
Martin, Dozois, Abraham – Wyprawa Łowcy (recenzja)

Każda kraina potrzebuje własnej czarownicy…
Na wysokich halach, w rzece pojawia się potwór, a na drodze bezgłowy jeździec. Teraz, kiedy nie ma już babci Obolałej, tylko młoda Tiffany Obolała może strzec granic. By nie wpuścić tu… różnych rzeczy.To jej kraina. Jej obowiązek. Ale zadziwiające, jak pomocna może się okazać horda niesfornych piktali, jeśli tylko skieruje się ich we właściwą stronę i jeśli najpierw przestaną bić się między sobą…
Opowieść Pratchetta, pomimo osadzenia w paranoidalnym Świecie Dysku jest jedną z najpiękniejszych apologii rozumu. Oczy kłamią rozumowi – mówi Pratchett. Na dodatek mówi to w taki sposób, że prawda ta przesłonięta jest delikatną kurtyną łez. Łez śmiechu.
OGLĄDAJ ZWIASTUN KSIĄŻKI i ODWIEDŹ STRONĘ
Konstantyn Andriejowicz Skworecki był jednym z rosyjskich twórców literatury fantastycznonaukowej, których w 1946 roku wezwał do siebie Józef Stalin. Radziecki wódz, przekonany o zbliżającym się za kilka lat upadku Ameryki, potrzebował nowego wroga, przeciwko któremu będzie mógł zjednoczyć się komunizm. Skworecki i pozostali pisarze otrzymali zadanie napisania przekonującego dzieła mówiącego o zagrożeniu ze strony przybyszy z kosmosu, historii nieuchronnej zagłady, która zmobilizowałaby radziecki lud do walki. Po wielu miesiącach pisarzom nakazuje się przerwać ciężką pracę i zapomnieć o całej sprawie pod groźbą śmierci. Niewiele wiadomo na temat dalszych ich losów, lecz w 1986 roku Skworecki pojawia się w Czarnobylu, twierdząc, że wszystko, co zostało wcześniej napisane, zaczyna się spełniać. Gdy niespodziewanie z nieba spada amerykański wahadłowiec Challenger, Skworecki jest przekonany, że właśnie rozpoczęła się inwazja z kosmosu…
Książka zdobyła nagrody HUGO, BSFA oraz ARHTUR C. CLARKE 2010
Gdy w ponurym, chylącym się ku upadkowi mieście Besźel położonym gdzieś na skraju Europy znaleziono ciało zamordowanej kobiety, wydawało się, że inspektora Tyadora Borlú z Brygady Najpoważniejszych Zbrodni czeka kolejna rutynowa sprawa. W miarę postępów śledztwa Borlú odkrywa jednak dowody wskazujące na spiski znacznie dziwniejsze i groźniejsze niż wszystko, co mógłby sobie wyobrazić. Wkrótce inspektorowi i bliskim mu ludziom zaczyna grozić niebezpieczeństwo. Borlú musi przekroczyć granicę niepodobną do żadnej innej i wyruszyć do jedynego miasta na Ziemi, które jest równie dziwne jak to, w którym mieszka…
Stefan Darda: Czarny Wygon. Starzyzna
Druga część powieści o przeklętej wiosce na Roztoczu.
„Już po raz trzeci Stefan Darda zaprasza nas na mroczną i magiczną Lubelszczyznę.
Tymczasem pod zamkiem budzi się coś potężnego i straszliwego, czego ludzie nie widzieli od tysięcy lat…
Briony, Barrick, Qinnitan, zbiegła niewolnica autarchy, lojalny żołnierz Ferras Vansen oraz garstka zwykłych i niezwykłych ludzi muszą znaleźć sposób na uratowanie swojego świata, w przeciwnym razie staną się świadkami nadejścia strasznej ery ciemności…
Tad Williams (ur. 1957) jest człowiekiem o niemal renesansowej osobowości, okrzyknięto go tez największym talentem w fantasy od czasów Tolkiena. REBIS opublikował jego trylogię „Pamięć, Smutek i Cierń” oraz drugi cykl „Inny Świat”. Polski czytelnik zna także inne jego powieści: Czas Kalibana, Dziecko z miasta przeszłości i Pieśń Łowcy.
Bliżej…
Cykl o Umierającej Ziemi to sztandarowy i najlepszy przykład dobrej fantastyki przygodowej.
Jack Vance uważany jest za wielkiego mistrza fantastyki, a stworzonemu przez niego cyklowi powieściowemu złożyli hołd najwięksi amerykańscy i brytyjscy autorzy, tworząc słynną antologię Pieśni Umierającej Ziemi. Tom redagował Gardner Dozois i George R.R. Martin, a opowiadania napisali tacy autorzy jak: Neil Gaiman, George Martin, Robert Silverberg, Dean Koontz, Mike Resnick, Williams (Tad, Liz i Walter), Dan Simmons, Elizabeth Hand, Glen Cook, Howard Waldrop, Elizabeth Moon, Jeff Vandermeer, Kage Baker i Lucius Shepard.
Premiera Wilkozaków Rafała Dębskiego już w piątek.
Patronat medialny nad książka objeła Kawerna i Demotywatory.
Fragment w rozwinięciu.
„Wełna z kóz angorskich” – czy taka właśnie definicja słowa moher przychodzi wam jako pierwsza na myśl? Nie ma co się czarować, wszyscy mamy zgoła inne skojarzenia. Jeśli więc do tego bogatego w przeróżne znaczenia słowa dodać niezbyt ładny angielski wyraz, zrobić z tego tytuł książki i podpisać „Eugeniusz Dębski”, serce raduje się na myśl o lekturze. Czy to będzie parodia? Będziemy bezwstydnie wyśmiewać moherowe trendy w modzie i filozofii? Nie będziemy. Ale i tak będzie się działo.
„Dawno, dawno temu był sobie chłopiec o imieniu Adaś” i wyśnił Wrońca, baśń dla dużo starszych dzieci, które żyły w PRL-u, ale i dla nieco młodszych, które ledwie tamtą Polskę pamiętają, a nawet — śmiem twierdzić — ich dzieci, bo koszmarek Adasia ma też przepiękną oprawę w postaci rysunków Jakuba Jabłońskiego. Dziecko zresztą widzi więcej szczegółów, niż rozgoryczony życiem czterdziestoletni tetryk, więc warto lekturę przeczytać głośno również maleństwu, a jak go jeszcze nie ma (ewentualnie dziecko dopiero jest w planach), proszę pożyczyć jakąś dziewczynkę albo chłopca (najlepiej w wieku od 5 do 12 lat) od sąsiada.