Burzliwe i tragiczne losy Marii Antoniny, ostatniej królowej Francji straconej w czasie rewolucji, do dziś są pożywką masowej wyobraźni i inspiracją dla wszelkiej maści twórców filmowych i literackich. Trylogia autorstwa Juliet Grey, której zwieńczeniem jest niniejsza powieść, należy do najbardziej udanych beletryzowanych biografii, jakie miałam okazję czytać. Z pałacu na szafot okazało się nie tylko godną kontynuacją cyklu, ale też jego zwieńczeniem w najlepszym tego słowa znaczeniu; choć amerykańska pisarka zawiesiła wysoko poprzeczkę (czego dowodzą znakomite dwa poprzednie tomy), brawurowo sprostała wyzwaniu snując poruszającą opowieść o ostatnich latach życia nieszczęsnej monarchini.

Czytaj dalej

Oj, dobra książka panom autorom wyszła! Oj, jaka pyszna! Czytałam z wypiekami, zaśmiewałam się w głos, łzę cichcem wycierałam, a po zakończonej lekturze zła byłam niczym Zagłoba na pusty kufel! Jak to tak można – rozkochać czytelnika w pannicy, która się kulom nie kłania i która niewyparzony język ma równie wielki jak serce, a potem tak go, sierotkę, porzucić na pastwę domysłów? Bo to tom pierwszy jest – niby dobrze, bo będzie więcej, ale i niedobrze, bo cierpliwość nie jest moją mocną stroną…

Czytaj dalej

Eleonora Akwitańska to z całą pewnością jedna z najsłynniejszych i najbardziej wpływowych kobiecych postaci średniowiecza, znacznie wyrastająca ponad swoją epokę. Dwukrotnie koronowana na królową ( Francji – jako żona Ludwika VII i Anglii – u boku Henryka II Plantageneta), matka dwóch królów (Henryka i Ryszarda Lwie Serce), stawiała czoło zarówno cesarzowi, jak i papieżowi, rządziła dwoma królestwami, wykazując się niebywałym zmysłem politycznym i dalekowzrocznością, brała udział w wyprawie krzyżowej, wpływała na ówczesną obyczajowość i kulturę – wydawać by się mogło, że dzieje tej ze wszech miar barwnej i nietuzinkowej postaci są gotowym materiałem na intrygującą i fascynującą powieść, której nie trzeba ani ubarwiać, ani w inny sposób wzbogacać – wystarczy ująć w ramy fabuły dostępne fakty. No cóż, okazało się, że jednak można zaprzepaścić potencjał drzemiący w tej historii i sprowadzić ją do nie najwyższych lotów historycznego romansu okraszonego dziwacznymi, zupełnie niepotrzebnymi magicznymi pierwiastkami.

Czytaj dalej

Philippa Gregory trzyma poziom. Praktycznie od 1998 roku wydaje jedną powieść rocznie, a od momentu, w którym zaczęła „na boku” tworzyć Zakon Ciemności, to nawet dwie. Oczywiście nie jestem taką fanatyczką, żeby twierdzić, iż dosłownie każda jej książka jest niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Po pierwsze – nie mam najmniejszego prawa tak uważać, bo jeszcze sporo do przeczytania mi zostało, po drugie – sporadycznie trafiają się jej z lekka słabsze pozycje. Niemniej jednak uważam, że ta kobieta nie jest w stanie wypalić się jako pisarka – jeśli już zdarza jej się popełnić coś nie do końca dopracowanego, to przez następne lata nadrabia to wieloma znakomitymi pozycjami sygnowanymi jej nazwiskiem.

Czytaj dalej

Damy Rzymu to druga część trylogii Zapomniana królowa autorstwa francuskiej pisarki Françoise Chandernagor, której fabuła osnuta jest wokół burzliwych losów potomków Kleopatry i Marka Antoniusza. O ile poprzedni tom, Dzieci Aleksandrii, skupiał się na wydarzeniach poprzedzających upadek Egiptu – wojnie z Rzymem, samobójstwie najsłynniejszej bodajże pary starożytnego świata i tragedii trójki ich osieroconych dzieci, o tyle fabuła Dam Rzymu przenosi nas do stolicy imperium, w ślad za Aleksandrem, Ptolemeuszem i Selene – jeńcami zwycięskiego wodza spod Akcjum, Oktawiana, który ma pewne plany co do potomstwa swego byłego szwagra i „królowej – ladacznicy”.

Czytaj dalej

Może niektórzy z was pamiętają moje zachwyty nad pierwszą częścią nowej powieści Jacka Piekary? Szubienicznik wciągnął mnie w wir szlacheckich biesiad i fascynujących gawęd, oślepił błyskiem szabel rąbiących na lewo i prawo z prędkością światła, oczarował lekkim, a jednocześnie wspaniale dopracowanym stylem, a nade wszystko zdenerwował brakiem zakończenia. No bo jak można było mnie i moją wyobraźnię przenieść w przeszłość, rozkochać w bohaterach, niemal przebrać w XVII-wieczne fatałaszki, a potem porzucić gdzieś w nieokreślonym czasie i nie wiadomo jakiej przestrzeni? W dodatku w takim momencie, że pozostało mi tylko zgrzytanie zębami – szlachecki temperament takiego rozwiązania nie preferuje, ale białogłowie nie wypada od razu po broń sięgać. Cliffhanger to zabieg literacki, który toleruję tylko wówczas, gdy natychmiast mam pod ręką dalszy ciąg historii, a w tym przypadku nie bardzo było wiadomo, kiedy ten dalszy ciąg nastanie.

Czytaj dalej

Głównym bohaterem powieści Mocni ludzie jest porucznik Władysław Lis, który za udział w wojnie polsko-rosyjskiej w 1831 roku został uznany za wroga Rosji i cara oraz skazany na osiedlenie się na Syberii. Do małej wioski Narym wraz z nim dobrowolnie przybywa jego żona Julianna, która uzyskała pozwolenie od władz rosyjskich na towarzyszenie mężowi w wygnaniu. W tej dalekiej i surowej krainie oboje zostają bardzo życzliwie przyjęci przez miejscową ludność. Mieszkańcy Syberii pomagają im założyć gospodarstwo i uczą przetrwania w tutejszych trudnych warunkach życia. Polacy za okazane im serce odpłacają im tym samym, niosąc pomoc medyczną i edukując ich w zakresie czytania oraz zasad postępowania godnych światłego człowieka.
 
Bardzo szybko wzajemna sympatia między zesłańcami a mieszkańcami Syberii przeradza się w szczerą przyjaźń i przywiązanie, zaś surowa kraina staje się dla Władysława i Julianny prawdziwym domem. Niestety, ich życie nie będzie całkowicie pozbawione problemów i trosk.

Czytaj dalej

Wysoko rozwinięta cywilizacja starożytnego Egiptu od stuleci fascynuje i rozpala masową wyobraźnię, choć dopiero stosunkowo niedawno podjęto się regularnych studiów nad tysiącleciami historii tej krainy. Wciąż jednak spektakularne odkrycia przeplatają niewyjaśnione tajemnice czy sensacyjne zagadki; jednym z takich fenomenów jest okres rządów faraona z czasów Nowego Państwa, Amenhotepa IV, który zapisał się na kartach historii pod imieniem Echnatona.

Czytaj dalej

Nie wszyscy wiedzą o tym, że jeden z najsłynniejszych uwodzicieli świata, Giacomo Casanova, człowiek o wielu talentach i poważnej słabości do hazardu, przez pewien czas przebywał na ziemiach polskich, prowadząc żywot godny prawdziwego kochanka, bywalca salonów, ale też i awanturnika… Ten właśnie okres historyczny z perspektywy słynnego uwodziciela, opisuje w swej najnowszej powieści Robert Foryś.

Czytaj dalej

Do najsłynniejszych dzieci papieża niewątpliwie należy czworo tych zrodzonych z długiego związku z Vanozzą Cattanei, wśród nich zaś palma pierwszeństwa bezsprzecznie należy się temu jednemu. Temu, przed którym drżały nieprzyjacielskie wojska. Temu, którego myśli nawet ojciec papież nie był w stanie przejrzeć. Temu, który wymarzył sobie siebie na tronie Italii. On, książę Romanii, Il Valentino, Cezar Borgia. Zwany również szatanem z papieskiego rodu.

Czytaj dalej