MatkiWynieś śmieci! Zjedz brokuły! – po cóż innego potrzebna jest mama, niż po to, żeby stale kazać nam robić coś, na co wcale nie mamy ochoty?! Dziewięcioletni Milo zmienia zdanie na ten temat z chwilą, gdy jego mamę uprowadzają Marsjanie, którzy chcą wykraść jej matczyne instynkty i przekazać je nieporadnym marsjańskim rodzicielkom. Milo ukrywa się na statku kosmicznym zmierzającym w kierunku Marsa. Jego misja ratownicza wymaga przejęcia kontroli nad całą planetą. W tym brawurowym przedsięwzięciu pomogą mu ekscentryczny ziemianin Gribble i marsjańska rebeliantka Ki.

O Filmie:

Realizacja filmu nastręczała wielu trudności. Nie wszystko mógł załatwić komputer. Aktorów udało się odmienić i odmłodzić dzięki technice „performance capture”, ale bardzo trzeba było uważać na szczegóły kostiumów i makijażu, które musiały być każdego dnia identyczne. Ponieważ na Marsie jest słaba grawitacja, Green często „latał” nad powierzchnią. Na potrzeby tych scen skonstruowano wyrafinowany system urządzeń. Szczególną trudność sprawiały te partie filmu, w których unosili się jednocześnie Green i Cusack. Ta ostatnia parokrotnie myliła się, nazywając filmowego Mila imieniem swego syna Milesa. Jedną z takich pomyłek musiał na ostatnim etapie produkcji naprawiać dźwiękowiec. Pracę ukoronował występ całej ekipy w numerze taneczno-muzycznym  w stylu bollywoodzkim „Mad Martian Mo-cap Mambo” skomponowanym przez Johna Powella („Shrek”). Scena ta towarzyszy napisom końcowym. A w przerwach zdjęć Green i Fogler zabawiali ekipę… walkami kung-fu, rozgrywanymi w  zwolnionym tempie.  Na planie pojawiły się w małych rolach córki Wellsów, a także mignęła w epizodzie familia Berkeleyów.  Atmosfera podczas realizacji „Matek…” ponoć nie przypominała wielkich komercyjnych produkcji. Także dzięki osobowości reżysera. Paradoksem jest to, że kwestie techniczne niejako uwolniły aktorów. Większa część scenografii i efektów specjalnych powstała bowiem w komputerze. Tak więc jedynym zadaniem aktorów było grać. – Simon jest przybyszem ze świata animacji – mówiła Cusack. – Ma wszystko doskonale zaplanowane. Na planie skupia się na naszej grze. Jej intymność przypomina teatr. On nie ma zwyczaju siedzieć przed monitorem. Zawsze był blisko nas. Green dodawał: – Nie ma rozdętego ego, a to bardzo cenne i rzadkie wśród reżyserów. Jego celem jest jak najlepsze opowiedzenie fascynującej historii. Widząc tak szczere intencje, wszyscy chcą mu pomóc.

– Naszą intencją było nasycić film humorem, mocno zresztą specyficznym.  Wiele sytuacji jest tu po prostu absurdalnych, tak jak i rzeczywistość na Marsie. Aby ten świat stał się całkowicie wiarygodny, potrzebowaliśmy aktorów o wielkiej dyscyplinie a zarazem zdolności do radosnej, acz owocnej improwizacji. Uważam, że zgromadziliśmy wręcz idealny zespół – podsumowywał producent Zemeckis.


{youtube}BUvk9CUeAYU{/youtube}


Reżyseria polskiej wersji językowej: Grzegorz Pawlak
Dialogi polskie: Jan Wecsile
Opracowanie wersji polskiej: SDI Media Polska
Reżyseria dźwięku: Maria Kantorowicz
Montaż dźwięku: Maria Kantorowicz, Anna Żarnecka
Kierownictwo produkcji: Beata Jankowska, Marcin Kopiec
Zgranie polskiej wersji językowej: Shepperton International
Opieka artystyczna: Mariusz Arno Jaworowski
Produkcja polskiej wersji językowej: Disney Character Voices International, Inc.

Muzyka: John Powell
Zdjęcia: Robert Presley
Montaż: Wayne Wahrman
Scenografia: Doug Chiang
Dekoracje: Brian Flora, Norman Newberry, Mike Stassi
Efekty specjalne: Michael Lantieri
Producenci: Steven J. Boyd, Jack Rapke, Steve Starkey, Peter J. Tobyansen, Robert Zemeckis
Produkcja: ImageMovers – Walt Disney Productions we współpracy z Adult Swim – Stoopid Monkey – Williams Street,  USA
Czas: 89 min.
Premiera światowa: 11.03.2011 r.
Premiera polska: 11.03.2011 r.
Dystrybucja w Polsce: Forum Film Poland
Dozwolony od lat: 7