferze publicznej, wszystko powoli zmierza ku lepszemu. Gretkowska, bez wątpienia, w pewnym stopniu przyczyniła się do tej toczącej się spokojnym rytmem rewolucji. Nie mam na myśli „jedynie” dorobku literackiego, ale także działalność polityczną. Jest odpowiedzialna za transformację ruchu społecznego Polska jest kobietą w partię polityczną o nazwie Partia Kobiet. Jak sama twierdzi, nie liczyła na wygrane wybory, ale na zmianę w mentalności, a ten cel został osiągnięty.

W przypadku Manueli Gretkowskiej nie sposób pominąć tematu feminizmu. Choć coraz więcej mężczyzn otwarcie nazywa się feministami, to kobiety działające w jego duchu przeważnie nie są traktowane poważnie. Nic więc dziwnego, że na początku swojej kariery Gretkowska jak ognia unikała zaszufladkowania. Jak sama przyznaje, nie miała zamiaru udowadniać swojej przewagi nad mężczyznami. Nie życzyła też sobie, by istniał podział ze względu na płeć, szczególnie w kwestii literatury. Spojrzenie pisarki zmienił powrót ze Szwecji do Polski i uświadomienie sobie, czym jest dyskryminacja kobiet. Inteligencja, której nie brak w twórczości Gretkowskiej, bywa traktowana jak coś nienaturalnego. Coś, czego powinna się wręcz wstydzić. Nic więc dziwnego, że podjęła walkę z dotychczasowym postrzeganiem kobiety.

manuela1

Obecnie Gretkowska ponownie znalazła się w centrum uwagi, ze względu na propozycję objęcia posady redaktor naczelnej tygodnika Przekrój. Zdania są, jak zwykle w przypadku tej postaci, drastycznie podzielone. Przeciwnicy są przekonani, że jej kierownictwo przyczyni się do upadku wydawnictwa. Z kolei sprzymierzeńcy wierzą, że przywróci mu dobre imię, którym cieszyło się przed laty. Póki co, pozostaje nam jedynie czekać.

Książki:

My zdies’ emigranty (1991)
Tarot paryski (1993)
Kabaret metafizyczny (1994)
Podręcznik do ludzi (1996)
Namiętnik (1998)
Światowidz (1998)
Silikon (2000)
Polka (2001)
Sceny z życia pozamałżeńskiego (2003)
Europejka (2004)
Kobieta i mężczyźni (2007)
Na dnie nieba (2007)
Obywatelka (2008)
Miłość po polsku (2010)
Trans (2011)

Scenariusze:

Szamanka (1996)
Egoiści (1999)
Miasteczko (serial telewizyjny)

manuela3

Źródła: Wikipedia.org, Polityka.pl, Wyborcza.pl, Gala.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *